Reklama

Aktualności

Papież na Placu św. Piotra będzie wznosił ręce i prosił, żeby Bóg się ulitował nad nami

- Można być pasjonatem spraw religijnych, odmawiać wszystkie koronki, celebrować wszystkie nabożeństwa, a nie być blisko Boga. Jeśli zbłądziliśmy, to trzeba wrócić. On jest Miłośnikiem życia. On nie chce śmierci mojej. On chce, żebym żył na wieki - mówił papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski w homilii podczas Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II, odprawianej w języku polskim w każdy czwartkowy poranek.

[ TEMATY ]

Franciszek

Episkopat News

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Krajewski nawiązał w homilii do fragmentu z Księgi Wyjścia, czytanego w dzisiejszej liturgii, opowiadającego o losach Izraelitów na pustyni. - Pan Bóg wyprowadził ich z Egiptu, tyle znaków, tyle cudów, a oni ulali sobie z metalu cielca i mówią, że to bóg - głuchoniemy - i zaczynają go obnosić, adorować. To jakieś wariactwo. I co robi Mojżesz? Błaga Boga: zlituj się. Ty jesteś miłośnikiem życia. Błaga, żeby wyszli z tej sytuacji - mówił papieski jałmużnik.

Zwrócił też uwagę na analogię, pomiędzy biblijnym wydarzeniem, a obecnie panującą sytuacją. - Wczoraj papież prosił nas wszystkich wierzących: o 12.00 błagajmy Boga. Święć się imię Twoje, a nie moje, bądź wola Twoja, a nie moja, przyjdź Królestwo Twoje, a nie moje. Jak Mojżesz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jutro papież pojawi się na Placu św. Piotra, gdzie nie ma nikogo. Z Najświętszym Sakramentem. Będzie wznosił ręce i prosił, żeby Bóg się ulitował nad nami. Udzieli błogosławieństwa miastu i światu, odpustu zupełnego, byśmy zaczęli od nowa" - mówił kardynał.

Podziel się cytatem

Reklama

Kard. Krajewski odwołał się też do osobistych doświadczeń, kiedy wielokrotnie był świadkiem ludzkich tragedii i zarazem ogromu Bożego Miłosierdzia. - W swojej posłudze jako ceremoniarz i jako jałmużnik, już kilka razy widziałem wojskowe samochody, które wywoziły setki trumien. Najpierw w Aquili, na jednym boisku zgromadzono 200 trumien. W Wielki Piątek sprawowaliśmy Mszę św., czego historia nie zna, bo od wieków jej nie sprawujemy tego dnia. Potem Lampedusa: 350 trumien na raz. Miejscowy biskup nie dał rady, musiał wyjść. Amatrice - podobna sytuacja. Po katastrofie smoleńskiej - podobna" - wspominał papieski jałmużnik.

Reklama

Przywołał też pytanie, które nasuwa się wobec takich tragedii i podpowiedział, gdzie szukać na nie odpowiedzi. - Dlaczego Jezu? Dlaczego to się im przydarzyło, a nie mnie? Czego ode mnie chcesz, że ja żyję, że ja jestem, że się poruszam? I szukam odpowiedzi w Piśmie Świętym, bo ono mówi do mnie. Kiedy czytam Pismo Święte, Ewangelię, to ona czyta mnie, moje życie. I zaczynam być olśniony tym, czego chce ode mnie Bóg - wyjaśniał hierarcha, podając konkretny przykład z fragmentu Ewangelii, czytanego dziś w Kościele na całym świecie, także w miejscach, w których trwa najcięższa walka z koronawirusem.- Jezus mówi tak: nie uwierzyliście Temu, który Mnie posłał. Nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie. Chodzicie po opłotkach. Mówi do nas, że On jest źródłem Życia. No to dlaczego nie pijemy ze źródła, tylko z konewki, czy z kałuży? I mówi dalej dziś do nas Jezus: nie macie w sobie miłości Boga. Zajmujecie się własną chwałą. Obdarzacie się własną chwałą. Może trzeba wyciągnąć Pismo Święte z biblioteczki, położyć w szczególnym miejscu w domu, zapalić świecę? Ja to robię. I zacząć czytać Słowo Boga. A Bóg zaczyna czytać moje życie. I znajdę tam odpowiedź: dlaczego ja jeszcze jestem - mówił kard. Krajewski.

Papieski jałmużnik przestrzegł też przed niewłaściwą postawą, jaką nieświadomie może przyjąć chrześcijanin. - Można być pasjonatem spraw religijnych, odmawiać wszystkie koronki, celebrować wszystkie nabożeństwa, a nie być blisko Boga. Tego cielca razem z ludźmi stworzył Aaron, brat Mojżesza, dwa lata od niego starszy. Te słowa są do wszystkich - podkreślił i dodał: "Jeśli zbłądziliśmy, to trzeba wrócić. On jest Miłośnikiem życia. On nie chce śmierci mojej. On chce, żebym żył na wieki."Dzisiejszą Mszę św. w Bazylice Watykańskiej przy grobie św. Jana Pawła II kard. Krajewski sprawował w intencji wszystkich, którzy zmarli wczoraj wskutek koronawirusa. Uczestniczyło w niej dwóch koncelebransów i kilkanaście osób - głównie sióstr zakonnych z Watykanu i okolic.

2020-03-26 16:58

Ocena: +14 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: 14 listopada Papież Franciszek złoży wizytę na Kwirynale

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

pl.wikipedia.org

14 listopada Ojciec Święty uda się z wizytą oficjalną na Kwirynał, aby odwzajemnić prezydentowi Republiki Włoskiej, Giorgio Napolitano wizytę z 8 czerwca - poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi SJ.

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję