Reklama

Świetlica pomoże w wychowaniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecko nie nadąża za tokiem nauczania, nie ma kto z nim odrabiać lekcji, nie ma co zrobić z wolnym czasem. Co czynić? Odpowiedź jest prosta. Przyjść na zajęcia do świetlicy parafialnej lub caritasowskiej. Ale aby dzieci mogły przyjść, takie świetlice muszą istnieć. I istnieją. I będzie ich coraz więcej.

"Wiele parafii dysponuje salami, które były przez lata wykorzystywane do nauczania religii. W momencie podjęcia katechezy w szkole sale opustoszały - powiedział Niedzieli ks. Stefan Wyporski. - Stworzenie w nich świetlicy jest niejako naturalnym procesem. Aby dziecko, które wyjdzie ze szkoły, mogło sobie znaleźć miejsce i do odrabiania lekcji, i do rozmów lub zabaw z rówieśnikami oraz by mogło zjeść kanapkę czy napić się ciepłej herbaty. A wychowawcy lub opiekunowie w razie potrzeby pomagali w nadrobieniu zaległości. Myślę, że w każdej parafii, jeśli tylko istnieją sprzyjające warunki, takie świetlice powstaną" - dodał ks. Wyporski

Na razie dzieci potrzebujących jest zdecydowanie więcej niż ośrodków, które przychodzą im z pomocą.

Świetlica w parafii Trójcy Świętej w Będzinie działa w piątki i soboty. W zajęciach uczestniczy 30 dzieci skierowanych przez pedagoga szkolnego. "Czuwa nad nimi kadra wyspecjalizowanych opiekunów, a pomaga im starsza młodzież z terenu parafii. Zasadniczym celem przyświecającym działaniom świetlicy jest wyrównywanie szans, douczanie dzieci. Jeśli uda się pomóc choćby jednemu dziecku, warto było podjąć ten trud" - mówi ks. Andrzej Stępień, proboszcz będzińskiej parafii. Oprócz zabaw udzielane są korepetycje m.in. z języka polskiego, matematyki, języka angielskiego, niemieckiego i historii. Realizowane były również specjalne programy mające na celu konsultacje z lekarzami, logopedą, jeśli trzeba psychologiem. W czasie kilkugodzinnego pobytu dzieci muszą coś zjeść, dlatego przygotowane są dla nich podwieczorki, kolacje, a w sobotę obiad.

Świetlica przy parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu ma swoją siedzibę w budynku plebanii i składa się z kilku pomieszczeń, w których znajduje się sala pingpongowa, bilardowa, pracownia komputerowa, jadalnia, sala do nauki oraz kuchenka. Świetlica powstała w zaadaptowanych pomieszczeniach piwnicy. Początkowo korzystali z niej tylko ministranci, jednak szybko o jej wartości przekonali się młodzi ludzie z pobliskiego osiedla. Świetlica jest czynna przez cały tydzień, od rana do wieczora. "Jest to podyktowane tym, że dzieci i młodzież mają zajęcia raz do południa, raz po południu i często nie mają się gdzie podziać, dlatego wolę, aby przychodzili do mnie, niż aby wychowywała je ulica" - mówi ks. proboszcz Edward Darłak.

Niemal od 12 lat pomaga dzieciom i ich rodzicom Ośrodek Pomocy Dzieciom przy parafii katedralnej w Sosnowcu, zwany Dziecińcem Miłości. Twórcą, a zarazem koordynatorem działań placówki jest Halina Łojas, która nie tylko czas, ale i własne serce poświęca niesieniu pomocy dzieciom i ich rodzinom. "Obserwując dziesiątki rodzin, doszłam do wniosku, że tym ludziom, którzy zaniedbali swoje życie, trzeba dać miłość. Za wzór przyjęłam pedagogikę św. Jana Bosko. Święty, prowadząc w bardzo trudnych warunkach oratoria, budował swój system wychowawczy na solidnych fundamentach wiary, rozumu, a przede wszystkim miłości. Staram się pokazać młodym ludziom, że można radośnie, owocnie żyć, nie sięgając po alkohol, narkotyki, nie uciekając się do kradzieży, rozbojów, bijatyk" - mówi Halina Łojas.

Centrum Młodzieżowe "Tlen" w Wojkowicach to miejsce, które w zamierzeniu twórców jest wolne od przemocy, wulgaryzmów, nałogów, nienawiści i zazdrości. Młodzież uczy się budować i tworzyć wspólnotę miłości, szacunku i zrozumienia. W zajęciach uczestniczy wiele osób. "Młodzi ludzie przychodzą do centrum, gdyż są zainteresowani j. niemieckim, filmem czy dziennikarstwem. Lubią tu spędzać wolny czas, spotkać się ze znajomymi, wypić herbatę, pograć w gry planszowe. Jeszcze inni chcą posiedzieć przy komputerach" - powiedział Niedzieli ks. Piotr Madeja. Tydzień w Centrum jest podzielony na dwie połowy: poniedziałek -wtorek-środa to dni zajęciowe; spotykają się wówczas konkretne osoby w konkretnym celu. "Grupa internetowa pracuje nad stroną internetową i konfiguracją sieci komputerowej, odbywają się zajęcia językowe, warsztaty dziennikarskie, zajęcia plastyczne, swoje spotkanie ma dyskusyjny klub filmowy. Zajęcia od poniedziałku do środy są prowadzone przez ludzi, którzy kochają to, co robią. A równocześnie są wystarczająco młodzi, by pamiętać, jak to jest być nastolatkiem. Natomiast od czwartku do soboty Centrum zamienia się w dom. Wtedy młody człowiek może spokojnie przyjść i miło spędzić czas" - opowiada o pracy centrum "Tlen" ks. Madeja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Nawrocki spotkał się z Sekretarzem Generalnym ONZ

2025-09-23 08:11

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku z Sekretarzem Generalnym ONZ Antonio Guterresem; odbył też szereg innych spotkań z politykami. Jak informował wcześniej prezydencki minister Marcin Przydacz, spotkania te stanowiły okazją do przekazania polskiej perspektywy na rolę ONZ.

Wcześniej polski prezydent spotkał się z prezydentami Litwy, Estonii i Łotwy: Gitanasem Nausedą, Alarem Karisem i Edgarsem Rinkeviczsem. Politycy rozmawiali o sytuacji w regionie.
CZYTAJ DALEJ

Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną

2025-09-23 20:06

[ TEMATY ]

Donald Trump

państwa NATO

rosyjskie samoloty

PAP

Donald Trump w siedzibie ONZ

Donald Trump w siedzibie ONZ

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.

Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję