Reklama

Podbeskidzki misjonarz w sercu Czarnego Lądu

Czerwcowe ponad trzydziestostopniowe upały mocno doskwierały ostatnio także mieszkańcom Podbeskidzia. Ale czy można to porównywać z żarem, jaki panuje w misjach afrykańskich? A jest w nich kilku naszych podbeskidzkich rodaków i to w samym sercu Czarnego Lądu, w Rwandzie i Burundi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To kraje najbiedniejsze i do tej pory niebezpieczne z racji toczonej w nich jeszcze kilkanaście lat temu wojny domowej. O swojej pracy w burundyjskiej misji Gahunga opowiedział w swojej książce „Zebrane okruszyny chleba” o. Bartłomiej Jan Kurzyniec OCD (ur. 1 sierpnia 1950 r. w Wadowicach), karmelita bosy, który pochodzi z Targanic koło Andrychowa. Książkę „Zebrane okruszyny chleba”, którą otrzymaliśmy dzięki uprzejmości andrychowskiej poetki Emilii Berndsen wydało Wydawnictwo Księży Sercanów w Krakowie.
Do książki ojciec misjonarz dołączył list, w którym pisze m.in.: „Przez tę książkę pragnę przybliżyć Afrykę. W tym roku mija 30 lat (1976) jak wyjechałem na misje w Burundi. Obecnie pracuję na misjach w Rwandzie”.
Na Misji w Gahundze w Burundi spisywał swoje uwagi i refleksje. Był tam w najtrudniejszych latach.
„Na misję pojechałem zaraz po święceniach w 1976 r., do Burundi. Zabrałem wtedy ze sobą dwie rzeczy. Jedna znajdowała się w ciężkiej walizce - to Ewangelia, druga zaś jechała we mnie, to serce. Do dziś przypominam moim współbraciom, którzy wybierają się do Afryki: na misje zabierz serce i Ewangelię”.
Codzienny byt na początku był niełatwy: „W domu księdza dach przecieka. Kiedyś w nocy wstawałem i przesuwałem łóżko i stół do innego kąta - tam, gdzie tylko kapie. Koniecznie by się przydało coś zbudować w porze suchej(...)” Siłę do przetrwania i pracy misyjnej dawało o. Kurzyńcowi silne przywiązanie do wiary, opieka Matki Boskiej i duma, a już w czasie pobytu w Afryce, to, że papieżem został Polak, który urodził się w Wadowicach i bierzmował go.
Przeżył wojnę domową w 1994 r., bo wraz z 12 karmelitankami ewakuował się do sąsiedniego kraju. Wśród ofiar ostatniej wojny domowej w 1994 r. w Burundi, obok miliona rdzennych mieszkańców, padło ponad 200 sióstr zakonnych, ok. 100 kapłanów i 4 biskupów.
Z rodzinnego targanickiego domu misjonarz wyniósł wrażliwość na troski i cierpienie innych ludzi. Ale były też w okresie pracy misyjnej momenty radośniejsze, bo i w sercu Czarnego Lądu życie toczyło się swoim biegiem. Pięknie o. Kurzyniec opisuje ślub młodej pary, w którym obok przysięgi ewangelicznej przetrwały tradycyjne miejscowe murzyńskie zwyczaje weselne. Ojciec był na co dzień blisko rodzin afrykańskich, odprawiał Msze św., opiekował się chorymi, ale też często wybierał samotną pustelnię pod wygasłymi wulkanami, w której mieszkał.
Polecamy lekturę jego książki, pełnej ewangelicznej refleksji i obyczajowych mikroobserwacji, która nie jest jednak powieścią, ale przypomina zbiór refleksyjnych, modlitewnych listów. O. Kurzyniec porównuje życie człowieka do przechodzenia przez kładkę: „Trzeba umieć przejść z jednego krańca na drugi”. Ale jeśli ta kładka jest zawieszona nad najbardziej niebezpiecznym i biednym rejonem Afryki?

Adres o. Bartłomieja Jana Kurzyńca
Gahunga
B.P. 45 Ruhengeri
RWANDA
AFRYKA

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara i zaufanie Bogu to cechy osobowości św. Józefa

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Monika Książek

Św. Józef

Św. Józef

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 16.18-21.24a.

Środa, 19 marca. Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Abp Stanisław Gądecki: Nie ma partii politycznej w pełni odpowiadającej wymaganiom etycznym zrodzonym z wiary

2025-03-18 17:50

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Kościół nie utożsamia się ze wspólnotą polityczną ani w ogóle z żadnym systemem politycznym. Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; winien on stać po stronie Ewangelii - mówił dziś abp Stanisław Gądecki w Instytucie Prymasa Józefa Glempa we Włocławku. Dodał jednak, że Kościołowi, który jest nauczycielem zasad moralnych odnoszących się także do wymiaru publicznego, wolno jest osądzać prawo stanowione przez polityków.

CZYTAJ DALEJ

Józef to dla nas obraz, zaproszenie i znak nadziei.

2025-03-19 20:45

ks. Łukasz Romańczuk

W uroczystość św. Józefa Oblubieńca NMP swoje patronalne święto ma abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Tego dnia przypada także 9. rocznica sakry biskupiej bp. Jacka Kicińskiego CMF. Była to okazja do wspólnej modlitwy podczas Eucharystii w katedrze wrocławskiej.

- Od wielu lat badacze życia społecznego wskazują na długo trwający proces rwania się więzi społecznych. Obejmuje on różne płaszczyzny, a zaczyna się w rodzinach, w których rwą się więzi między młodszym a starszym pokolenie. Ja jestem tego świadkiem. Wielokrotnie jestem zapraszany do kombatantów i sybiraków, ale tam nie ma ich dzieci i wnuków. Młodych nie interesuje świat ich dziadków. Oni patrzą w przyszłość i zajmują się teraźniejszością. Więzi społeczne rwą się w narodzie i w państwie. Zobaczmy, jak jesteśmy podzieleni. A co najgorsze przekłada się to na więź z Jezusem. Dlatego tak ważne jest to zgromadzenie liturgiczne jest świadectwem, że wy chcecie pogłębić swoją więź z Jezusem, ze swoimi biskupami. To jest znak nadziei, który nas raduje i daje perspektywę na przyszłość. Wasza obecność tutaj, o tej godzinie i o tej porze, w czasie, gdy wasz pasterz obchodzi imieniny, a drugi 9. rocznicę sakry biskupiej, przychodzicie tutaj, pogłębiać więź z Jezusem, pasterza i między sobą. I za to jestem wam wdzięczny - mówił abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję