Zastanówmy się dzisiaj nad modlitwą, jednym z elementów naszego życia religijnego. Modlitwa jako wyraz kultu Bożego jest wyrazem łączności między człowiekiem i Bogiem, najogólniej mówiąc - jest rozmową człowieka z Bogiem. Podczas rekolekcji wielkopostnych pomyślmy o tym, czym jest modlitwa w moim życiu. Jak się modlimy? Jakiej modlitwy uczymy nasze dzieci?
Antoni Gołubiew, znakomity pisarz, jest autorem książki pt. „Listy do Przyjaciela”, w której daje wykładnię Modlitwy Pańskiej - „Ojcze nasz”. Modlić się - zauważa - to znaczy być z Bogiem w przyjaźni. Trzeba zatem zapytać: Czy jesteśmy z Bogiem przyjaźni? Czy nasz dialog z Bogiem jest dialogiem z przypadku? Czy jesteśmy na Niego otwarci?
Uczniowie Jezusa, którzy z podziwem patrzyli na modlącego się Mistrza, poprosili Go: „Panie, naucz nas modlić się”. I wtedy Jezus przedłożył im modlitwę „Ojcze nasz” (por. Łk 11, 1-4; Mt 6, 9-12). Jest ona właściwym odniesieniem człowieka do Pana Boga, oddaje Mu cześć i przypomina o podstawowych problemach, w których człowiek oczekuje Bożej pomocy. Uświadamia też nasze zobowiązania wobec Boga.
Pan Jezus dał nam też konkretne wskazówki, jak nasza modlitwa powinna wyglądać, a przede wszystkim sam dał nam przykład, jak trzeba się modlić. Przestrzegał przed modlitwą na pokaz, ale też - oprócz modlitwy w ukryciu - zalecał modlitwę wspólnotową.
Módlmy się zatem do Boga w każdy dostępny sposób. Zanośmy Mu modlitwę uwielbienia, dziękczynienia, ale także wynagradzania za grzechy i modlitwę prośby o Jego łaski. Módlmy się, bo bez modlitwy nie ma pełnego życia religijnego, nie ma nawrócenia, świętości i dobra.
Pomóż w rozwoju naszego portalu