Reklama

Ekumenizm dla młodszych i starszych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pytanie, czym jest ekumenizm, padają różne odpowiedzi. W chrześcijaństwie - jak czytamy w portalu wiara.pl - przymiotnik „ekumeniczny” stosuje się na oznaczenie czegoś, co należy do Kościoła jako całości, do wszystkich chrześcijan. Obecnie terminy „ekumenia” i „ekumeniczny” oznaczają wszystko, co dotyczy jedności Kościoła. W prosty i głęboki sposób przedstawiają zjawisko ekumenizmu dokumenty Kościoła. W Dekrecie o ekumenizmie II Soboru Watykańskiego z 1964 r., w jednym z zasadniczych tekstów Magisterium Kościoła na ten temat czytamy, że jest on ruchem, który ma na celu przywrócenie jedności chrześcijan. Jest innymi słowy kierunkiem działania, który zmierza do budowania wspólnoty jednego Kościoła według Chrystusowej prośby.
Przywracanie jedności między podzielonymi, chrześcijanami odbywa się poprzez dialog, i co istotne, z pełnym poszanowaniem tożsamości religijnej każdej ze stron. W praktyce, jak mówi bp Andrzej Siemieniewski, sprowadza się to do kilku wymiarów: poznawania odrębnej historii i tradycji innych kościołów, wspólnego, praktycznego działania na gruncie społecznym, np. poprzez akcje charytatywne oraz pogłębiania wzajemnych relacji poprzez uczestnictwo w wspólnych nabożeństwach, uroczystościach czy modlitwach. Ostatecznie jednak jedność zawsze jest owocem łaski Bożej. Wyrazem wspólnych działań jest też np. ekumeniczne wydanie Pisma Świętego, które ukazało się w Polsce kilka lat temu, od czasów powojennych działa również Polska Rada Ekumeniczna zrzeszająca wiele kościołów chrześcijańskich, z którą współpracuje Rada ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski.
Podstawą ekumenizmu jest chrzest i wiara w Jezusa. Dlatego w budowaniu jedności uczestniczą wszyscy ochrzczeni w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego i wierzący w Jezusa Chrystusa jako Syna Bożego i Zbawiciela. Dlatego jedności trzeba szukać przede wszystkim we wnętrzu chrześcijanina, który ciągle na nowo nawraca się, staje się człowiekiem modlitwy, a przez to świadkiem Chrystusa. - To co pomnaża jedność i ją ugruntowuje, jest ekumeniczne - uważa bp Andrzej - Musimy jednak pamiętać, że istnieją także pseudoekumenizmy, które tę jedność uszczuplają. Często wiążą się one z jakimś duchem rywalizacji, a nawet duchem sekciarstwa.
Ekumenizm bywa też często mylony z dialogiem międzyreligijnym, który jest pojęciem odrębnym. Dialog z judaizmem czy islamem, skądinąd słuszny i potrzebny, nie jest działaniem ekumenicznym, gdyż ich wyznawcy nie są chrześcijanami.

Reklama

Przykłady, które porywają

Wspólnota z tej małej francuskiej wioski jest przykładem wielkiego i udanego przedsięwzięcia ekumenicznego. Przez okrągły rok zjeżdżają tam katolicy, prawosławni i ewangelicy oraz przedstawiciele najrozmaitszych mniejszych wyznań. Wspólnie modlą się, pracują i poznają a przez bycie ze sobą przełamują narosłe przez wieki uprzedzenia. - Ekumenizm w wykonaniu wspólnoty Taizé pokazuje, że może on być realistyczną drogą Kościoła, a nie tylko niespełnionym marzeniem - mówi bp Andrzej. - Młodzi ludzie tam jeżdżący, np. katolicy, ugruntowują się w swojej tożsamości, ale też poznają i otwierają się na duchowość innych chrześcijan.
Znakiem rozpoznawczym działań braci są coroczne, modlitewne spotkania tysięcy młodzieży w różnych miastach Europy. Są one atrakcyjne tym bardziej, że towarzyszy im posmak przygody. Karimata, śpiwór, jazda przez pół Europy i niepewność… jak wyglądać będzie nocleg są magnesem przyciągającym zawsze tysiące młodych.

Poszukiwanie jedności po wrocławsku

W naszym mieście młodzież związana z Taizé przebywała dwukrotnie, najpierw w 1989 r., a następne sześć lat później, w 1995 r. Również ostatnie spotkanie, które odbyło się w Poznaniu, skupiło rzesze młodych chrześcijan. Koordynatorem wyjazdów wrocławskich grup jest od dwóch lat Karol Białkowski, na co dzień kierownik muzyczny Radia Rodzina, - W tym roku z Wrocławia pojechało w sumie w dwóch turach ok. 400 osób. To niezwykłe, że przez kilka dni przebywało ze sobą przeszło 30 tys. osób z różnych kultur i różnie rozumiejących wiarę, które modliły się o przyszłe zjednoczenie chrześcijaństwa, a towarzyszyło im ok. 20 biskupów z Europy.
Miejscem szczególnym dla wrocławskiego ekumenizmu jest kościół NMP na Piasku. Już od dwudziestu lat w każdą pierwszą środę miesiąca odbywają się tam otwarte spotkania modlitewne w nurcie duchowości Taizé. Rozpoczyna je Msza św. o 18.30, a po niej ok. 19.15 jest modlitwa. Dzięki spotkaniom w kościele NMP każdy wrocławianin ma możliwość stać się aktywnym działaczem na rzecz jedności chrześcijan. Więcej na temat wrocławskich wspólnot modlitewnych Taizé można znaleźć na stronie internetowej: www.malawiosna.pl
Innym fenomenem jest Dzielnica Czterech Świątyń, która powstała właściwie niedawno, a już jest znaczącym fenomenem marketingowym i turystycznym na mapie Wrocławia. Nie jest jednak tylko „reklamowym hitem”, ale posiada także głębokie znaczenie duchowe i religijne. - Obejmując trzy świątynie chrześcijańskie, katolicką, prawosławną i ewangelicką stała sie znakiem ekumenizmu, a wraz z synagogą żydowską jest również symbolem dialogu międzyreligijnego - twierdzi bp Andrzej. - W ramach Dzielnicy Czterech Świątyń co roku biorę udział w różnych nabożeństwach modlitewnych tam organizowanych, które pokazują, że Wrocław jest autentycznie ekumeniczny i szanuje tradycje niechrześcijańskie. Od lat w naszym mieście organizuje się przecież Dzień Judaizmu.
Do zwyczaju należą coroczne wrocławskie spotkania w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, na których obecni są przedstawiciele większości wspólnot chrześcijańskich. W tych dniach w poszczególnych świątyniach homilie głoszą reprezentanci innych wyznań, np. 17 stycznia w kościele ewangelickim Opatrzności Bożej homilię wygłosił przełożony wspólnoty katolickiej, zaś dzień w kościele pw. św. Antoniego naukę głosił ksiądz z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego. - Tydzień Modlitw pokazuje, że można do różnorakich inicjatyw zapraszać wielu wyznawców Chrystusa, rozmawiać ze sobą i razem się modlić - dodaje bp Andrzej. Pięknym ekumenicznym zwyczajem są też Bożonarodzeniowe życzenia składane wrocławianom przez chrześcijańskich biskupów. W tym roku na rynku składali je mieszkańcom abp Marian Gołębiewski oraz bp Ryszard Bogusz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję