Reklama

Myślenice pełne chrześcijańskiej kultury

Oferta KIK-u adresowana jest do ludzi dorosłych, o wysublimowanych zainteresowaniach. Natomiast Tydzień Kultury Chrześcijańskiej przygotowywany jest też z myślą o młodzieży i dzieciach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej zrodził się w latach 90. ub. wieku. Dzisiaj nikt już nie pamięta, kto go wymyślił, ale wiadomo, że dla Klubu Inteligencji Katolickiej w Myślenicach to najważniejsza impreza w roku. W jej organizacji towarzyszą myślenickiemu KIK-owi władze miasta, parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Muzeum Regionalne, Miejska Biblioteka, szkoły oraz Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu. Ot, kulturalne pospolite ruszenie!

Z myślą o młodzieży!

Tegoroczny Tydzień rozpoczęła uroczysta Msza św. w niedzielę 14 października. W tym samym dniu w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu już po raz 10. odbywał się Rejonowy Przegląd Muzycznych Grup Oazowych i Solistów. Na tę imprezę co roku przybywają tłumy młodych ludzi, entuzjastów muzyki religijnej. Uczestniczą w niej wszystkie grupy oazowe Ruchu Światło-Życie z terenu Myślenic i okolic. Młodzi ludzie rywalizują, ale i bawią się wspaniale. Bo specjalnym adresatem imprez Tygodnia jest młodzież. - Już po raz drugi proponujemy młodym ludziom refleksję nad słowami Jana Pawła II. W tym roku - o miłości. Niech to będzie szerokie spectrum twórczości: wiersze, prace plastyczne, muzyczne, filmowe, albo prace multimedialne - przekonuje Zbigniew Syrek, wiceprezes myślenickiego KIK-u, nauczyciel. Większość punktów programu przygotowana jest z myślą o młodych ludziach. Prym wiedzie Szkoła Podstawowa nr 3 im. Jana Pawła II w Myślenicach. Konkursy plastyczne, recytatorskie, wystawy prac uczniów, prezentacje, wieczornice dla rodziców i gości, konkursy piosenki i wieczory poezji, przygotowane przez nauczycieli i uczniów, ukazują niezwykłe bogactwo kultury budowanej na wartościach chrześcijańskich. Zbigniew Syrek: - Naszym celem jest bezpośrednie zaangażowanie dzieci i młodzieży. Dziesiątki godzin pracy nauczycieli, dzieci, rodziców, mam nadzieję, zaprocentują w życiu tych młodych ludzi.
Te dni są również okazją do dyskusji na ważne tematy społeczne. Ks. prof. Jan Orzeszyna, wykładowca teologii moralnej w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, wygłosił prelekcję o Prawdzie. - Od 2000 r. działa w ramach naszego KIK-u Krąg Biblijny. W ciągu kilku ostatnich lat działalności jego uczestnicy przestudiowali wszystkie księgi Starego i Nowego Testamentu. Dlatego zaprosiliśmy również ks. prof. Romana Pindla z wykładem zatytułowanym „Klucze do zrozumienia Apokalipsy św. Jana” - zapowiada Bolesław Stożek, prezes myślenickiego KIK-u.
Misją Klubu jest także działalność dobroczynna i charytatywna. Tegoroczny tydzień rozpoczął się w Dzień Papieski. Bolesław Stożek: - Byliśmy inicjatorami i co roku bierzemy udział w zbiórce pieniędzy na fundusz stypendialny fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Warto podkreślić, że z terenu powiatu myślenickiego aż 18 osób korzysta ze stypendium Fundacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Skromny jubileusz

Historię kolejnych Tygodni - obecny jest już 14. dokumentują opasłe kroniki klubowe. Od początku towarzyszy im i patronuje proboszcz w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny - ks. prał. Karol Jarosz. Dzięki jego serdecznej życzliwości KIK ma swoje miejsce w parafii, może działać i rozwijać się. Ks. Jarosz jest niemal na każdym spotkaniu, pomaga w organizacji imprez i przedsięwzięć klubowych.
Myślenicki KIK rozpoczął właśnie 26. rok swojej działalności. Jubileusz 25-lecia obchodzono skromnie, całkowicie skupiając się na bieżącej działalności. Wiosną przyjechał do Myślenic kard. Franciszek Macharski, który odprawił jubileuszową Mszę św. Potem było jubileuszowe spotkanie, pamiątkowe dyplomy, list gratulacyjny od kard. Stanisława Dziwisza, rozmowy, wspomnienia. - Doszliśmy do wniosku, że bardziej niż fetowania jubileuszu potrzebujemy intensywnej pracy: spotkań, prelekcji, dyskusji, przede wszystkim zaś inspirowania młodych ludzi do refleksji nad ważnymi sprawami. Dlatego świętowaliśmy, przez cały miniony rok pracując więcej niż dotąd - opowiada z uśmiechem Zbigniew Syrek.

Reklama

W poszukiwaniu wolności

Wiosną 1981 r., grupa zapaleńców zebrała się w przykościelnej salce katechetycznej i założyła Klub Inteligencji Katolickiej w Myślenicach. Bolesław Stożek, od 17 lat prezes myślenickiego KIK: - W tamtym okresie towarzyszył Polakom niezwykły entuzjazm i optymizm, który udzielił się także nam. Byliśmy jednym z 50 KIK-ów, które uzyskały wówczas rejestrację. Nikt z nas nie przypuszczał, że tak szybko będziemy musieli zawiesić swoją działalność. Od pierwszego spotkania i rejestracji do faktycznej inauguracji pracy KIK-u minęło kilka miesięcy, a sam początek okazał się falstartem. Klub rozpoczął swoją działalność 8 grudnia 1981 r., aby zakończyć ją (przynajmniej oficjalnie) kilka dni później, wraz z wybuchem stanu wojennego. Klub nie zaprzestał jednak działalności. Od 1982 r. stał się kolporterem prasy katolickiej w Myślenicach i okolicy. Okazało się, że zapotrzebowanie jest ogromne!
Jak podkreśla prezes Stożek, spotkania, prelekcje i tematy poruszane podczas dyskusji klubowych w latach 80. pokazały, że KIK stał się oazą wolności. Miejscem przygotowania do budowania demokratycznej Polski. Kiedy w 1983 r. Klub wznowił działalność, przez Myślenice przewinęła się elita polskiej inteligencji. Ks. Józef Tischner, Andrzej Wielowieyski, Stefan Wilkanowicz, Tadeusz Żychiewicz, ks. prof. Józef Życiński, Jan Józef Szczepański, Jan Maria Rokita i wielu innych, pieczołowicie odnotowanych w kronikach, to ludzie, którzy mówili o sprawach państwa, Kościoła i wiary, którzy zapalali ducha nadziei i wolności w sercach myśleniczan. - Nigdy nie zapomnę wykładu ks. Józefa Tischnera w 1983 r. To było pierwsze spotkanie po okresie zawieszenia w stanie wojennym. Przyszło chyba 500 osób! To spotkanie pomogło nam trwać ponad 25 lat! - wspomina Bolesław Stożek.

Animatorzy kultury i wiary

Gdy Prezes myślenickiego KIK-u opowiada o latach 90. ub. wieku, w głosie prezesa Stożka słychać odrobinę smutku i rozgoryczenia. W pierwszych demokratycznych wyborach samorządowych aż 6 członków KIK-u zostało miejskimi radnymi. Zdobyta wolność znalazła swoje spełnienie w działalności społecznej. - Nie chcieliśmy przekształcać się w Akcję Katolicką. Chcieliśmy nadal kształtować swoje życie i światopogląd w świetle nauki Kościoła - przekonuje prezes Stożek.
Klub szybko wycofał się z popierania „swoich” kandydatów. Jak tłumaczy jego obecny wiceprezes Zbigniew Syrek, chciał w ten sposób uniknąć przeobrażenia się w trampolinę polityczną dla lokalnych samorządowców.
Lata 90. okazały się okresem intensywnego poszukiwania tożsamości, nowych celów i sposobów działalnia. Klub godził różne opcje, poglądy i postawy polityczne. Godził również różne formy religijności - proste i te bardziej wyszukane. Pielgrzymowanie, Różaniec, rekolekcje, a jednocześnie intensywna refleksja nad dokumentami Kościoła. Ta druga forma zdominowała pracę myślenickiego KIK-u. Na jubileusz 10-lecia klubu uroczystą Mszę św. odprawił nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. W tym samym 1991 r. z inicjatywy KIK-u odbył się w Myślenicach I Festiwal Pieśni Chóralnej. W tym roku Festiwal odbywał się już po raz 15! Jak co roku przyjechały chóry z całej Polski. Chociaż dzisiaj KIK jest tylko jednym z wielu organizatorów Festiwalu, to wydarzenie jest prawdziwym świętem muzyki w Myślenicach, a zaproszone chóry śpiewają podczas Liturgii w myślenickich kościołach. Co roku, w styczniu.

Kryzys? Nie w Myślenicach

Gdy dziś mówi się o kryzysie tożsamości Klubów Inteligencji Katolickiej, w Myślenicach jest zgoła na odwrót. Klub jest istotnym animatorem życia kulturalnego i społecznego miasteczka. - W krajobrazie Myślenic jest potrzebny i ma swoje chwalebne miejsce. Chylę czoła przed jego członkami za wszystko, co robią! Oferta KIK-u adresowana jest przede wszystkim do ludzi zainteresowanych trudnymi i wyszukanymi tematami, do ludzi dojrzałych, o bogatych i wysublimowanych zainteresowaniach. Wyjątkiem jest Tydzień Kultury Chrześcijańskiej, przygotowywany głównie z myślą o młodzieży - mówi Piotr Ślusarczyk, mieszkaniec Myślenic, redaktor lokalnej gazety. Nie należy do Klubu, ale o jego historii i aktualnej działalności mówi z najwyższym uznaniem.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję