Reklama

Błogosławiony naszych czasów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na plac celebry przed sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku, gdzie znajduje się grób zmarłego 15 lutego 1975 r. ks. Michała Sopoćki, 28 września przybyły rzesze wiernych z całej Polski i ze świata, wśród nich także przedstawiciele naszej diecezji, by uczestniczyć w uroczystości beatyfikacji kierownika duchowego św. s. Faustyny Kowalskiej, orędownika i głosiciela kultu Miłosierdzia Bożego, a zarazem jednego z patronów archidiecezji białostockiej.
Mszy św. beatyfikacyjnej przy ołtarzu polowym przewodniczył przybyły specjalnie na tę okoliczność z Watykanu delegat Papieża Benedykta XVI abp Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. Świętych. Homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, który zwrócił uwagę m.in. na to, że Kościół wynosi do chwały ołtarzy kapłana, którym Bóg posłużył się, aby niezmienna prawda o Miłosierdziu Bożym dotarła do ludzi XX wieku. - Był to wiek - przypomniał kard. Dziwisz - naznaczony w sposób szczególny okrutnymi systemami totalitarnymi, usiłującymi pozbawić człowieka nadziei, odzierającymi go z godności, skazującymi na poczucie bezsensu i rozpaczy.
W historii archidiecezji białostockiej była to największa Msza św. koncelebrowana, uczestniczyło w niej bowiem blisko pół tysiąca duchownych, w tym aż 120 biskupów, m.in. prymas Polski kard. Józef Glemp i, co oczywiste, gospodarz miejsca abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki, oraz blisko 80 tys. wiernych. Obecni byli również przedstawiciele władz państwowych na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i ostatnim prezydentem na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim.
Bł. ks. Michał Sopoćko w zbiorowej świadomości zasłynął jako spowiednik św. s. Faustyny Kowalskiej. To dzięki jego staraniom Kościół pozwolił na kult Miłosierdzia Bożego. Błogosławiony założył też Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego według wskazówek podyktowanych przez Jezusa św. Siostrze Faustynie. Do tego był profesorem teologii i wykładowcą. Ale przede wszystkim, co potwierdzają jego znajomi, był człowiekiem świętym. Wspomnienie nowego błogosławionego będzie obchodzone 15 lutego, w dniu jego śmierci - narodzin dla nieba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alarm w Oknie Życia w Piekarach Śląskich. Pozostawiona dziewczynka nie miała nawet jednego dnia

2025-07-31 06:37

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zrzut ekranu

Okno Życia w Piekarach Śląskich

Okno Życia w Piekarach Śląskich

Alarm w oknie życia w Dąbrówce Wielkiej - dzielnicy Piekar Śląskich. Znaleziono noworodka. Dziewczynka jest zdrowa, znajduje się pod opieką lekarzy, a ma zaledwie jeden dzień.

Dziewczynka najprawdopodobniej urodziła się wczoraj (30.07), chwilę po północy. Następnie została przywieziona lub przyniesiona do okna życia w Dąbrówce Wielkiej prowadzonego przez siostry Boromeuszki.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnice Powstania Warszawskiego

Niedziela Ogólnopolska 30/2024, str. 10-13

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

commons.wikimedia.org

Barykada na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Mazowieckiej, widziana od strony pl. Napoleona. Żołnierze 1. plutonu dywersyjno-bojowego „Perkun” 3. kompanii zgrupowania „Bartkiewicz”

Barykada na skrzyżowaniu
ulic Świętokrzyskiej
i Mazowieckiej, widziana
od strony pl. Napoleona.
Żołnierze 1. plutonu
dywersyjno-bojowego
„Perkun” 3. kompanii
zgrupowania „Bartkiewicz”

Poszli do powstania jako ochotnicy, dali z siebie wszystko. Dla nich najważniejsze wydaje się to, że dali radę, mimo że to były 2 miesiące potwornej walki, gehenny, niewyobrażalnego trudu i poświęcenia – podkreśla Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Wojciech Dudkiewicz: Czego jeszcze nie wiemy o Powstaniu Warszawskim? Jan Ołdakowski: Wiemy bardzo dużo, ale nie wszystko. Wiemy, że zginęło ok. 16 tys. powstańców, na naszym murze pamięci jest 11,4 tys. nazwisk, ok. 3 tys. było zapisanych po śmierci tylko pseudonimami lub NN – i ich dane to też jest tajemnica. Ale nie wiemy też np., ilu zginęło cywilów.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z Góry już w drodze

2025-08-01 23:23

ks. Łukasz Romańczuk

Główny nurt Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę wyrusza w najbliższą niedzielę, ale już dziś na szlak pielgrzymkowy wyruszyli pielgrzymi z grupy XIV, którzy wyruszyli na szlak już dziś. Pątnicy rozpoczęli swoją wędrówkę z kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze

Rozpoczynamy naszą pielgrzymkę, drogę do konkretnego celu, jakim jest Sanktuarium Jasnogórskie. Ale to nasze pielgrzymowanie to nie tylko droga fizyczna. To przede wszystkim droga duchowa – symbol naszego życia wiary. Hasło „Pielgrzymi nadziei” zaprasza nas do refleksji: czym jest nadzieja? - mówił na początku drogi ks. Łukasz przewodnik grupy XIV. Kapłan ten także wygłosił homilię podczas Mszy świętej inaugurującej pielgrzymowanie z Góry. - To piękny czas, kiedy możemy rozpocząć czas rekolekcji dziesięciodniowych. To czas modlitwy, czas spotkania z Panem Bogiem, czas na rozpoznawanie woli Bożej w naszym życiu. Na pielgrzymkę wyruszamy z konkretnym bagażem doświadczeń, ale to, co nas łączy to Chrystus, który zaprasza nas do drogi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję