Powrót przypadków koronawirusa spowodował, że znaczne części Pekinu zostały objęte kwarantanną. Przeprowadzane są też testy kilkudziesięciu tysięcy osób.
Ale ten nowy wybuch epidemii wywołał niepokój nie tylko w Chinach. Według różnych informacji, może to być mutacja wirusa, która może spowodować drugą, niekontrolowaną fazę infekcji.
Pierwsze infekcje w Pekinie stwierdzono u klientów ogromnego bazaru w Pekinie, którzy na jednym ze straganów kupowali łososie z Norwegii. Jednak zdaniem ekspertów ryby nie mogły być zakażone wirusem COVID-19. Najprawdopodobniej wirus dostał się na ladę sklepową od osoby, która była już zakażona.
Pomóż w rozwoju naszego portalu