Uczestnicy nabożeństwa przeszli z bazyliki kolegiackiej przez Stary Rynek i plac Wolności na plac Adama Mickiewicza, gdzie znajduje się pomnik Poznańskiego Czerwca.
Na zakończenie Drogi Krzyżowej bp Balcerek przekonywał, że umieszczenie krzyża w miejscach publicznych nie jest naruszaniem świeckości państwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Jesteśmy takimi samymi obywatelami jak ci, którzy nie wierzą. Nie odbieramy im prawa do ich manifestacji, ale sami chcemy spełnić to, co jest istotą naszej wiary – głosić Chrystusa” – mówił bp Balcerek.
Reklama
Poznański biskup pomocniczy przypomniał, że w czasie II wojny światowej polscy żołnierze z Armii Andersa przyczynili się do odbudowania III i IV stacji jerozolimskiej Drogi Krzyżowej. „W tamtych trudnych czasach panowania zła i niewyobrażalnych cierpień Polaków, właśnie w tym nabożeństwie szukali umocnienia duchowego” – mówił bp Balcerek.
- Celem nabożeństwa Drogi Krzyżowej obok wyznania wiary jest okazanie miłości Chrystusowi. Droga Krzyżowa jest też nabożeństwem pokutnym za nasze grzechy osobiste i grzechy innych. Dzisiaj, kiedy odprawiamy ją publicznie, chcemy pokutować także za grzechy popełniane w naszym mieście Poznaniu – podkreślił poznański biskup pomocniczy.
Bp Balcerek przypomniał, że wierni archidiecezji poznańskiej czekają na nawiedzenie Obrazu Jasnogórskiego, dlatego rozważania Drogi Krzyżowej akcentowały obecność Matki Bożej w ostatniej ziemskiej drodze Chrystusa.
- W godzinie, kiedy dosłownie i przenośnie, ciemności zalały świat, kiedy zło zdawało się triumfować, a dobro wyglądało na definitywnie pokonane, Chrystus z wyżyn krzyża oddał nas Maryi Bolesnej i oddał nam ją, Niepokalaną, jako naszą duchową Matkę. Ona jest Matką nie tylko na czas chwały i radości, ale także na czas ciemności duchowej, czas klęsk i prześladowań – mówił bp Balcerek.
Rozważania Drogi Krzyżowej przygotował ks. prof. Piotr Ostański, biblista.