Piotr Lorenc: - Świetlice pojawiają się i znikają, a „Tlen” istnieje od 7 lat i ma się coraz lepiej. Ostatnio zdobywa nawet ogólnopolskie nagrody. W czym upatrywać fenomen „Tlenu”?
Łukasz Zych: - Na pewno w wytrwałości jego wolontariuszy, opiekunów, oraz po prostu dzieci i młodzieży, która chętnie odwiedza nas już od wielu lat. Gdyby nie było zapotrzebowania na takie placówki, z pewnością nie miały by one racji bytu. Jednak mają, stąd cały czas, skutecznie jak widać, funkcjonujemy.
- Jak obecnie wygląda Centrum Młodzieżowe „Tlen”?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Mimo że dysponuje bardzo ograniczonymi warunkami lokalowymi i finansowymi, „Tlen” prowadzi świetlicę środowiskową oraz klub młodzieżowy, z których na co dzień korzysta ok. 80 osób z zaniedbanych osiedli Wojkowic. Cały czas stara się też rozwijać, pisząc nowe projekty czy podejmując nowe działania.
- Jakie zajęcia i projekty są realizowane w wojkowickim „Tlenie”?
- Realizujemy przede wszystkim projekt kulturalny „Młodzieżowe Centrum Cool-turalne”, w ramach którego animujemy życie kulturalne nie tylko naszych podopiecznych, lecz także całego miasta. Ponadto każdego tygodnia organizujemy spotkania Dyskusyjnego Klub Filmowego, spotkania wolontariuszy czy kursy językowe.
Reklama
- Kto tak naprawdę tworzy „Tlen” - wolontariusze, osoby współpracujące, młodzież biorąca udział w zajęciach, czy wszyscy razem? Czy są jakieś grupy wiekowe i specjalne zajęcia z tym związane?
- Na tym właśnie polega specyfika „Tlenu”, że jest prowadzony wyłącznie przez młodzież. To stało się zapewne powodem naszej wygranej. Na dzień dzisiejszy przychodzi do nas ponad 30 wolontariuszy, którzy swoją pracą ubogacają nasz „Tlen”. Zajęcia prowadzimy dla dwóch grup wiekowych: dzieci w wieku szkoły podstawowej oraz młodzieży w wieku gimnazjalnym. Wolontariusze to głownie studenci oraz osoby uczące się w szkołach średnich.
- Założycielem świetlicy był ks. Piotr Madeja, to on stworzył podwaliny i zainspirował młodzież, ale nie pracuje już w tej parafii, a świetlica działa nadal …
- Tak, ks. Piotr to osoba mająca największe zasługi dla powstania „Tlenu”. Przez sześć pierwszych lat funkcjonowania był jego koordynatorem. Dzięki niemu, jego pracy i cierpliwości powstało to miejsce oraz wiele ciekawych inicjatyw, takich jak program stypendialny czy centrum multimedialne. Można by długo wyliczać.
- Kto teraz kieruje „Tlenem” i z kim świetlica współpracuje?
Reklama
- Po przeniesieniu ks. Piotra do Sosnowca obowiązek koordynowania Centrum przypadł mnie. Wcześniej prowadziłem w „Tlenie” kilka projektów oraz grup, dlatego - jak sądzę - sprawuje dziś swoją funkcję. Na co dzień staramy się współpracować z różnymi instytucjami, przede wszystkim z Caritas Diecezji Sosnowieckiej, naszą organizacją prowadzącą. Cały czas jesteśmy także w kontakcie z Urzędem Miasta w Wojkowicach, lokalnymi szkołami i instytucjami kultury oraz mediami, w tym z „Niedzielą Sosnowiecką”.
- Jak znaleźliście się w gronie laureatów do nagrody „Barwy Wolontariatu”?
- Nasza wygrana była możliwa dzięki zgłoszeniu, które wysłała Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Spośród ponad tysiąca zgłoszeń wybrano właśnie nas. Jak to się stało, nie wiemy. Widocznie naszą pracę ktoś bardzo zechciał docenić.
- Czy otrzymana nagroda coś zmieni?
- Wbrew temu, co można sądzić, na pewno nie pozwoli nam spocząć na laurach. Nasza praca wcale nie jest łatwa, więc nagroda na pewno będzie miała charakter motywujący, oraz, mam nadzieję, pozwoli skuteczniej poszukiwać sponsorów oraz partnerów do projektu. Czeka nas kapitalny remont pomieszczeń, stąd potrzeba będzie m.in. farb i paneli. Szukamy osób, które nam pomogą. Być może nagroda uczyni nas trochę bardziej popularnymi. Już teraz zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Centrum Młodzieżowego: