Reklama

Puchar Bosko Cup 2010 dla Trzebini

Najlepszą z szesnastu drużyn ministranckich, które wzięły udział w eliminacjach rozgrywek piłki halowej Bosko Cup okazał się zespół z parafii Matki Bożej Królowej Różańca Świętego w Trzebini na Żywiecczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Finały Bosko Cup rozegrano 16 lutego w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Brennej. Do walki o najwyższe trofeum stanęły, obok wspomnianej ekipy z Trzebini, trzy zespoły: z Ciśca, Starej Wsi i gospodarze z Brennej. Po rozegraniu trzech meczy systemem każdy z każdym, najlepszy bilans zachował team z Trzebini. Liczący osiem osób zespół będzie reprezentował naszą diecezję w piątej edycji ogólnopolskich mistrzostw ministrantów w piłce halowej. Zawody na szczeblu ogólnopolskim odbędą się w maju br. w Elblągu.
Ks. Dariusz Byrski z parafii św. Maksymiliana w Ciścu, który przyjechał na finały w Brennej z grupą siedemnastu piłkarzy podkreśla, że drużyna nie powstała na potrzeby tych rozgrywek, lecz jest stałą formacją. - W parafii działa parafialny klub sportowy, stąd chłopcy trenują cały czas, w sezonie grają z zespołami z sąsiednich wiosek. Tak się składa, że pan kościelny jednocześnie jest nauczycielem wychowania fizycznego. To on chłopaków mobilizuje do gry i z nimi trenuje - wyjaśnia ks. Byrski. Choć treningami zajmuje się świecka osoba, to jednak duszpasterze także starają się mobilizować młodych zawodników. - Kiedy są jakieś zawody, rozgrywki, to my, kapłani, zawsze chcemy choćby na chwilę być z drużyną i jej kibicować - dodaje duchowny. Opiekun młodych piłkarzy z Ciśca przyznaje, że poziom rozgrywek w Bosco Cup był wysoki. - Przyjechały tutaj drużyny naprawdę dobrze przygotowane. Mieliśmy to szczęście, że w pierwszym etapie rozgrywek przypadł nam los wolny, ale i tak nie było łatwo np. na meczu z Trzebinią chłopcy musieli się nieźle namęczyć, żeby wygrać w eliminacjach. W finale jednak się nie udało - mówi.
Pomysłodawca sportowej imprezy w Brennej ks. Marcin Pomper chwali swoich najbliższych współpracowników, którzy tworzyli sztab organizacyjny Bosko Cup. - To nie jest duża grupa. Obok mnie to raptem dwie osoby: protokolantka pełniąca jednocześnie funkcję moderatorki Ruchu „Światło-Życie” parafii oraz czuwający nad obsługą techniczną i muzyczną ministrant i oazowicz. To młodzi ludzie, którym chce się coś robić. W czasach, gdy mało jest osób aktywnych społecznie, gdy często słyszymy słowa „bo mi się nie chce”, takie zaangażowanie moich współpracowników jest powodem wielkiej radości - tłumaczy kapłan. Ksiądz Pomper podkreśla jednocześnie, że mimo sporego wysiłku, jakiego wymagało przygotowanie oraz przeprowadzenie eliminacji i finałów, tego rodzaju praca przynosi dużo satysfakcji. - Ksiądz Jan Bosko mówił, że największą radością dla wychowawcy jest chwila, gdy może zobaczyć uśmiech na twarzy swoich podopiecznych. I mimo że jedni są zwycięzcami, a inni przegranymi, to jednak uśmiechy na twarzach ministrantów biorących udział w rozgrywkach są najpiękniejszą nagrodą - wyjaśnia organizator Bosko Cup.
Żyjący w XIX wieku św. Jan Bosko zapisał się w historii Kościoła jako wychowawca i opiekun młodzieży.
8 grudnia 1841 r. napotkał przypadkowo 15-letniego młodzieńca-sierotę, zupełnie opuszczonego materialnie i moralnie. Od tego dnia zaczął gromadzić samotną młodzież, uczyć ją prawd wiary, szukać dla nich pracy u uczciwych ludzi. W niedzielę zaś zajmował młodzież rozrywką, dawał okazję do wysłuchania Mszy św. i do przyjmowania sakramentów świętych.

PB

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

[ TEMATY ]

jubileusz

świadectwa

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Pierwsza z nich Lucia Di Mauro z Neapolu opowiedziała o swej tragedii, kiedy 4 sierpnia 2009 roku jej mąż ochroniarz, został zamordowany przez grupę młodych ludzi podczas pracy na placu Carmine, w historycznym centrum miasta. Miał zaledwie 45 lat.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Pino Puglisi, ofiara włoskiej mafii - sylwetka

[ TEMATY ]

błogosławiony

wikipedia.org

Dziś w Palermo emerytowany arcybiskup tego miasta kard. Salvatore De Giorgi w imieniu papieża ogłosił błogosławionym miejscowego kapłana ks. Józefa (Pino) Puglisiego. Ten, żyjący w XX wieku duchowny jest pierwszym kapłanem-męczennikiem, zamordowanym przez mafię, który został wyniesiony na ołtarze.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza prezydencka wizyta Karola Nawrockiego w Berlinie i Paryżu

2025-09-15 21:44

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO zdominuje rozmowy Karola Nawrockiego w Berlinie i Paryżu. Mimo powtarzających się deklaracji strony niemieckiej, że sprawa prawnie jest zamknięta, polski prezydent zamierza podjąć kwestię reparacji za II wojnę światową.

We wtorek Nawrocki odbędzie w Berlinie rozmowy w cztery oczy z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem. Polski prezydent nie ma w swoim programie w Niemczech żadnych oficjalnych konferencji prasowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję