Reklama

Niedziela w Warszawie

Młodzieży potrzeba stabilnych zasad i reguł

O studenckiej służbie wojskowej, etosie żołnierza i kształtowaniu charakteru z prof. UKSW dr hab. Anną Fidelus, prorektor UKSW ds. studenckich i kształcenia rozmawia Łukasz Krzysztofka

[ TEMATY ]

UKSW

Legia Akademicka

prof. Anna Fidelus

Łukasz Krzysztofka

prof. UKSW dr hab. Anna Fidelus, prorektor UKSW ds. studenckich i kształcenia

prof. UKSW dr hab. Anna Fidelus, prorektor UKSW ds. studenckich i kształcenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: W tym roku po raz trzeci rusza na UKSW program Legii Akademickiej. Jaka jest Pani rola przy tym programie?

Prof. Anna Fidelus: Jestem koordynatorem projektu. Z ramienia UKSW podpisuję umowę z Ministerstwem Nauki i nadzoruję w zakresie merytorycznym zajęcia, które są prowadzone na terenie UKSW.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego UKSW zdecydowało się włączyć w program Legia Akademicka?

Uczestnictwo w programie jest wynikiem szczegółowej diagnozy, którą przeprowadziliśmy wśród studentów trzy lata temu. Przed ogłoszeniem przez Ministerstwo Obrony Narodowej tego pilotażowego programu przeprowadziliśmy wśród studentów ankietę, której wyniki wskazały na ogromne zainteresowanie studentów tym programem.

Czy dużo było chętnych?

Pierwszego roku mieliśmy ok. 130 studentów, którzy uczestniczyli w programie. Również w tym roku jest to grupa około stu osób.

Jakie korzyści daje program uczelni?

Korzyści Uniwersytetu to korzyści studentów. Skoro studenci są zainteresowani i chętnie uczestniczą, odbierając program jako korzyść dla siebie, własny rozwój w kierunku działań wspierających obronność, to zyskuje na tym także uczelnia.

A co zyskują studenci?

Reklama

Po programie studenci mogą być żołnierzami rezerwy. Przechodzą dwa etapy szkolenia: teoretyczny i praktyczny, który będziemy realizowali w tym roku z jednostką wojskową w Wesołej. Studenci poprzez ten program kształtują postawy prospołeczne, postawy odpowiedzialności. Jest pewien etos żołnierza i człowieka walczącego. Warto dodać, że do Legii Akademickiej mogą przystąpić zarówno studenci, jak i studentki.

Czy po ukończeniu szkolenia otrzymuje się certyfikat?

Tak, otrzymuje się specjalne zaświadczenie, które potwierdza udział w projekcie.

W jaki sposób program wpisuje się w misję UKSW?

Pozornie mogłoby się wydawać, że wpisuje się jedynie fragmentarycznie. Ale tak nie jest. Ważne jest to, że współczesna młodzież, która żyje w świecie anomii i pewnego chaosu wartości, potrzebuje stabilnych zasad i reguł. To otrzymują na tych zajęciach. Legia Akademicka kształtuje także charakter naszych studentów. Hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” jest także elementarnym składnikiem misji UKSW.

Trzeba było długo zachęcać studentów do zgłaszania się do projektu?

Nie, wystarczyła wstępna diagnoza. W pierwszym roku tylko kilka uniwersytetów uczestniczyło w tym projekcie. Byliśmy więc w gronie pionierów. Rzeczywiście projekt cieszył się od początku dużym zainteresowaniem.

Czy uczestnicy programu po odbyciu przeszkolenia osiągają lepsze wyniki w nauce?

Takich badań nie przeprowadzaliśmy. Natomiast od osób prowadzących te zajęcia wiem, że młodzież bardzo chętnie i aktywnie w nich uczestniczyła. Mieli zawsze wiele pytań, interesowali się życiem wojska, życiem na poligonie. Widać było wyraźne zainteresowanie. Nie było problemów z uczestnictwem. Wszyscy byli punktualni i nie opuszczali zajęć.

Reklama

Młodzież potrzebuje wzorców i autorytetów. Nasza historia oparta jest na bohaterskich żołnierzach i walkach, więc w chaosie w jakim młodzi dzisiaj żyją etos oficera to nobilitacja.

Tak. Przekłada się to też na ogromne zainteresowanie młodzieży w liceach klasami o profilu wojskowym. Choć formalnie w ułatwieniu dostania się na studia nic to młodym nie daje, ale jest dla nich niezapomnianą przygodą. To symptomatyczne, że młodzi ludzie potrzebują takiej jednoznaczności, jeśli chodzi o zasady i normy.

Legia Akademicka na UKSW otwarta jest dla wszystkich studentów, nie tylko tej uczelni. Czy można jeszcze aplikować do programu?

Jeszcze możemy powiększyć grupy, choć oficjalny termin już minął. Ale nadal jesteśmy otwarci dla chętnych.

2020-02-27 17:48

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą służyć Ojczyźnie

Niedziela warszawska 10/2020, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

Uniwersytet kard. Stefana Wyszyńskiego

Legia Akademicka

Łukasz Krzysztofka

Jacek Kołota Adwokat, absolwent Wydziału Prawa Kanonicznego oraz Wydziału Prawa i Administracji, doktorant, pracownik UKSW

Jacek Kołota Adwokat, absolwent Wydziału Prawa Kanonicznego oraz Wydziału Prawa i Administracji, doktorant, pracownik UKSW

O programie Legia Akademicka i o tym, jakie korzyści daje, z Jackiem Kołotą, odpowiedzialnym za realizację programu na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Czym jest Legia Akademicka?
CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

Tłumy żegnają Franciszka. 30 tys. osób modliło się przy jego grobie

2025-04-28 07:16

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Nawet dwie godziny trzeba było w niedzielę stać w kolejce do bazyliki Matki Bożej Większej, by przez kilka sekund móc zatrzymać się przy grobie papieża Franciszka. Prefekt Rzymu poinformował, że w pierwszym dniu po pogrzebie hołd zmarłemu oddało już 30 tys. osób z całego świata.

Drzwi bazyliki zostały otwarte o godz. 7 rano, a pierwszych pielgrzymów pragnących pomodlić się przy grobie Franciszka powitał w nich kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter-koadiutor tej najmniejszej papieskiej bazyliki w Rzymie. Po kontroli bezpieczeństwa wierni przechodzą przez Drzwi Święte, a następnie kierowani są do grobu papieża w lewej nawie bazyliki. Z powodu nieprzerwanego napływu pielgrzymów, służby porządkowe pozwalają pozostać przy grobie zaledwie kilka sekund.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję