Reklama

Rekolekcje z „Niedzielą Łódzką” (3)

Jezus i nasze zbawienie

Niedziela łódzka 12/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy człowiek na dnie duszy nosi potrzebę zbawienia i przebaczenia. Niektórzy zwątpili już w możliwość odnalezienia drogi do Boga. A przecież Bóg pragnie naszego zbawienia, także zbawienia poszczególnej osoby. Ewangelia wyraża tę prawdę w przypowieściach o zagubionej owcy, o synu marnotrawnym, o zagubionej drachmie. Przypowieści ukazują radość z odnalezienia, przeciwstawioną łzom poszukiwań. Bóg pełen miłosierdzia rzeczywiście pamięta o każdym człowieku tak, jakby był jedyny, zdaje się mówić: jesteś dla mnie bardzo ważny, brakuje mi ciebie, dla ciebie oddaję swoje życie. Kiedy pasterz odnajduje owcę, „bierze ją na swoje ramiona zadowolony, idzie do domu i zwołuje przyjaciół i sąsiadów”, aby cieszyli się razem z nim. Kobieta, która odnalazła drachmę, „zaprasza przyjaciółki i sąsiadki”. Ojciec syna marnotrawnego mówi do sług: „Szybko! Przynieście najpiękniejszą szatę i odziejcie mojego syna, załóżcie mu pierścień na palec i sandały na nogi, przynieście cielę tłuste i zabijcie je, zjedzmy i świętujmy. I zaczęli świętować”. Odnalezieniu ukochanego dziecka towarzyszy radość, święto, muzyka, uczta. Nic więc dziwnego, że faryzeusze i uczeni w Piśmie, pokładając nadzieję w spełnianiu drobiazgowych przepisów Prawa, szemrali, okazując niezadowolenie, ponieważ do Jezusa zbliżali się celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Tymczasem to ci drudzy otwierali się na Ewangelię łaski. Przypatrzmy się galerii szemrzących zazdrośników: są oni, jak zazdrosny brat syna marnotrawnego, domownikami, nie obcymi: „Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a ojciec kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Na to się rozgniewał i nie chciał wejść” (Łk 15, 27-28). Inni domownicy są pewni, że znają ojca; starszy brat myślał, że zna swojego ojca i dziwi się temu, co ojciec robi: „Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi” (w. 29). Podobnie myślą tzw. porządni ludzie, którzy uważają siebie za dobrych i pogardzają innymi. Jeszcze innych z przypowieści o robotnikach przyjętych do pracy w winnicy o różnych godzinach można nazwać ludźmi o „złym spojrzeniu”: „Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” (Mt 20, 15). Jezus ukazuje swoje miłosierdzie także w epizodzie umywania nóg swoim uczniom. Ukazuje Piotrowi perspektywę nadziei: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Mieć udział z Jezusem oznacza otrzymanie dziedzictwa Bożego, pełnię obietnic Bożych. Gest obmycia nóg ukazuje miłosierdzie Boga, który służy człowiekowi. Wszyscy ci ludzie nie rozumieją Ewangelii łaski. Na czym ona polega? Bóg się nie zmienia, jest zawsze Bogiem miłosierdzia. Ewangelia łaski to sposób działania Jezusa, który polega na bezinteresownym darze. Nie jest ona wymuszaniem, ale dlatego jest tak wymagająca, bo nie stawia ograniczeń, tak jak prawo. Jednak kiedy Ewangelia łaski nie zostaje przez człowieka przyjęta, pozostawia ślady niezadowolenia i desperacji. Uczniowie stopniowo poznają tajemnicę Jezusa, który powoli doprowadza ich do poznania Jego miłości. Jednak dopiero męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa dokonują pełnego uzdrowienia ich niewiary. Wobec Bożego zamiaru zbawienia Ewangelia ukazuje bardzo zróżnicowane postawy ludzi. Do pierwszej grupy można zaliczyć tych, których świadomość religijna jest prawie żadna. Ignorują oni wezwanie Pana, banalizują oni zarówno własne życie, jak i godność Zbawiciela. Żyją bez ideałów, bez wiary i bez jakiejkolwiek nadziei. Kiedy Jan Paweł II pisał w Ecclesia in Europa o apostazji wielu środowisk Europy, z pewnością miał na myśli tych wszystkich, którzy są głusi na głos Ewangelii. Drugą kategorię stanowią ci, których świadomość jest fałszywa, nędzna lub obłudna. Tracą oni poczucie sensu wydarzeń, codziennych sytuacji. Przykładem świadomości religijnej obłudnej i fałszywej jest Piłat, który podczas krzyżowania Jezusa dyskutuje i kłóci się o napis na krzyżu (J 19, 17-22). Także dzisiaj nie brakuje ludzi, którzy kierują się fałszywą świadomością. Natomiast przykładem autentycznej świadomości religijnej jest Maryja wypowiadająca słowa: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący”. Powodem radości Maryi jest przeżywanie wydarzeń zarówno wielkich, jak i małych w zjednoczeniu z Jezusem. Postawę Maryi naśladują ludzie, którzy poważnie przyjmują Dobrą Nowinę Jezusa o zbawieniu. Na koniec zdanie z Myśli Pascala: „Znamy Boga tylko przez Chrystusa, ale i siebie samych poznajemy tylko dzięki Niemu. Jedynie przez Chrystusa poznajemy życie i śmierć. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg ani my sami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Abp Adrian Galbas

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Abp Adrian Galbas zaznaczył, że Kościół sosnowiecki ma przed sobą przyszłość, „choć niektórzy specjaliści od wszystkiego uważają, że tak nie jest”.

CZYTAJ DALEJ

Rada Stała KEP przypomina stanowisko Kościoła nt. godności każdej istoty ludzkiej

2024-05-08 16:49

[ TEMATY ]

KEP

godność

Adobe.Stock

W związku z narastającą w przestrzeni publicznej i działaniach rządu presją dotyczącą zmiany prawnej ochrony życia ludzkiego w kierunku legalizacji zabijania dzieci w łonie matek, pragniemy przypomnieć jednoznaczne i niezmienne stanowisko Kościoła w tej kwestii - napisali członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w Stanowisku w sprawie prawnej ochrony ludzkiego życia.

Członkowie Rady Stałej KEP przypominają punkt 47. Deklaracji Dykasterii Nauki Wiary Dignitas infinita o godności człowieka. „Kościół nie przestaje przypominać, że «godność każdej istoty ludzkiej ma charakter istotowy i obowiązuje od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Uznanie tej godności jest niezbywalnym warunkiem wstępnym ochrony egzystencji osobistej i społecznej, a także niezbędnym warunkiem tego, by braterstwo i przyjaźń społeczna mogły się urzeczywistniać między wszystkimi narodami na ziemi». Opierając się na tej nienaruszalnej wartości ludzkiego życia, magisterium Kościoła zawsze wypowiadało się przeciwko aborcji” - czytamy w Deklaracji.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję