Reklama

Jesteśmy za życiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Festiwal Życia jest organizowany od 2006 r. jako wyraz i manifestacja postawy „za życiem”. Zbiega się on w czasie z uchwalonym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Narodowym Dniem Życia obchodzonym 24 marca i Dniem Świętości Życia obchodzonym w uroczystość Zwiastowania Pańskiego 25 marca.
Pierwszym akcentem Festiwalu Życia 19 marca była konferencja „W krainie życia...” - „O sztuce rodzicielstwa” zorganizowana przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Zielonej Górze w Sali Kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego.
Wyłaniający się z danych statystycznych obraz współczesnej polskiej rodziny przedstawiła dr Joanna Frątczak-Müller z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Obraz ten nie jest zbyt optymistyczny. Od 1982 r. systematycznie maleje wskaźnik zawierania małżeństw, a w 1993 r. po raz pierwszy zanotowano ujemny bilans małżeństw, tzn. nadwyżkę rozwodów nad zawieranymi związkami małżeńskimi. Dodać należy, że mimo wszystko wskaźnik rozwodów w Polsce należy do najniższych w Europie, a dla Polaków rodzina wciąż pozostaje wartością priorytetową.
Od 1984 r. notujemy spadek wskaźnika urodzeń i obecnie w Polsce nie mamy prostej zastępowalności pokoleń. Innymi słowy, jeśli tak dalej pójdzie, Polaków będzie coraz mniej. Z roku na rok więcej dzieci rodzi się poza małżeństwami. Szczególnie wysoki procent dzietności pozamałżeńskiej odnotowujemy nie gdzie indziej, ale w zachodniej części naszego kraju, dla województwa lubuskiego konkretnie jest to aż 28%. Na szeroką skalę zanikają rodziny wielopokoleniowe i wielodzietne, mające więcej niż dwoje dzieci, a coraz więcej gospodarstw domowych to osoby samotne i małżeństwa bezdzietne.
Poważnym problem jest dziś niepłodność. Cierpi na nią ok. 20% kobiet, podczas gdy w 1945 r. skaźnik ten wynosił 3%. Odpowiedzią na to wyzwanie jest rozwijająca się naprotechnologia, o której mówiła Joanna Mazurek. Naprotechnologia nie jest jakąś magiczną techniką, ale czerpiącą z różnych gałęzi medycyny metodą diagnostyki i leczenia niepłodności.
Uczestnicy konferencji usłyszeli także o fenomenologii ojcostwa z ust dr. Pawła Walczaka z Uniwersytetu Zielonogórskiego, o szkole rodzenia z ust Joanny Habury. Z kolei umiejętnością dialogu z dziećmi dzieliła się Joanna Sakowska z Ośrodka Rozwoju Edukacji z Warszawy.
W sobotni wieczór 20 marca w ramach Festiwalu Życia w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela pieśni wielkopostne śpiewała Antonina Krzysztoń. Trudno nazwać to wydarzenie koncertem, była to raczej modlitwa, do której swoim śpiewem zapraszała zebranych artystka. Występowi towarzyszyła mała wystawa okolicznościowa pt. „Jan Paweł II w służbie najmniejszym”.
W pierwszy dzień wiosny, w niedzielę 21 marca, uroczystą Mszę św. z Duchową Adopcją Dziecka Poczętego w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela sprawował bp Adam Dyczkowski, który w homilii mówił o współczesnych problemach związanych z rodziną i z obroną życia. Po Mszy św. wyruszył „Marsz dla Życia”. Ulicami miasta przeszło w nim ok. 300 osób, zmierzając do kościoła pw. Ducha Świętego, gdzie pod pomnikiem Jana Pawła II miała miejsce modlitwa w obronie życia, a ks. kan. Eugeniusz Jankiewicz przemówił w duchu nadziei związanych z rodziną dzisiaj.
Końcowym akcentem Festiwalu Życia była Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego w różnych parafiach Zielonej Góry, tradycyjnie związana z uroczystością Zwiastowania Pańskiego 25 marca.
Zielonogórski Festiwal Życia nie był imprezą w wielkiej skali. Jednak jego obecność w życiu miasta już piąty rok z rzędu ma znaczenie jako świadectwo tego, że jesteśmy za życiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję