Reklama

Niedziela Świdnicka

Triduum Paschalne

Wielki Czwartek w Świdnicy - Bądźmy przyjaciółmi kapłanów

Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczęliśmy święte Triduum Paschalne. To niespotykane świętowanie, ponieważ obchodzone jest w kościele, w którym z uwagi na trwającą epidemię koronawirusa, praktycznie nie ma wiernych.

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Triduum Paschalne

Wielki Czwartek

Katedra Świdnicka

ks. Mirosław Benedyk

Duchowieństwo diecezji świdnickiej w Wielki Czwartek w katedrze świdnickiej

Duchowieństwo diecezji świdnickiej w Wielki Czwartek w katedrze świdnickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył bp Ignacy Dec, wraz kapłanami parafii katedralnej, na czele z jej proboszczem ks. prał. Piotrem Śliwką. W kościele symbolicznie, w liczbie pięciu uczestniczyli wierni świeccy. Dzięki transmisji internetowej wiernych było o wiele więcej. To do nich skierował słowo przewodniczący dzisiejszej liturgii.

- Moi drodzy, którzy jesteście w swoich domach, mieszkaniach. Nasze całe życie powinno się toczyć przed Panem Bogiem. O Bogu nie wystarczy myśleć tylko w kościele, ale wszędzie, gdzie jesteśmy, On jest dostępny. Wielu z was cierpi, że nie jest dziś w kościele, gdzie co roku bywało. Wielu z nas boleje, że święta będą bez fizycznej obecności w naszej świątyni, która jest tak ważnym miejscem, gdzie wielbimy Boga. Może Pan Bóg w tym roku chce nam jaśniej powiedzieć, że jest dla nas wszędzie. Nie tylko w kościele. Że nas kocha wszędzie i w każdym czasie - podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie zachęcał do modlitwy za kapłanów, którzy służą swoją posługą.

Reklama

- Bądźmy przyjaciółmi kapłanów. Dzień Wielkiego Czwartku przypomina nam, że powinniśmy się nawzajem modlić wy za nas, a my za was. Służymy bowiem jednemu Bogu. Za wszystkich nas Jezus umarł na krzyżu i zmartwychwstał. Dla wszystkich nas jest w Eucharystii. Dziękując Chrystusowi za kapłanów pamiętajmy w modlitwie o kapłanach, którzy nas chrzcili, przygotowywali do I Komunii św., do sakramentu bierzmowania, którzy asystowali nam przy ślubie, którzy grzebali naszych bliskich. O wszystkich, którym cokolwiek zawdzięczamy.

Biskup także podziękował wiernym, za towarzyszenie kapłanom na modlitwie, za troskę i codzienną współpracę.

- Drodzy, dziękujemy wam za waszą modlitwę, za waszą współpracę, za waszą troskę o nas, aby nam nie zabrakło tego, czego potrzebujemy do kapłańskiej służby. Dziękujemy za to, że nas bronicie i karmicie. Jesteśmy dla was i cieszymy się wami.Cieszymy się jak przychodzicie do nas i cieszymy się gdy jesteśmy razem przed Bogiem z wami i razem między sobą - mówił ze wzruszeniem.

W nawiązaniu do obrzędu obmycia nóg, którego w tym dniu zabrakło w tegorocznej liturgii z powodu epidemii, biskup mówił:

- Chrystus przez ten gest umywania nóg chciał nas zachęcić, a może i zobowiązać do wzajemnej służby. Oznajmił, że Eucharystia zawsze się będzie wiązać ze służbą. Celebracja Eucharystyczna ma przedłużenie w służbie jedni drugim. Podziwiamy w obecnym czasie naszych lekarzy, pielęgniarki, którzy z wielkim poświęceniem służą chorym z narażeniem swego zdrowia i życia. Wielu czyni to z motywów religijnych i ma świadomość, że służąc chorym, służą samemu Chrystusowi.

Podsumowując przewodniczący liturgii podkreślił:

- Dziękujmy Chrystusowi za dar Eucharystii, za dar kapłaństwa i za dar największego przykazania. Prośmy także, abyśmy mocni Jego najświętszym Chlebem, dawanym nam przez kapłanów mogli lepiej sobie nawzajem służyć w codziennym życiu - zakończył.

2020-04-09 23:50

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza Krzyżma w toruńskiej katedrze

- Blaski i cienie kapłańskiej posługi nie opuszczą nas, aż do momentu, kiedy staniemy przed Panem twarzą w twarz i zobaczymy rzeczy takimi, jakie są naprawdę. Wtedy już nie będzie cienia, ale tylko blask prawdy – mówił bp Wiesław Śmigiel do kapłanów zebranych w Wielki Czwartek na Mszy Krzyżma w toruńskiej katedrze.

Bp Śmigiel zachęcił zebranych prezbiterów, aby zrobili kapłański rachunek sumienia. W świetle postaci Judasza, który zdradził Jezusa Chrystusa można zobaczyć pułapki, które zagrażają dzisiejszym Apostołom. – W życiu Judasza ogromną rolę odgrywała zachłanność na pieniądze. Były one dla niego czymś najważniejszym i tak podporządkował się prawom rynku, że jego życie zostało zredukowane do kupowania i sprzedawania. Kiedy sam sobie uroił, że jest inteligentny i zaradny, że może się wzbogacić, nie zauważył, że sam stał się towarem i sprzedał i poniżył samego siebie – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: miałem wspaniałe relacje z rodzicami

2025-09-18 15:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

relacje z rodzicami

wspaniałe

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.

Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję