Reklama

Wydarzenia z diecezji

Szachowy memoriał

Niedziela płocka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

5 marca w Cieksynie odbył się XIII Memoriał Szachowy im. bł. abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego dla dzieci, młodzieży, katechetów i nauczycieli. historia organizowanych przez ks. kan. Józefa Szczecińskiego memoriałów szachowych sięga czasu, kiedy widząc w nich doskonały środek do wychowania i kształcenia młodych umysłów, organizował je jako inspektor Niższego Seminarium Duchownego w Płocku. Stąd też i patron memoriału - płocki biskup męczennik, doskonały pasterz, któremu bardzo zależało również na rozwoju intelektualnym swoich diecezjan. Z chwilą, kiedy ks. Szczeciński został proboszczem w Cieksynie, również tam zaszczepił szachową pasję; tam też przeniosły się organizowane przez niego turnieje, które skupiają zarówno młodych, jak i dojrzałych szachistów z całej diecezji. Patronat nad memoriałem objął biskup płocki Stanisław Wielgus.
Turniej rozpoczął się odprawą techniczną o godz. 9.30. Udział w zawodach wzięło 31 zawodników z Białej, Bielska, Cieksyna, Nowego Dworu Mazowieckiego, Płocka, Płocka-Radziwia, Rościszewa i Sierpca. Rozegrali oni 7 rund po 30 minut na partię. Zmaganiom młodych szachistów towarzyszyły również rozgrywki dorosłych: wychowawców i opiekunów.
Po zaciętych zmaganiach zwycięzcą został Jakub Sosiński z Nowego Dworu Mazowieckiego, drugi był Tomasz Wiśniewski, reprezentujący MDK UKS Garde Płock. Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Norbert Groblewski (Rościszewo), Michał Zalewski, Paweł Zieliński (PLUKS Cieksyn), Aleksander Woźniak (MDK UKS Garde Płock), Marcin Zieliński, Piotr Sobczak (Biała) oraz Adam Wardziński (Bielsk).
Memoriał Szachowy im. bł. abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego na stałe już wpisał się w program szachowych imprez na Mazowszu. Wypada tylko życzyć, aby jak najwięcej młodych ludzi „zarażało się” pasją, która zapewniając rozrywkę, doskonale uczy mądrości, wyrabiając zdolność logicznego myślenia i przewidywania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję