„Wielu razy spotykałem się z «Mazowszem» i często mogłem słuchać ich kolędowania, a jednak czekałem aż 11 lat, ażeby przeżyć ten piękny wieczór w katedrze lwowskiej” – powiedział KAI abp Mieczysław Mokrzycki po koncercie kolęd i pastorałek u wykonaniu solistów, chóru i orkiestry „Mazowsza” wieczorem 26 stycznia.
„Była to wielka radość dla mnie, ale przede wszystkim dla naszych wiernych i mieszkańców Lwowa, bo katedra była wypełniona po brzegi – mówi dalej metropolita lwowski. - Widziałem jak w sercach ludzi wzrastała radość, nadzieja, a także łzy w oczach, bo mogli usłyszać piękne polskie kolędy w wykonaniu wspaniałego zespołu i jednocześnie nawiązać więź i powrócić myślami do swojej Ojczyzny i swoich rodaków”.
„To miejsce i brzmi szczególnie i jest miejscem wyjątkowym w historii Polski i dla nas wszystkich, dlatego z radością kolędowaliśmy tutaj” – zaznaczył dyrygent i dyrektor Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” Jacek Boniecki.
„Wielu z nas wychowało się na kolędach w interpretacji «Mazowsza»” – powiedział KAI pomysłodawca i współorganizator koncertu, prezes Fundacji Dziedzictwo Kresowe, Jan Sabadasz. – I podobnie jak w wielu miastach w Polsce, w wielu domach tutaj we Lwowie również w moim, te kolędy rozbrzmiewają w okresie Bożego Narodzenia. Przypomniał, że koncert odbył się dzięki wsparciu Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, który sfinansował wyjazd i pobyt zespołu.
Konsul generalny RP we Lwowie, Rafał Wolski odczytał list gratulacyjny z kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy, skierowany do uczestników koncertu „Mazowsza” w lwowskiej katedrze.
Odbyło się też przyjęcie dla organizatorów koncertu i członków zespołu „Mazowsze” w Lwowskiej Kurii Metropolitalnej.
Jako dogmatyk zachwycam się bogactwem treści teologicznych zawartych w kolędach. – Z ks. kan. Jarosławem Rzymskim rozmawia ks. Marcin Gołębiewski.
Ks. Marcin Gołębiewski: Śpiewając kolędy i pastorałki nie tylko opowiadamy bożonarodzeniową historię, ale rozważamy prawdy naszej wiary. Mógłby Ksiądz je nam wskazać i przybliżyć ich treść?
Ks. kan. Jarosław Rzymski: Polska tradycja śpiewania kolęd jest fenomenem na skalę światową, podobnie jak ich liczba i różnorodność. Nie bez znaczenia jest bogactwo prawd wiary w nich zawartych. Pieśń w liturgii pełni ważną rolę. Nie jest umilaniem czasu, czy zapełnianiem spotkania liturgicznego. Pieśni liturgiczne niosą w sobie treść teologiczną. Zgodnie ze starożytną zasadą Prospera z Akwitanii lex orandi – lex credendi (prawo modlitwy – prawem wiary) słowami wypowiadamy prawdy, w które wierzymy. Stąd tak wielka troska Kościoła o właściwy dobór pieśni. Polskie kolędy, zwłaszcza najstarsze, pełne są prawd wiary, które choć trudne w wyjaśnieniu, w słowie rymowanym zapadają wiernym w ucho i w serce. Nie tylko opowiadają o kolejności zdarzeń i scenerii narodzenia Mesjasza, ale przede wszystkim o teologii Wcielenia i jego znaczenia dla człowieka. Nie bez powodu jedną z częściej śpiewanych kolęd jest pochodząca z XVIII wieku Bóg się rodzi, napisana przez Franciszka Karpińskiego. Krótki werset wystarczy, by wskazać na doniosłość tego jedynego w historii świata wydarzenia i na Bożą moc przez zestawienie moc truchleje, ogień krzepnie, blask ciemnieje. Odwieczne Słowo wkroczyło w historię świata: Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami. Jezus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, ma pełną naturę boską i pełną naturę ludzką z odpowiednimi ich właściwościami. Kolędy mówią o odwiecznym narodzeniu z Ojca i narodzeniu z niewiasty: Witaj, dwakroć narodzony, raz z Ojca przed wieków wiekiem, a teraz z Matki człowiekiem. W tej samej kolędzie Pójdźmy wszyscy do stajenki autor zachwyca się nad cudem Wcielenia: Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy, Ty łączysz w Boskiej Osobie dwie natury różne sobie. Posiadanie dwóch natur przez Jezusa dla ludzi będzie pełne sprzeczności: wzgardzony – okryty chwałą, śmiertelny Król nad wiekami... cierpiał niemało. Ukazane zostaje uniżenie Syna Bożego, który dla człowieka porzucił szczęście swoje, by dzielić z nim trudy i znoje. Kolędy wskazują motyw Wcielenia – wyzwolenie od szatana: Coś się narodził tej nocy, byś nas wyrwał z czarta mocy. Podkreślone zostaje także Boże Macierzyństwo Maryi: Panna rodzi Syna, Boga prawdziwego – Nieogarnionego, Maryi cześć dają, za Matkę Boską Ją uznają.
Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.
Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
Dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całego świata przybyły w niedzielę do Watykanu na Mszę św. odprawianą przez kardynała Pietro Parolina dzień po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Pielgrzymi przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej w ramach Roku Świętego.
Tego dnia na placu Świętego Piotra miała odbyć się kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka, który zmarł na białaczkę w 2006 roku. Acutis, nazywany "Bożym inluencerem" miał też polskie korzenie. Polką była jego babcia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.