Reklama

400 lat w służbie Panu Bogu i ludziom

Wielkim świętem dla wiernych z parafii Kwiatkowice była niedziela 3 września br. Tego dnia przeżywali oni wraz ze swym proboszczem ks. Marianem Bańbułą i licznie przybyłymi gośćmi jubileusz 400-lecia parafialnego kościoła pw. św. Mikołaja i św. Doroty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody splotły się z odpustem ku czci Matki Bożej Pocieszenia, której łaskami słynący obraz, namalowany w pierwszych latach XVII wieku, znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Do jubileuszowego świętowania rodzina parafialna przygotowała się, uczestnicząc w trzydniowych rekolekcjach.
Uroczystości rozpoczęły się od procesyjnego wprowadzenia abp. Władysława Ziółka do pieczołowicie odrestaurowanego kościoła. Księdzu Arcybiskupowi towarzyszyli m.in.: ks. prał. Bartłomiej Rurarz, proboszcz ks. Marian Bańbuła, kapłani z dekanatu karsznickiego i konstantynowskiego, poczty sztandarowe Ochotniczej Straży Pożarnej z Kwiatkowic i z Woli Czarnyskiej oraz poczet sztandarowy kombatantów. W progach domu Bożego Dostojnego Gościa powitał ks. Marian Bańbuła oraz przedstawiciel rady parafialnej. O oprawę muzyczną zadbała orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Kwiatkowic.
Sumę odpustową celebrował abp Władysław Ziółek wraz z dziekanem konstantynowskim ks. kan. Jerzym Spychałą i ks. Marianem Kaczmarkiem. Podczas Eucharystii dziękowano Panu Bogu za 400 lat kościoła w Kwiatkowicach i modlono się za lokalną wspólnotę parafialną.
„Oby pamięć o przeszłości była zachętą do wysiłku w chwili obecnej i drogowskazem do ewangelizacji czasów, które nadchodzą” - te słowa Ojca Świętego Jana Pawła II skierowane do Kościoła łódzkiego, abp Ziółek zadedykował kwiatkowickiej wspólnocie parafialnej. Ksiądz Arcybiskup zaznaczył, że z pamięci o przeszłości powinniśmy odczytywać nasze obowiązki wobec teraźniejszości. Przez świat współczesny idą prądy lansujące obojętność religijną, podważające trwałość rodziny i kwestionujące wartości etyczne. Ich ekspansji musimy przeciwstawić nasze chrześcijańskie obyczaje, wzajemną miłość, zatroskanie o losy ojczyzny i każdego człowieka. Starajcie się z dzisiejszych uroczystości zaczerpnąć jak najwięcej Bożego światła. Ono wskaże Wam drogę prowadzącą do przemiany świata w oparciu o takie wartości, jak prawda, dobro, piękno” - apelował Metropolita Łódzki.
Po Mszy św. wierni uczestniczyli w procesji eucharystycznej i z wielką czcią adorowali Najświętszy Sakrament. Na zakończenie Ksiądz Proboszcz podziękował abp. Ziółkowi, kapłanom oraz całemu zgromadzeniu za udział w radosnym święcie kwiatkowickiego kościoła. Osobne wyrazy wdzięczności skierował do parafian, których praca i ofiara szczególnie przyczyniły się do przygotowania obchodów jubileuszowych. Te, Deum laudamus, odśpiewane przez wszystkich obecnych w świątyni, zwieńczyło rocznicowe uroczystości.
Oby Matka Boża Pocieszenia, obecna od czterech stuleci w kościele św. Mikołaja i św. Doroty, nadal czuwała nad wiernymi kwiatkowickiej ziemi i pomagała im z ufnością wstępować w kolejne lata Trzeciego Tysiąclecia chrześcijaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję