Reklama

Lubartów ma bazylikę

Lubartowska fara została podniesiona do godności bazyliki mniejszej. Dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów został odczytany w sobotę, 26 lipca, podczas uroczystej Mszy św., sprawowanej pod przewodnictwem Metropolity Lubelskiego ku czci św. Anny. To czwarta bazylika na terenie archidiecezji lubelskiej po bazylikach w Chełmie, Lublinie i Wąwolnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekret, odczytany przez ks. Wojciecha Pęcherzewskiego, został przyjęty gromkimi brawami ze strony wiernych, którzy na tę ważną chwilę czekali od 2000 r., kiedy to abp Józef Życiński po raz pierwszy zapowiedział starania o podniesienie lubartowskiej fary do godności bazyliki. „Onieśmieleni faktem dokonanym” przedstawiciele parafii, witając Pasterza, podkreślali, że starali się dobrze wykorzystać czas przygotowań. „Przybywasz do nas z wielkim duchowym darem, będącym szczególnym wyróżnieniem parafii św. Anny. Od 11 lat patrzysz na dokonania naszej parafii, która stanowią cząstkę Kościoła, ale przede wszystkim jest wspólnotą ludu Bożego, zdążającego do zbawienia - mówili. - Jan Paweł II w 1983 r. na Górze św. Anny powiedział: «Kult św. Anny zostaje włączony poprzez genealogię macierzyństwa w samą tajemnicę Wcielenia». Rozwój tego kultu był szczególną troską śp. ks. prał. Andrzeja Tokarzewskiego, którego dzieło kontynuuje obecny proboszcz ks. kan. Andrzej Majchrzak. Są to m.in. czwartkowe nabożeństwa do św. Anny i piątkowe do Miłosierdzia Bożego, od dwóch lat ciągła obecność wiernych przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie, dbałość o piękno świątyni i jej otoczenia, czy funkcjonujące od kilku miesięcy hospicjum”.
Jak przypomniał ks. kan. Andrzej Majchrzak, bazylika to „dom Boga i chrześcijańskiej wspólnoty, który zawsze był traktowany jako jeden z głównych znaków Kościoła, obecnej w świecie i pielgrzymującej oblubienicy Chrystusa”. Pośród kościołów o różnych nazwach, w diecezji istnieją kościoły o szczególnym znaczeniu liturgicznym i duszpasterskim, które mogą być oznaczone przez papieża tytułem bazyliki mniejszej „na znak więzi z Kościołem rzymskim i sposobem łączności z następcą św. Piotra”. „Dziś rozpoczyna się ta szczególna łączność z Kościołem rzymskim dla naszej wspólnoty parafialnej przez twoją obecność jako następcy Apostołów, posłanego do naszej wspólnoty przez następcę św. Piotra” - mówił Ksiądz Proboszcz, witając Metropolitę. Następnie licznie zgromadzeni czciciele św. Anny, którzy - jak mówił ks. Majchrzak - „kroczyli do tego momentu przez wieki, a szczególnie przez lata posługi ks. prał. Tokarzewskiego, który nie tylko zadbał o piękno świątyni, ale przede wszystkim o świątynię serc”, z głębokim wzruszeniem wysłuchali dekretu Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. „Kongregacja, na mocy szczególnych uprawnień nadanych jej przez Papieża Benedykta XVI, z wielką radością przyozdabia kościół sanktuaryjny dedykowany Bogu na cześć św. Anny, patronki rodzin, tytułem i godnością bazyliki mniejszej wraz ze wszystkim prawami oraz należnymi przywilejami liturgicznymi” - odczytał ks. W. Pęcherzewski.
Z sercami przepełnionymi wdzięcznością, kapłani, siostry zakonne i świeccy wysłuchali abp. Józefa Życińskiego, który mówił, że „bazylika to nie tylko powód do dumy, ale przede wszystkim zobowiązanie, z którym muszą zmierzyć się mieszkańcy Lubartowa. (...) Dla was wszystkich jest to zobowiązanie, by wydobywać z historii ziemi lubartowskiej karty wielkie i piękne i stać się odpowiedzialnymi tak, by to miejsce oddziaływania stało się na miarę oddziaływania bazylik rzymskich - mówił Metropolita. - Życzę wam, aby św. Anna wypraszała dla was łaski u swojego Wnuka; żebyście mogli cieszyć się tym, co piękne, optymistyczne i radosne; żebyście tę waszą radość potrafili dzielić z bliskimi, okazując chrześcijaństwo nadziei i szacunku dla człowieka, by w tych postawach widać było, że Lubartów ma bazylikę, a wy jesteście spadkobiercami tej duchowości, która rozkwita w cieniu bazylik. Dziękujemy Bogu, że na mapie świata, tam gdzie zaznaczane są miejsca szczególnych łask Bożych, tam gdzie pielgrzymi przychodzą ze szczególną motywacją, by zyskać odpusty i otrzymać łaski, na tej mapie pojawia się Lubartów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Imię Maryi czcimy w Kościele w sposób szczególny, ponieważ należy ono do Matki Boga, Królowej nieba i ziemi, Matki miłosierdzia. Dzisiejsze wspomnienie - "imieniny" Matki Bożej - przypominają nam o przywilejach nadanych Maryi przez Boga i wszystkich łaskach, jakie otrzymaliśmy od Boga za Jej pośrednictwem i wstawiennictwem, wzywając Jej Imienia.

Zgodnie z wymogami Prawa mojżeszowego, w piętnaście dni po urodzeniu dziecięcia płci żeńskiej odbywał się obrzęd nadania mu imienia (Kpł 12, 5). Według podania Joachim i Anna wybrali dla swojej córki za wyraźnym wskazaniem Bożym imię Maryja. Jego brzmienie i znaczenie zmieniało się w różnych czasach. Po raz pierwszy spotykamy je w Księdze Wyjścia. Nosiła je siostra Mojżesza (Wj 6, 20; Lb 26, 59 itp.). W czasach Jezusa imię to było wśród niewiast bardzo popularne. Ewangelie i pisma apostolskie przytaczają oprócz Matki Chrystusa cztery Marie: Marię Kleofasową (Mt 27, 55-56; Mk 15, 40; J 19, 25), Marię Magdalenę (Łk 8, 2-3; 23, 49. 50), Marię, matkę św. Marka Ewangelisty (Dz 12, 12; 12, 25) i Marię, siostrę Łazarza (J 11, 1-2; Łk 10, 38). Imię to wymawiano różnie: Miriam, Mariam, Maria, Mariamme, Mariame itp. Imię to posiada również kilkadziesiąt znaczeń. Najczęściej wymienia się m.in. "Mój Pan jest wielki", "Pani" i "Gwiazda morza".
CZYTAJ DALEJ

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Nie wolno zostawić wschodniej Polski samej sobie

2025-09-13 06:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie dni przyniosły nam kolejną porcję trudnych informacji. Atak rosyjskich dronów, który objął tak wiele miejscowości we wschodniej Polsce, nie może być traktowany wyłącznie jako incydent wojskowy czy polityczny news. To nie jest jedynie historia o sprzęcie i radarach – to historia o bezpieczeństwie ludzi, którzy żyją na wschodniej ścianie, często w małych wsiach i miasteczkach, i którzy chcą mieć pewność, że państwo o nich pamięta.

Minister obrony narodowej mówi dziś o konieczności szkolenia armii i rozwijania zdolności w obszarze dronów. I trudno się z nim nie zgodzić – ale to także moment, by przyznać, że te inwestycje nie biorą się znikąd. Wiele z nich zostało rozpoczętych w poprzednich latach, gdy Polska konsekwentnie zwiększała wydatki na obronność. Dziś, gdy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa i mówi o potrzebie dojścia do 5 procent PKB na armię, widać, że to nie jest już „ambitny plan”, ale konieczność, która może zadecydować o przyszłości kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję