Reklama

Gołąb, parafia św. Floriana i św. Katarzyny

Z Tobą dla Twojego Syna

W dniach 30 kwietnia - 1 maja br. Matka Boża w Jasnogórskiej Ikonie Nawiedzenia spotkała się z wiernymi erygowanej w 1325 r. parafii św. Floriana i św. Katarzyny w Gołębiu, od 2001 r. sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej, gdzie odbiera cześć jako „Patronka ludzi w drodze”. Wierni, którzy przygotowywali się do nawiedzenia w czasie trwających w dniach 24-29 kwietnia rekolekcji, przybyli przed cudowny znak obecności Jasnogórskiej Królowej „w pielgrzymce wiary, nadziei i miłości”, pragnąc Jej i Jej Synowi „złożyć w darze serca, radości, myśli, łez żalu czyste zdroje oraz wszystkie smutki i tęsknoty”.

Niedziela lubelska 21/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia, której duszpasterzami od 1979 r. są księża sercanie, przygotowała się na uroczystość nawiedzenia także poprzez przystrojenie domów i ulic. Wszyscy ze zniecierpliwieniem oczekiwali na przybycie Niewiasty Eucharystii w znaku Jasnogórskiej Ikony Nawiedzenia. Kiedy więc bp Artur Miziński wprowadził Matkę Najświętszą do pochodzącej z początku XVII w., renesansowo-manierystycznej parafialnej świątyni, wierni nie kryli wzruszenia. Przedstawiciele wszystkich stanów, grup i wspólnot istniejących w parafii, na czele z proboszczem ks. Mieczysławem Piwowarkiem SCJ, w imieniu parafian serdecznie witali Matkę; Tę, która przybyła, aby mieszkańców Gołębia uczyć uwielbiać Boga i w perspektywie eucharystycznej odczytywać Magnificat oraz aby Jej Syn napełnił stągwie serc winem ewangelicznej miłości i prosili, aby rodziny były Bogiem silne, aby dzięki „niestrudzonej wierze rozpalonej miłością czynili wszystko z miłości ku Bogu”, by wytrwali wobec krzyża, trudów i niepowodzeń, a także by gorliwie służyli w bliźnich. „Madonno Czarna, Matko nasza najlepsza, naucz żyć nasze rodziny z Tobą dla Twojego Syna” - modlili się.
Bp Artur Miziński, przypominając bogatą historię parafii i zwracając uwagę na współodpowiedzialność w tworzeniu aktualnej historii Gołębia, pytał zgromadzonych: „Czy równie odpowiedzialnie, z szacunkiem do wielkich i niezmiennych wartości - jak Bóg, honor, ojczyzna, naród, rodzina - tworzymy historię?”. Podkreślając zaszczyt, jaki spotyka ludzi, których nawiedza Matka niosąca Syna, mówił o potrzebie refleksji nad wiarą, bo prawdziwe chrześcijaństwo jest wymagające, a Jezus Chrystus mówi, „byśmy życie oparli na Jego nauce, byśmy byli katolikami nie tylko z chrztu i innych sakramentów, ale byśmy byli tymi, którzy żyją w łasce uświęcającej, bez grzechów, bez zaniedbań miłości bliźniego, czyniąc dar z siebie dla innych”. Wzbudzając poruszenie sumień i serc zgromadzonych przed Niewiastą Eucharystii, Ksiądz Biskup zadawał pytania o wiarę żywą, ukierunkowaną na jednego Boga, wykluczającą innych realnych czy wymarzonych bożków, o świętowanie Dnia Pańskiego poprzez uczestnictwo we Mszy św., o troskę o bliźniego, życie małżeńskie i rodzinne, wychowanie dzieci i uczciwą pracę. „Trzeba nam powrócić do zachowywania Bożych przykazań, do przykazania miłości Boga i bliźniego, trzeba słuchać tego, co mówi do nas Jej Syn” - apelował bp Miziński. - „Aby żyć godnie i szczęśliwie, trzeba przychodzić tutaj często i napełniać stągwie naszego życia, serc i umysłów mądrością, która płynie od Boga, miłością, którą objawił Jezus Chrystus. Trzeba - zaczerpnąwszy stąd - nieść w życie te wartości i dzielić się nimi tak jak słudzy, którzy na weselu w Kanie rozdzielali wodę, która stała się winem” - pointował.
Czas nawiedzenia przeżywany w czasie jubileuszu 200-lecia diecezji lubelskiej splótł się także z czasem przygotowania do beatyfikacji ks. Leona Jana Dehona - założyciela Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego (Księży Sercanów), duszpasterzy gołębiowskiej parafii. Wraz z nim parafianie trwali przez całą dobę przed obliczem Matki i zawierzając Jej siebie, prosili, by w ich sercach, rodzinach i parafii wszystko stawało się nowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wojna jest oszustwem, umieśćmy braterstwo w centrum naszego życia

2024-05-11 13:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIAN

Do odważnego wzrastania w sztuce pokojowego współistnienia wezwał Papież uczestników Światowego Spotkania nt. Ludzkiego Braterstwa, które drugi rok z rzędu odbywa się w Watykanie. Franciszek podkreślił, że to wydarzenie jest pokłosiem encykliki Fratelli tutti i zachęca do „tworzenia wokół Bazyliki św. Piotra inicjatyw związanych z duchowością i sztuką dla budowania dialogu w świecie”.

Ojciec Święty zauważył, że uczestnicy szczytu na rzecz pokoju i braterstwa przybyli do Watykanu w czasie, kiedy „świat jest w ogniu”, by powtórzyć swoje „nie” wojnie i „tak” pokojowi, świadcząc o humanizmie, który łączy nas jako braci. Franciszek nawiązał do słów Martina Luthera Kinga o tym, iż „nauczyliśmy się latać, jak ptaki; pływać jak ryby, ale wciąż nie nauczyliśmy się prostej sztuki życia razem jako bracia”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję