Reklama

Moje refleksje

Słowo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa pisane i mówione. Słowa wypowiadane szeptem i te niesione na fali krzyku. Słowa piękne, za pomocą których można „malować” obrazy i te brzydkie, które jedynie sieją zgorszenie. Słowa podobne do dużego, ale pustego wiadra i te zawierające głęboką treść, przy których warto się zatrzymać. Słowa, które leczą i te, które jak kolce ranią a niekiedy nawet „zabijają”. Słowa wyrosłe z miłości i z pragnienia prawdy i te zachwaszczone, wyrosłe z nienawiści, agresji i kłamstwa. Słowa pokorne i te napełnione pychą. Słowa, które obrażają i upokarzają i te, które podnoszą na duchu. Słowa, które dzieląc rodzą konflikty i wojny i te, które jednoczą a poprzez to wprowadzają pokój. Słowa, za którymi zawsze stoi ukryty lub widoczny interes i te zupełnie bezinteresowne. Słowa, które tylko krytykują i oskarżają i te napełnione szczerą troską, które upominają. Słowa poprzedzone myślą i te, które są jej niemal całkowicie pozbawione. Słowa, które wskazują drogę do Nieba i te, które prowadzą bezpośrednio do bram piekieł.
Słowa wypowiadane przy stole rodzinnym. Słowa wypowiadane w miejscu pracy, w szkole, w murach uczelni. Słowa wypowiadane na przystanku autobusowym i w supermarkecie. Słowa wypowiadane przed kamerą telewizyjną i dziennikarskimi dyktafonami. Słowa, które dotyczą spraw wielkich i małych. Słowa, które łatwo zapisują się w pamięci i te, które nie pozostawiają w niej żadnego śladu.
Ale wszystkie te słowa łączy jedno: odpowiedzialność. Odpowiedzialność za wypowiadane lub zapisane słowa przed Panem Bogiem. Odpowiedzialność przed własnym sumieniem. Odpowiedzialność przed własnym narodem. Odpowiedzialność przed historią. Wreszcie odpowiedzialność przed drugim człowiekiem.
Są jednak sytuacje, kiedy słowa są zbyteczne. Wówczas milczenie jest najwspanialszą „mową”. Często powracam pamięcią do jednej ze scen filmu Mela Gibsona Pasja. Kiedy późnym wieczorem zaprowadzono Chrystusa do Heroda, w jego pałacu trwała rozpustna zabawa; pijacki bełkot połączony ze śmiechem. Chrystus zakrwawionymi oczyma tylko patrzył i milczał. Toteż wszystkie pytania postawione przez Heroda pozostały bez odpowiedzi. Oni i tak niczego by nie zrozumieli.
Od kilku lat cały świat patrzy na Namiestnika Chrystusa, który z trudem wypowiada słowa. Po ostatniej operacji, jaką przeszedł w klinice Gemelli Ojciec Święty, nawet to stało się niemożliwe. Ale nawet „niemówiący” Papież ma nam tak bardzo dużo do powiedzenia. Wystarczy spojrzeć na Jego napełnioną miłością i dobrocią twarz. Wystarczy zatrzymać wzrok na udzielające błogosławieństwo Jego dłonie.
Umiłowany Ojciec Święty, z tak wielką godnością i pokorą podążając śladami cierpiącego Chrystusa, udziela każdemu z nas odpowiedzi na pytania związane z krzyżami znajdującymi się na naszych ramionach. I tutaj nie potrzeba słów. Jedynie nasze serca i umysły muszą być szeroko otwarte. Wówczas wszystko dostrzeżemy i wszystko zrozumiemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Naczelny rabin Rzymu: potrzebujemy gestów na miarę Jana Pawła II

2025-12-27 13:02

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

naczelny rabin Rzymu

potrzebujemy gestów

na miarę

Vatican Media

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

W relacjach katolicko-żydowskich potrzebujemy silnych gestów, takich jak wizyta Jana Pawła II w synagodze. Trzeba odtworzyć atmosferę serdecznych relacji – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim (Vatican News) naczelny rabin Rzymu. Podkreśla, że na wzajemnych relacjach między katolikami i Żydami negatywnie odbijają się wydarzenia o charakterze politycznym. Dlatego trzeba podejmować intensywne starania, by budować relacje oparte na wzajemnym szacunku.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim o 60-leciu soborowej deklaracji Nostra aetate rabin Di Segni przyznaje, że dokument ten otworzył nowy rozdział w relacjach katolicko-żydowskich. Przypomina jednak, że
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję