Reklama

Kościół

Watykan: w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych złożono dokumentację do beatyfikacji ks. Aleksandra Woźnego

4 lutego br. w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie zostało złożone Positio Sługi Bożego, kapłana archidiecezji poznańskiej, ks. Aleksandra Woźnego.

[ TEMATY ]

Watykan

Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Positio” to obszerny dokument będący podstawą do stwierdzenia przez Ojca Świętego heroicznej praktyki cnót chrześcijańskich w życiu kandydata na ołtarze.

Proces beatyfikacyjny ks. Woźnego na szczeblu diecezjalnym zakończył się w 2015 r. Obecnie trwa etap rzymski, a o łaskach otrzymywanych za wstawiennictwem sługi Bożego można informować Kurię Metropolitalną w Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Aleksander Woźny urodził się w 1910 r. w Uzarzewie k/Poznania. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i w Dachau, po wojnie prześladowany za gorliwość duszpasterską przez Urząd Bezpieczeństwa PRL. W latach 1945-1983 był proboszczem poznańskiej parafii pw. św. Jana Kantego i budowniczym nowego kościoła. Ks. Woźny, jako krajowy duszpasterz kobiet, współpracował z kardynałami Stefanem Wyszyńskim i Karolem Wojtyłą. Szczególnie znana i ceniona była jego posługa w konfesjonale, był inicjatorem działań duszpasterskich w duchu odnowy soborowej. Zmarł w 1983 r. w Poznaniu. W 2016 r. przeniesiono doczesne szczątki sługi Bożego do kościoła pw. św. Jana Kantego.

Positio (pozycja) czyli udokumentowane całe życie i działalność ks. Aleksandra Woźnego oraz zeznania świadków na temat Jego świętości, uwzględniający heroiczność praktykowanych przez Niego cnót. Regulamin Kongregacji zaleca, aby cały materiał Positio był ułożony w porządku chronologicznym, tj. według faz życia Sługi Bożego. Niekiedy w pozycjach spraw dawnych zachowywano także porządek rzeczowy, zwłaszcza gdy działalność danego Sługi Bożego była szeroka i wielokierunkowa. Źródła pisane i zeznania ustne powinny być krytycznie ocenione w kontekście historycznym okresu, którego dotyczą.

Każde Positio jest inne i posiada swoje uwarunkowania zarówno dowodowe, jak też historyczno-lokalne i personalne (Positio Sługi Bożego ks. Aleksandra Woźnego liczy 520 stronic). Niemniej Regulamin Kongregacji podaje pewne wymogi niejako schematyczne dla wszystkich pozycji.

Reklama

Positio o cnotach zazwyczaj zawiera trzy części: rekonstrukcję życia i działalności Sługi Bożego – czyli jego krytyczna biografia. Winna ona posiadać układ chronologiczny, ale z ukazaniem wzrostu duchowego, z powołaniem się na możliwie wszystkie źródła łącznie z zeznaniami świadków i pismami własnymi Sługi Bożego. Druga część dotyczy świadectw na temat opinii świętości. W sprawach dawnych dowodzenie opinii świętości i jej trwania aż do czasów dzisiejszych dokonuje się przy pomocy dokumentów. W sprawach nowych dowodzi się jej przy pomocy zeznań świadków i dokumentów. Zatem cała pozycja powinna sama ze siebie wystarczyć do wyrobienia obiektywnego sądu biegłym historykom. I trzecia stanowi –

informację, która jest wprowadzeniem do studium krytycznego Positio. Powinna ona zawierać „historię sprawy”, a więc etapy rozwoju postępowania beatyfikacyjnego w konkretnym przypadku, omawia „źródła i kryteria”, na podstawie których opracowano Positio. Zazwyczaj zamieszcza się w tym miejscu wykaz archiwów i bibliotek, które zostały przebadane pod kątem sprawy. Ponadto ten punkt informacji wprowadza czytelnika ogólnie w zgromadzoną dokumentację Positio; omawia sposób podziału dokumentów według chronologii życia Sługi Bożego lub według porządku rzeczowego. Informacja wreszcie podaje na nowo krótko „profil biograficzny” Sługi Bożego. Chodzi tu o precyzyjne i zwięzłe przedstawienie życiorysu, który odsyła czytelnika do poszczególnych stronic dokumentacji zawartej w Positio.

Positio sprawy nowej, a tak jest zaliczany proces beatyfikacyjny Sługi Bożego ks. Aleksandra Woźnego, nie wymaga uprzedniego osądu konsultorów historyków i poddawane jest wprost badaniu promotora wiary i 8 konsultorom teologom (razem tworzą Kongres Szczególny). Po przestudiowaniu Positio w aspekcie teologicznym, a nie historyczno-naukowym przesyłają promotorowi wiary swoje opinie na piśmie celem przejścia do owocnej dyskusji na kongresie teologów. Na przedstawione pytania merytoryczne o cnoty konsultorzy odpowiadają według formuł: affirmative (pozytywne), negative (negatywne), suspensie (zawieszone). Do swoich wniosków dołączają szczegółowe uzasadnienie, czyli motywację swojego stanowiska.

Reklama

Ostateczny rezultat dyskusji z opiniami konsultorów i uwagami promotora wiary jest przedstawiany w relacji opracowywanej przez tegoż prałata teologa. Jeżeli sprawa uzyskała głosy suspensywne, to promotor wiary referuje stan tej sprawy na kongresie zwyczajnym. Kongres zwyczajny decyduje o dalszej procedurze lub zażąda odpowiednich wyjaśnień. W wy-padku, gdy liczba głosów pozytywnych nie osiągnęła wymaganej liczby 2/3, kongres zwyczajny decyduje o odłożeniu sprawy i informuje o tej decyzji papieża. Jeżeli 2/3 teologów głosujących odpowiedziało odnośnie do meritum, tj. heroiczności cnót Sługi Bożego, to sprawa zostaje przedłożona pod osąd zebrania kardynałów i biskupów członków kongregacji.

Wówczas prefekt kongregacji mianuje jednego z członków tegoż zebrania tzw. ponensem sprawy. Kardynałowie i biskupi, członkowie kongregacji łącznie z sekretarzem, który ma prawo głosu, na zebraniu zwyczajnym wysłuchują relacji ponensa sprawy i wyrażają swoje merytoryczne opinie. Na zebraniu jest obecny także promotor wiary, jednak występuje on jako ekspert i nie ma prawa głosowania. Po głosowaniu na zebraniu kardynałów i biskupów członków kongregacji sekretarz przygotowuje pisemną relację dla papieża. Tylko on ma wyłączne prawo aprobaty heroiczności cnót Sługi Bożego. W wypadku pozytywnego stosunku papieża jest przygotowywany dekret o heroiczności cnót (decretum de heroicitate virtutum). Jego przygotowanie należy do obowiązków sekretarza kongregacji. Dekret jest następnie publikowany w obecności papieża. Od tego momentu kandydatowi na ołtarze będzie przysługiwać tytuł „Czcigodny Sługa Boży”. Do beatyfikacji pozostaje jeszcze przeprowadzenie dowodów na temat cudu.

2019-02-12 08:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: brońcie nie tylko okien i drzwi Watykanu

[ TEMATY ]

Watykan

Franciszek

MARGITA KOTAS

„Plotki to język, którego w Watykanie nie wolno używać, gdyż rodzi zło” - powiedział papież Franciszek podczas Eucharystii sprawowanej z okazji święta patronalnego Korpusu Żandarmerii Watykańskiej. Msza Święta odprawiana była w pobliżu Groty Matki Bożej z Lourdes w Ogrodach Watykańskich. Ojciec Święty zauważył, że zło ma dostęp za mury Watykanu przez plotkę, która sprawia, że ktoś mówi źle o drugim i niszczona jest jedność. Nikt nie jest uodporniony na zarażenie tym kąkolem. Mówiąc o żandarmie jako obrońcy bezpieczeństwa, papież wskazał też na przeciwnika dużo bardziej subtelnego niż przestępczość pospolita, z którym niezbędne jest podjęcie walki.

CZYTAJ DALEJ

Watykański dyplomata: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako "godna" praca

2024-06-25 11:40

[ TEMATY ]

Watykan

Karol Porwich/Niedziela

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” - powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej sprzeciwił się w szczególności trywializowaniu tego zjawiska jako tzw. „pracy seksualnej”. "Prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako `godna` praca" - powiedział abp Balestrero, wyjaśniając stanowisko Kościoła. Jest to raczej nadużycie kosztem głównie kobiet i dziewcząt, które znajdują się w sytuacji ubóstwa i wielkiej bezbronności i wierzą, że nie mają innych możliwości. "Ci, którzy wykorzystują takie ofiary, tacy jak syndykaty przestępcze, handlarze ludźmi i inni, tragicznie traktują te kobiety jedynie jako niewyczerpane źródło nielegalnego i haniebnego zysku" - podkreślił abp Balestrero.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję