Reklama

Bogu dziękujcie - ducha nie gaście

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpoczątku swoich dziejów Polacy oddawali nadzwyczajną cześć Matce Najświętszej. Wzywali Jej opieki w chwilach trudnych, gdy ważyły się losy narodu, przez wieki walczącego o przetrwanie z najrozmaitszymi najeźdźcami. Poświęcali Jej niezliczone świątynie. Odbywali pielgrzymki do miejsc naznaczonych Jej szczególną, cudowną obecnością. Od dziecka po zgrzybiałą starość wędrowali przez życie z różańcem w ręku i z Jej medalikami na szyi. Cała polska kultura, obyczajowość, muzyka, poezja, malarstwo, architektura, przesiąknięte są motywami płynącymi z maryjnej pobożności.
22 czerwca br. do kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Hrubieszowie różnymi drogami szli wierni, aby przez uroczystość odpustową pokłonić się i pozdrowić Maryję w obrazie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Powód był szczególny: 25-lecie parafii i odbudowy Kościoła zniszczonego przez system komunistyczny; 25-lecie pracy w tej parafii ks. prał. Andrzeja Puzona oraz święto 2. Pułku Rozpoznawczego w Hrubieszowie. Na ten jubileusz został zaproszony kard. Stanisław Nagy z Krakowa oraz wielu innych gości.
Przed południem młodzież rozpoczęła modlitewne czuwanie, rozważając tajemnice różańcowe. Do młodzieży dołączyli żołnierze 2. Pułku Rozpoznawczego. W tym czasie plac przy kościele, jak i pobliski park wojskowy zostały zapełnione przez pielgrzymów. O godz. 12 kard. Stanisław Nagy przy dźwiękach orkiestry wojskowej, w asyście liturgicznej, przeszedł z Domu Parafialnego do kościoła. Po modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, Ksiądz Kardynał i księża koncelebrujący udali się do ołtarza polowego. Na rozpoczęcie Mszy św. odezwały się góralskie trąbity. Na uroczystość przybyli bowiem górale z Bukowiny Tatrzańskiej i Zakopanego razem ze swoją kapelą.
Proboszcz parafii powitał przybyłych gości: Księdza Kardynała, gen. Brunona Hermana z Warszawy, władze miasta, gminy, posłów, dowódcę 2. Pułku Rozpoznawczego wraz z Kompanią Honorową, komendantów Policji, Straży Granicznej, WKU, dyrekcje wszystkich zakładów pracy. Po powitaniach rozpoczęła się Msza św. Obsługę Mszy św. przejęła młodzież cywilno-wojskowa oraz orkiestra wojskowa, zespół góralski z Bukowiny Tatrzańskiej, „Lechici” pod kierunkiem Leszka Opały oraz służba liturgiczna.
Z wielką uwagą wysłuchano kazania Księdza Kardynała. Powiedział on m.in.: Próbowałem prześledzić losy waszej historii i cóż tam jest w tych losach? Jest zagrożenie tatarskie, kozackie i jeszcze inne, jest holokaust części waszej społeczności i miejsce straszliwe na mapie Europy, gdzie dokonano mordu. Była ta ziemia zawsze bogata chlebem, zielenią lasów i pięknych pól, ale była też ziemią, która nasiąkła krwią tych, którzy uciekali! Stamtąd, gdzie byli zagrożeni za polskość, za (...) katolickość! A wy hrubieszowscy obywatele przyjmowaliście, przygarnęliście do serca! (...) My potrzebujemy symbiozy i od tysiąca lat w tej symbiozie żyliśmy, świętej symbiozie Boga z polskim narodem, i wy o tej symbiozie daliście świadectwo (...)”. Wskazując na obraz Matki Bożej Ksiądz Kardynał rzekł: „Najświętsza Matka Boża Nieustającej Pomocy jest Matką wielkiej troski o swoje dzieci, które są w Kościele i które chcą świętej symbiozy między Kościołem, a narodem. (...) niech wam z tego dnia, pięknego, wielkiego dnia zostanie cześć dla symbiozy Kościoła i narodu, cześć dla tego Kościoła zbudowanego z takim trudem i dla waszego duszpasterza...”.
Modlitwę wiernych odczytali: lekarz, żołnierz, rolnik, nauczyciel, student, lektor, kleryk. W procesji z darami przyniesiono między innymi 200 szt. Pisma Świętego, które Ksiądz Kardynał z księżmi wręczył młodzieży, udzielając jej specjalnego błogosławieństwa w ramach przygotowania do sakramentu bierzmowania. Komunię św. rozdawało ponad 20 kapłanów.
Na zakończenie Mszy św. podziękowania Księdzu Kardynałowi złożyli: dowódca 2. Pułku Rozpoznawczego płk Piotr Wałęga, młodzież i ks. prał. Andrzej Puzon. Zabrał głos jeszcze raz kard. Stanisław Nagy, wyrażając podziw dla wiary hrubieszowskiego ludu: „Pamiętajcie: Bogu dziękujcie - ducha nie gaście”. W tym czasie nad ołtarzem pojawił się samolot sportowy, który zrzucił kwiaty na ołtarz. Po uroczystej procesji i dziękczynnym „Te Deum” Ksiądz Kardynał jeszcze długo rozmawiał z uczestnikami odpustu.
Wieczorem na placu przy kościele odbył się koncert wdzięczności dla parafian w wykonaniu zespołu góralskiego, Zespołu „Lechici” oraz Kapeli Podwórkowej Stanisława Wielanka z Warszawy, który poprowadziła spikerka TV Lublin, pochodząca z Hrubieszowa. Delegacje złożyły Księdzu Prałatowi życzenia z racji 35-lecia kapłaństwa, 25-lecia pracy na ziemi hrubieszowskiej. Plac był po raz drugi wypełniony do ostatniego miejsca. Wspólną modlitwą i pieśnią „Matko Pomocy Nieustającej - proś Boga za nami” zakończyła się parafialna uroczystość odpustowa i jubileuszowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję