Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków Łagiewniki

Daj nam oczy serca

W niedzielę Wniebowstąpienia Pana Jezusa Mszy św. porannej w sanktuarium Bożego Miłosierdzia przewodniczył ks. dr Marek Studenski, wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej, który zachęcał: - Prośmy dzisiaj razem ze św. Pawłem Apostołem: „Ojcze daj nam światłe oczy serca. Wstąpiłeś do Nieba Jezu, ale jesteś z nami. Dziś ta uroczystość, którą przeżywamy, jest uroczystością Twojej obecności. Jesteś z nami. Daj nam oczy serca, abyśmy potrafili zauważyć, że jesteś w każdej najdrobniejszej chwili naszego życia bliżej nas niż nawet myślimy, niż się spodziewamy.”.

Małgorzata Pabis

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii ks. Marek Studenski przypomniał, że w średniowiecznych kościołach pod sklepieniem znajduje się dziwny otwór. - Historycy sztuki potrafią wytłumaczyć jego pochodzenie. Był zwyczaj, że w dniu Wniebowstąpienia Pana Jezusa wciągano na linach w górę figurę zmartwychwstałego. Ta figura z trzaskiem, z szumem unosiła się ku sklepieniu, a potem znikała ponad sklepieniem i otwór się zamykał. Jezus znikał z oczu obecnych na Mszy świętej. W ten sposób, obrazowo, pokazywano tajemnicę wniebowstąpienia. Była to taka swoista Biblia pauperum. Ale ten obraz, mimo że jest bardzo piękny i przemawiający do serca, nie jest do końca prawdziwy, bo Jezus po wstąpieniu do nieba nie zniknął. Mało tego, paradoks dzisiejszego święta polega na tym, że ono nie mówi o odejściu Jezusa, zniknięcia Jezusa z naszego życia, ale mówi o tym, że Jezus jest obecny. Obecny w każdej najdrobniejszej chwili naszej egzystencji: „A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata” - mówił i dodawał, że niektórzy mogą Pana Jezusa nie widzieć. Przychodzą do kapłanów i mówią: „ja nie doświadczam Jezusa w moim życiu. Tak bym chciał, żeby czuć, że On jest blisko mnie, a jakoś Go nie widzę”.

- Z pomocą przychodzi nam dzisiaj św. Paweł Apostoł. W Liście do Efezjan prosi Ojca, aby dał nam taki narząd, który pozwoli zobaczyć nam Pana Jezusa właśnie w każdym momencie naszego życia. Prosi Ojca, by nam dał światłe oczy serca. Patrzymy nieraz tylko i wyłącznie wzrokiem fizycznym. Już Antoine de Saint-Exupéry powiedział, że to, co najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Te światłe oczy serca oświecone wiarą pozwolą nam dostrzec Jezusa w każdym momencie naszego życia. Człowiek, który ma oświecone wiarą oczy serca - jak mówi św. Paweł – pozna, na czym polega przeogromna moc działania Pana Boga w naszym życiu. Ta moc działania Pana Boga objawia się nie tylko wtedy, gdy jest nam dobrze, gdy wszystko idzie po naszej myśli, ale możemy ją odczuć zwłaszcza wtedy, kiedy dzieje się źle – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja opowiedział o spotkaniu z rodziną hospicyjną, w której żona i syn tracili męża i ojca. Jak mówił, w rozmowie z nimi usłyszał, że czas choroby tego mężczyzny był dla nich czasem zbawiennym, to były swego rodzaju rekolekcje. -Popatrzymy, w tak trudnej sytuacji jaką jest ciężka choroba, ci ludzie nie tylko nie stracili z pola widzenia Jezusa, ale dzięki pomocy hospicjum, wolontariuszy, księdza kapelana hospicjum odkryli Jezusa w swojej rodzinie. A więc to, co mogło być dla nich jakąś klęską, stało się szansą – powiedział i dodał: - Przeżywamy wszyscy czas epidemii i widzimy również, że ten trudny czas również dla wielu stał się szansą. Mimo całej dramaturgii tego, co przeżywamy, popatrzmy ilu ludzi się do siebie zbliżyło. Ilu ludzi mówi: „Dzięki temu, że jesteśmy teraz dłużej w domu, mamy wreszcie czas, żeby porozmawiać. Mamy czas, żeby się pomodlić”. A więc w tej trudnej sytuacji odkrywamy, że Pan jest z nami, że Jezus jest w naszym życiu.

Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej wspomniał także sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. - Popatrzcie, komuniści chcieli go odseparować od wiernych. Aż w pięciu miejscach internowania był przetrzymywany. Oddzielono go od parafii. Nie mógł wizytować, nie mógł sprawować Sakramentu Bierzmowania. I ktoś by się mógł całkowicie zamknąć, zapytać: gdzie jest Pan Bóg? Powołał mnie do służby w Kościele, powołał do biskupstwa, a teraz nie mogę tego realizować... Ale Sługa Boży, wkrótce błogosławiony kardynał Stefan Wyszyński pomyślał inaczej: jak odkryć wolę Pana Boga w tej sytuacji? Doświadczył obecności Jezusa w swoim życiu. Właśnie tam, w tym miejsca internowania - w Prudniku i w Komańczy – obmyślił, jak uratować naród polski. Moi kochani, wiemy, że konstytucja stalinowska była tylko konstytucją na piśmie. Prawdziwą konstytucją Polaków były Jasnogórskie Śluby Narodu, które właśnie Prymas w dwóch miejscach internowania ułożył. Ta myśl mu przyszła właśnie dlatego, że miał dużo czasu. Właśnie dlatego że nie musiał bierzmować i wizytować diecezjan, mógł myśleć, co zrobić dla całej Polski. Komuniści nie tylko zostali przez Pana Boga pokonani, ale przeogromna moc Bożego działania polega na tym, że Pan Bóg potrafi jak gdyby zaprząc nawet swoich przeciwników do swojego rydwanu. I nawet przeciwnicy działają na korzyść Pana Boga. I w tych pięciu miejscach internowania Prymas Polski przygotowuje Śluby Jasnogórskie Narodu Polskiego, przygotowuje Wielką Nowennę przed Milenium chrztu Polski. Widział, jak ludzie tęsknią za Matką Bożą, więc wpada na pomysł, żeby to Matka Boża nawiedzała parafie. Od tego czasu trwa peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Polsce. To, co mogło być końcem wszystkiego, to co mogło sparaliżować Prymasa, stało się szansą, bo odkrył obecność Boga w tej trudnej sytuacji. To stało się dla niego atutem, bo czas, który miał, a miał go bardzo wiele, potrafił tak spożytkować, że dzięki temu może dzisiaj w Polsce jesteśmy przy Panu Bogu, nie tak jak u naszych sąsiadów na południu czy na wschodzie. Nie udało się Polaków oderwać od Boga – zauważył.

Reklama

Kaznodzieja mówił także o męczennikach, wspomniał, że diecezja bielsko-żywiecka przeżywa czterechsetną rocznicę śmierci św. Jana Sarkandra. - To był kapłan, który żył w czasie wojny trzydziestoletniej. Był zmuszany przez prześladowców, żeby zdradzić tajemnicę spowiedzi – spowiadał się u niego wielkorządca Moraw, to była sprawa polityczna, wojskowa. Nie będę opisywał tutaj tortur, jakim został poddany. Miał powyłamywane ręce ze stawów, więc językiem przewracał kartki brewiarza w więzieniu, żeby się modlić. Nie zdradził tajemnicy spowiedzi. Wytrwał do końca – powiedział.

Przywołując opowiadanie Hansa Christiana Andersena „Bałwan ze śniegu”, kapłan podsumowywał: - To proste opowiadanie, w sposób bardzo trafny pokazuje, na czym polega tajemnica męczeństwa – człowiek jest stworzony przez Boga i tęskni za zjednoczeniem z Bogiem. Nawet gdyby ziemskie powłoki, te zewnętrzne miały „stopnieć”, to taką cenę można zapłacić, bo tęsknota za Bogiem jest większa. „Stworzyłeś nas Panie, należymy do Ciebie” - mówi św. Augustyn. „I tak długo niespokojne będzie nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie”.

2020-05-24 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję