Reklama

Wiadomości

W Sudanie Południowym pogłębia się kryzys humanitarny

„Pogłębia się kryzys humanitarny w Sudanie Południowym” – alarmuje o. Paul Smith, przewodniczący międzynarodowej organizacji Solidarność z Sudanem Południowym. Wojna w tym regionie trwa już niemal od sześćdziesięciu lat. Kiedy po podziale kraju na Północ i Południe zakończyły się konflikty religijne z muzułmanami, rozpoczęła się wojna domowa na tle politycznym. Niedawno Sudan Południowy nawiedziła susza, a teraz powódź. „To wszystko sprawia, że ludzie umierają z głodu i braku leków” – dodaje.

[ TEMATY ]

Sudan Południowy

Sudan

smahel/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Klęski żywiołowe zniszczyły to wszystko, co zostało po wojnie. Jedyną nadzieją jest Kościół. Tylko on szuka pieniędzy na szpitale i żywność, na wszystko, co jest potrzebne ludziom do przeżycia” – powiedział bp Stephen Majwok z diecezji Malakal, który sam mieszka w wojskowym baraku.

Choć kraj ma ropę i powinien być zamożny, ludzie żyją w skrajnej nędzy. „Fundusze są rozkradane przez polityków, którzy wyposażają za nie swoje armie. Nasz kraj trawi korupcja. Politycy za skradzione pieniądze kupują domy w Australii, w Europie i w Ameryce. Rząd ma pieniądze, ale nie przeznacza ich na pomoc humanitarną” – wyjaśnia hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Paul Smyth zapewnia, że tylko wspólne zaangażowanie zgromadzeń zakonnych może przynieść wymierne efekty. „Nasza organizacja powstała, aby wesprzeć lokalny Kościół w odbudowie nie tylko wspólnoty religijnej, ale i całego narodu” – powiedział klaretyn.

“Przez lata około 400 zgromadzeń było zaangażowanych na różne sposoby. Niektóre poprzez finansowanie, inne poprzez wysyłanie personelu. Zajmujemy się tworzeniem programów i projektów, które pomagają budować potencjał w ludziach – mówi o. Smith. Apelujemy o pomoc, bo sytuacja tutaj jest dramatyczna. Najmłodsi umierają z głodu i braku pieniędzy na leczenie. Rodziców nie stać, aby chore dzieci hospitalizować. Tysiące dzieci nie chodzą do szkoły. Musieliśmy np. powołać projekt rolniczy, ponieważ wojna domowa trwała tak długo i spowodowała tak wiele przesiedleń, że ludzie stracili podstawowe umiejętności w zakresie pielęgnacji ziemi. Kolejny bardzo istotny obszar to duszpasterstwo. Jest niezwykle ważny ze względu na potrzebę leczenia traumy i pomocy ludziom w radzeniu sobie ze wszystkimi konsekwencjami sytuacji, w których się znaleźli w Sudanie”.

2019-11-30 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież błaga o pokój w Sudanie Południowym

Nigdy nie zmęczy mnie powtarzanie, że pokój jest możliwy, ale też, że ten wielki dar Boży jest mocnym zobowiązaniem ludzi odpowiedzialnych wobec narodu – powiedział Franciszek 11 kwietnia w przemówieniu podczas rekolekcji dla władz cywilnych i kościelnych Sudanu Południowego. Odbyły się one 10-11 kwietnia w Domu św. Marty w Watykanie. Na zakończenie spotkania papież ukląkł przed sygnatariuszami zawartego we wrześniu ub.r. w Addis Abebie układu pokojowego dla Sudanu Południowego: prezydentem i trojgiem wiceprezydentów, całując ich stopy i błagając, by zachowali między sobą pokój.

Ojciec Święty powitał serdecznie swych gości: obecnego prezydenta i przyszłe najwyższe władze tego państwa oraz członków Rady Kościołów Sudanu Południowego. Podziękował również anglikańskiemu arcybiskupowi Canterbury Justinowi Welby’emu – pomysłodawcy tego wydarzenia i byłemu zwierzchnikowi Szkockiego Kościoła Prezbiteriańskiego Johnowi Chalmersowi. „Razem z wami wielbię Boga (..) za to, że umożliwił nam wspólne przeżycie tych dwóch dni łaski w Jego świętej obecności, aby błagać i otrzymać Jego pokój” – powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Póki wierzę, nic mnie nie złamie

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 10-13

[ TEMATY ]

wiara

Karol Porwich/Niedziela

Dzisiejszy świat uderza w katolików jak w bęben. Chce wmówić, że są winni całego zła na świecie, i opiłować ich „przywileje”. Pytamy zatem, jak w obliczu narastających ataków na wierzących zachować odwagę bycia katolikiem.

Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
prawnik, psycholog, prezes Fundacji Grupa Proelio

CZYTAJ DALEJ

Elektrośmieci dla misji

2024-04-18 09:03

Ks. Stanisław Gurba

Kolejne kilogramy starych telefonów, tabletów i baterii zostały przekazane do Fundacji Missio Cordis w ramach projektu „Zbieram to w szkole” realizowanego przez Szkolne Koło Caritas przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Tym razem otrzymaliśmy wsparcie parafii Ćmielów i Szewna, bo tam młodzież licealna w okresie Wielkiego Postu zorganizowała kolejną już zbiórkę elektrośmieci. To właśnie dzięki temu, że do szkoły uczęszcza młodzież z różnych parafii możemy realizować akcję w różnych miejscach. Bardzo dziękuję księżom proboszczom za otwartość i umożliwienie realizacji akcji społecznych - mówił ks. Stanisław Gurba, koordynator projektu. Surowce zostały posegregowane i wysłane do Fundacji. Następnie trafią do firm recyklingowych, a pozyskane środki pieniężne zostaną przekazane na budowę studni w krajach misyjnych. Natomiast szkołom, które biorą udział w projekcie przyznawane są punkty, które potem można wymienić na drobne nagrody.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję