Reklama

Parafia św. Bartłomieja Apostoła w Czaplach Wielkich

Dwa płuca - jeden duch

Niedziela kielecka 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czaple Wielkie to miejscowość na południowych krańcach diecezji kieleckiej w dekanacie skalskim. Nazwa może mylić. Mieszkańcy tych terenów prawdopodobnie nigdy nie widzieli czapli spacerującej po okolicznych polach. Nie ma tu również podmokłych łąk, stawów i jezior. Wprost przeciwnie - teren jest pagórkowaty, a na jednym z największych wzniesień stoi stary zabytkowy kościół.
historia parafii w Czaplach Wielkich sięga XIV wieku. Wtedy ówczesny biskup Jan Grot erygował parafię. W tym czasie stał tu już drewniany, kryty gontem, kościół pw. Bożego Ciała. Według ks. Jana Wiśniewskiego, świątynia została wybudowana już w 1140 r., kiedy dziedzicem tych ziem był Jakub Trepka herbu Topór. Według tradycji drewnianą świątynię strawił pożar, który wybuchł od niezgaszonej świecy. Wiadomo na pewno, że w miejscu spalonej świątyni w 1523 r. wybudowano następnie murowany kościół pw. św. Bartłomieja Apostoła, który do dziś jest patronem świątyni.
W pierwszej połowie XVIII wieku właścicielami Czapel Wielkich zostali Popielowie herbu Sulima, których ród władał tymi ziemiami aż do II wojny światowej.
Kościół dotrwał do naszych czasów w prawie niezmienionej formie, jedynie od strony północnej dobudowana została zakrystia, a w latach 20. ubiegłego wieku w ścianie północnej wybito dodatkowe okna. Jeden z głównych remontów w ostatnich latach przeprowadził w 1995 r. proboszcz ks. Zygmunt Sawicki. Wśród większych prac wykonanych w tamtych latach należy wspomnieć pokrycie wieży miedzianą blachą.
Od 2003 r. proboszczem parafii jest ks. Jacek Wójcicki. Jak twierdzi, najważniejsza jest dla niego praca duszpasterska oraz pogłębianie wiary i zachęcanie wiernych do praktyk religijnych. W ten sposób kontynuuje pracę swoich poprzedników. To właśnie jeden z nich, ks. Stanisław Kieczyński, na początku lat 80. ubiegłego wieku rozpoczął budowę kaplicy w Smrokowie. Jego pracę zakończył ks. Stanisław Jaworski, a kaplicę poświęcił bp Mieczysław Jaworski. Inicjatorami budowy kaplicy byli dwaj mieszkańcy tej miejscowości: Stanisław Grzegórzko i Józef Smoczyński. Powodem inwestycji była odległość do parafialnego kościoła, która wynosiła przeszło 6 km. Należy dodać, że w przeszłości obok miejsca, w którym stoi dziś okazała kaplica, stała mała kapliczka, ufundowana przez jednego mieszkańców. Pan Chyży brał udział w wojnie japońsko-rosyjskiej. Ślubował Bogu, że jeśli przeżyje, odbędzie pielgrzymkę dziękczynną do Częstochowy. Wojnę przeżył i znad Pacyfiku przeszedł prawie całą Azję na piechotę. Wypełnił śluby, a przy okazji kupił obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który do dziś jest wystawiony w ołtarzu głównym wspomnianej kaplicy.
Ksiądz Proboszcz zauważa, iż w ostatnim czasie wierni chętniej biorą udział w nabożeństwach. Młodzież i dzieci garną się do kościoła, a przy ołtarzu posługuje blisko 20 ministrantów. O tym, że najmłodsi włączają się w życie religijne parafii, świadczy choćby fakt, iż ostatnio w Wielki Piątek uczniowie szkoły podstawowej w Czaplach Wielkich przedstawili misterium Męki Pańskiej. Widowisko plenerowe, wzorowane na tym z Kalwarii Zebrzydowskiej, wywołało poruszenie w parafii. Wzięło w nim udział 32 dzieci z klas od 0 do 6. Przygotowania trwały blisko 3 miesiące. Trzeba było postarać się o odpowiednie stroje, przygotować trasę drogi krzyżowej i nauczyć się tekstów. - Młodzi aktorzy stanęli na wysokości zadania. Dzięki nim każdy uczestnik misterium mógł w osobisty sposób przeżyć wydarzenia sprzed blisko dwóch tysięcy lat - mówi Ksiądz Jacek.
Ksiądz Proboszcz nie poprzestaje na pracy duszpasterskiej. Razem z życzliwymi mu parafianami w ciągu ostatnich kilku lat przeprowadził wiele remontów i inwestycji w świątyni i wokół niej.
Obok kościoła powstały dwa nowe parkingi, uporządkowane zostało otoczenie kościoła i plebanii. W kościele wyremontowano zadaszenie tzw. babińca oraz wstawiono nowe dębowe drzwi boczne. We wnętrzu dokonano modernizacji oświetlenia i instalacji elektrycznej, wymieniono stare, spróchniałe ławki i mensy ołtarzy bocznych oraz konfesjonał. Wymieniona została także instalacja elektryczna w świątyni oraz zmodernizowane nagłośnienie. Kościół został podświetlony. Należy dodać, że w tej i kilku innych inwestycjach pomogły władze gminy Gołcza. Teren cmentarza uporządkowano. Odnowiona została także stara plebania i teren wokół niej.
Ksiądz Proboszcz podkreśla dobrą współpracę z władzami gminy i dyrekcją miejscowej szkoły. Widać, że wszyscy poczuwają się do odpowiedzialności za dobro wspólne, czego uzewnętrznieniem jest dbałość o czapelską świątynię. - Odnosi się wrażenie, że większość mieszkańców parafii jest zaangażowana w życie Kościoła. Długo trzeba by wymieniać wszystkich: strażaków, rodziców, nauczycieli - mówi Ksiądz Proboszcz. - To bardzo cieszy, że razem tworzymy małą wspólnotę w Czaplach Wielkich.
Na cmentarzu parafialnym przy głównej alei spoczywa ks. Józef Czyż, który posługę duszpasterską w parafii Czaple sprawował dwukrotnie przez 63 lata. Na cmentarzu spoczywa też ks. Ludwik Mucha, który podczas II wojny światowej był kapelanem oddziałów majora „Hubala”.
Strona internetowa parafii:
www.miechow.com.pl/~parafia

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w głębi ludzkiego serca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

S. Amata CSFN

Rozważania do Ewangelii J 6, 30-35.

Wtorek, 16 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Helena Kmieć inspiruje ludzi młodych

2024-04-15 11:54

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Tomasz Reczko

Helena Kmieć inspiruje ludzi młodych. Jej śmierć ożywiła zainteresowanie wolontariatem misyjnym wśród młodzież - powiedział w rozmowie z KAI ks. Zbigniew Sobolewski, dyrektor Dzieła Pomocy Ad Gentes. Helena Kmieć, pełniąc posługę misyjnej wolontariuszki w ochronce dla dzieci w Boliwii, w 2017 roku została tam zamordowana, w wieku 25 lat. Wczoraj ogłoszono rozpoczęcie jej procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego.

Ks. Sobolewski przyznał, że informacja o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Heleny Kmieć to doskonała wiadomość. - Byłoby wspaniale, gdyby do niej faktycznie doszło, jej życie to doskonały przykład zaangażowania w działalność wolontariacką młodzieży. Cieszy nas, że wolontariat, nie tylko misyjny, stale się rozwija - zaznaczył. Nadmienił również, że rychła beatyfikacja byłaby niejako bodźcem do ożywienia wolontariatu w społecznościach kościelnych, parafiach, diecezjach ruchach czy organizacjach katolickich.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję