Reklama

Aktualności

Franciszek przybył do Rumunii

Franciszek przybył do Rumunii. O godz. 11.10 (10.10) Airbus 320 włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem wylądował na międzynarodowym lotnisku „Henri Coanda-Otopoeni” w Bukareszcie. Hasłem 30. zagranicznej wizyty papieża Begoglio są słowa: "Idziemy razem". W ciągu trzech dni papież odwiedzi stolicę kraju, Sumuel Ciuc, Blaż i Jassy.

[ TEMATY ]

Franciszek w Rumunii

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rumunia jest 12. wizytą obecnego papieża w kraju postkomunistycznym. Jest wśród nich sześć państw, które do początku lat 90. XX w. były częścią Związku Radzieckiego: Armenia, Azerbejdżan, Estonia, Gruzja, Litwa i Łotwa. Pozostałe to: Albania, Bośnia-Hercegowina, Bułgaria, Macedonia Północna, Polska i właśnie Rumunia.

Papież Franciszek przyjechał do Rumunii po 20 latach od pielgrzymki Jana Pawła II, który przebywał tam w dniach 7-9 maja 1999 r. Następca św. Piotra po raz pierwszy w dziejach Kościoła przybył do kraju o większości prawosławnej. W czasie wizyty papież m. in. modlił się w katedrze patriarszej w Bukareszcie, spotkał się z katolickim episkopatem, z prezydentem, premierem, modlił się na katolickim cmentarzu Belu i odprawił Mszę św. w katedrze św. Józefa. Ponadto spotkał się z patriarchą Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego Teoktystem oraz niektórymi członkami Świętego Synodu i uczestniczył w Boskiej Liturgii pod przewodnictwem patriarchy Teoktysta a później sam przewodniczył katolickiej Mszy św. z udziałem patriarchy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wizyta w Rumunii miała miejsce po kilku nieudanych próbach spotkania z patriarchą Moskwy i Wszechrusi, którego nieugięta postawa ochładzała stosunki całego prawosławia z Kościołem katolickim. A jednak hierarchowie rumuńskiego Kościoła prawosławnego chcieli papieskich odwiedzin. Jeszcze goręcej pragnął tej wizyty Jan Paweł II, dla którego zjednoczenie chrześcijan i spełnienie woli Chrystusa "aby byli jedno" stanowiło od początku pontyfikatu jeden z priorytetów. Atmosfera, jaka towarzyszyła papieskiej wizycie, przeszła oczekiwania największych optymistów. Jana Pawła II entuzjastycznie witała nie tylko rumuńska ulica; okrzyki "Viva Papa" wznoszono nie tylko podczas Mszy św., na której obecni byli także prawosławni.

Niezwykle serdecznie przyjęli Papieża rumuńscy hierarchowie prawosławni. "To niezapomniana wizyta. Przekroczyłem tutaj próg nadziei" - powiedział papież na zakończenie swego przemówienia do patriarchy Teoktysta. Uczestnicy spotkania zgotowali papieżowi kilkuminutowa owację na stojąco.

Reklama

Dla dążących do pojednania chrześcijan różnych obrządków ta wizyta stała się zwiastunem nadziei. Pokazała, że pomimo trudów dialogu ekumenicznego, prowadzonego przez uczone gremia, "zwykli" chrześcijanie - choć historia i ludzkie słabości podzieliły ich Kościoły - w istocie są sobie bliscy. Wspólne skandowanie słowa "unitate" (jedność) przez 300 tys. obecnych na papieskiej Mszy katolików, prawosławnych i grekokatolików był wspaniałym dowodem na to, iż mimo formalnego podziału, bardzo wielu chrześcijan gorąco pragnie jedności.


Papieża u stóp schodów samolotu przywitał prezydent Rumunii Klaus Iohannis z żoną. Dwoje dzieci w tradycyjnych strojach ofiarowało papieżowi kwiaty. Nie było żadnych wystąpień. Papież i premier udali się do lotniskowego salonu dla VIP-ów na krótką rozmowę.

Na płycie lotniska Franciszka witała okrzykami "Viva Papa!" grupa ok. 400 osób, w większości dzieci i młodzieży, z flagami Watykanu i Rumunii.

Wśród witających byli m. in. nuncjusz apostolski w Rumunii abp Miguel Maury Buendía, arcybiskup Bukaresztu Ioan Robu, episkopat rumuński i wysoki rangą hierarcha Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego.

Franciszkowi towarzyszą kardynałowie: Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan, Angelo Becciu, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych oraz Sekretarz ds. Stosunków z Państwami, abp Paul Richard Gallagher.

Z lotniska papież pojechał do Pałacu Prezydenckiego Cotroceni, gdzie odbędą się: oficjalna ceremonia powitalna, spotkania z prezydentem Iohannisem i panią premier Vasilicą-Viorica Dăncilă, a następnie spotkanie z władzami, społeczeństwem obywatelskim i korpusem dyplomatycznym. Podczas tego spotkania papież wygłosi swoje pierwsze przemówienie.

Reklama

Po obiedzie w nuncjaturze papież uda się do siedziby patriarchatu prawosławnego gdzie spotka się najpierw z patriarchą Danielem, a następnie z Synodem Stałym Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego. Po spotkaniach, w katedrze patriarszej, zostanie odmówiona wspólnie przez katolików i prawosławnych modlitwa "Ojcze nasz". Zabrzmią prawosławne i katolickie pieśni wielkanocne. Przed modlitwą Franciszek wygłosi pozdrowienie. Potem papież pojedzie do katolickiej katedry św. Józefa, gdzie odprawi Mszę św.

Pierwszy dzień pobytu w Rumunii zakończy się prywatnym spotkaniem papieża z jezuitami posługującymi w tym kraju.

2019-05-31 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w Jassach: modlitwa przy relikwiach męczennika czasów komunizmu

[ TEMATY ]

Franciszek w Rumunii

Fot. screenshot/TVP

Papież Franciszek odwiedził katedrę w Jassach we wschodniej Rumunii. Modlił się tam przy relikwiach męczennika, bł. Antoniego Durcoiviciego, biskupa Jassów, zmarłego w 1951 r. w komunistycznym więzieniu. W świątyni obecni byli głównie ludzie starsi i chorzy.

Franciszek przyjechał do konsekrowanej w 2005 r. katedry pw. Matki Bożej Królowej z lotniska w Jassach w towarzystwie miejscowego biskupa Petru Gherghela. U wejścia do świątyni powitał go biskup pomocniczy diecezji jasskiej Aurel Percă. Podał on papieżowi krucyfiks do ucałowania, którym następnie Ojciec Święty pobłogosławił zebranych przed świątynią.

CZYTAJ DALEJ

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję