Reklama

Razem ku świętości

W 10. rocznicę poświęcenia placu pod budowę kościoła wspólnota NMP Nieustającej Pomocy w Lublinie przeżywała czas wizytacji kanonicznej. Najmłodszą na Czechowie parafię odwiedził bp Mieczysław Cisło.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia, erygowana przez abp. Bolesława Pylaka w 1995 r., już wpisała się w historię miasta i archidiecezji mocną wiarą oraz cennymi inicjatywami duchowo-materialnymi. O najważniejszej z nich - budowie świątyni, która jest nie tylko „domem z kamieni i złota”, mówił w sprawozdaniu proboszcz ks. kan. Adam Wełna.
„20 kwietnia 1997 r. został poświęcony plac pod budowę kościoła, w maju ruszyły prace budowlane, a już we wrześniu abp Józef Życiński wmurował kamień węgielny” - przypomniał Ksiądz Proboszcz. Przełomowym wydarzeniem dla wspólnoty było wejście w Rok Jubileuszowy 2000, kiedy to podczas pasterki „zostały otworzone drzwi nowej świątyni”, a Metropolita po raz pierwszy odprawił w jej murach Mszę św. „Wejście w trzecie tysiąclecie rzeczywiście było dla naszej parafii «wypłynięciem na głębię» spraw duchowych i materialnych - mówił ks. Wełna. - To był czas wystroju naszej świątyni pod czujnym okiem Andrzeja Widelskiego i jego rodziny”. Do wszelkich prac parafianie przystępowali chętnie, bo chcieli, by Jasnogórski Obraz Nawiedzenia gościł w murach konsekrowanej już świątyni. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu i trosce Księdza Proboszcza, a także zrozumieniu i hojności wiernych, w 10. roku od powstania parafii odbyła się konsekracja kościoła.
Kilkutysięczną parafię (ok. 7500) zamieszkują przede wszystkim ludzie młodzi, przybywający do Lublina z różnych części Polski, którzy potrzebują duchowego wsparcia. Znajdują je w Kościele, uczestnicząc w niedzielnej i codziennej Mszy św., nabożeństwach okresowych, nowennie do Patronki - Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jak zauważa Ksiądz Proboszcz, wpływ na pozytywne oblicze parafii mają działania wspólnot i ruchów oraz comiesięczne katechezy dla dorosłych, osnute wokół Katechizmu Kościoła Katolickiego. Parafia słynie z bogactwa grup, a wierni gromadzą się w Ruchu Focolare, kołach różańcowych kobiet i mężczyzn, zespole charytatywnym, Polskim Związku Kobiet Katolickich, grupie modlitewnej ojca Pio, Legionie Maryi, oazie Domowego Kościoła, Radzie Duszpasterskiej. Dzieci i młodzież znajdują swoje miejsce w scholi i Liturgicznej Służbie Ołtarza. Parafia wspiera potrzebujących, m.in. fundując obiady w stołówkach szkolnych, czy opłacając czesne za przedszkole, a także angażuje się w pomoc na płaszczyźnie ponadparafialnej, wspierając Hospicjum Dobrego Samarytanina i Hospicjum Sióstr Pasterek.
Spotykając się z Księdzem Biskupem, wierni opowiadali Pasterzowi o codziennych sprawach. Z dumą podkreślali, że wraz z murami nowej świątyni rosła wspólnota ludzi dążących do świętości. „Miarą jedności wspólnoty jest sposób przeżywania radości i trosk. Idea budowy naszej świątyni jednoczyła nas wszystkich wokół niestrudzonego i oddanego bez reszty Proboszcza - mówili przedstawiciele Rady Parafialnej. - Razem stworzyliśmy wspólnotę dóbr materialnych i duchowych; jedni pracując na placu budowy, inni wspierając ją finansowo lub duchowo, ofiarując swoje cierpienia i modlitwy”. Świadomi zagrożeń, niesionych przez współczesne czasy, deklarowali gorliwość i zaangażowanie na miarę czasów apostolskich. „Czynem i słowem staramy się ukazywać światu ewangeliczne orędzie Chrystusa - mówili przedstawiciele ruchów i wspólnot. - Wiemy, że fundamentem codziennego życia jest modlitwa, rozważanie słowa Bożego i korzystanie z sakramentów”.
W dniu wizytacji bp Cisło wiele czasu poświęcił rodzinom. Spotkał się z dziećmi przygotowującymi do przyjęcia I Komunii św., udzielił sakramentu chrztu i bierzmowania, błogosławił małe dzieci. Ich rodzice, „świadomi, że nic bardziej nie przekonuje do Chrystusa, jak przykład i prowadzenie autentycznie chrześcijańskiego życia”, zapewniali Pasterza, iż starają się czynić wszystko, by zachować najcenniejszą wartość - rodzinę. W darach ołtarza rodzice złożyli m.in. nauczanie Jana Pawła II skierowane do rodzin oraz obrączki, które wyrażały „zobowiązanie i gotowość, by z ofiarną miłością troszczyć się o trwałość małżeństw”.
Wierni, wdzięczni Księdzu Biskupowi za spotkanie umacniające w wierze, nadziei i miłości, ofiarowali Pasterzowi wizerunek swojej Patronki, namalowany przez Andrzeja Widelskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję