Reklama

Łomżanki zagrają w półfinale mistrzostw Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny bardzo udany start mają za sobą młode łomżyńskie szczypiornistki. Zespół Gimnazjalnego Uczniowskiego Klubu Sportowego Dwójka Łomża awansował do fazy półfinałowej Klubowych Mistrzostw Polski w piłce ręcznej juniorek starszych. Nasze zawodniczki ponownie udowodniły, że należą do krajowej czołówki w tej kategorii wiekowej i znalazły się wśród szesnastu najlepszych drużyn w Polsce.
Podopieczne trenera Stanisława Niedbały potwierdziły swoje umiejętności podczas turnieju ćwierćfinałowego, który odbył się w łomżyńskiej hali im. Olimpijczyków Polskich. Oprócz szczypiornistek Dwójki do trzydniowej rywalizacji stanęły czołowe zespoły z województwa małopolskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Sprawa kwalifikacji do dalszych gier wyjaśniła się już po dwóch dniach zmagań. Swoje pierwsze spotkania zdecydowanymi zwycięstwami zakończyły drużyny MKS TPR Lublin i Dwójki Łomża i już wtedy zapewniły sobie awans do półfinału mistrzostw kraju. Oba zespoły w pokonanym polu pozostawiły UMKS Busko Zdrój i AZS Olimpię Nowy Sącz.
Najwięcej emocji miejscowym kibicom dostarczył zwłaszcza pojedynek ekipy z Nowego Sącza z gospodyniami turnieju. O zwycięstwie łomżyńskich piłkarek 27:22 w tym meczu zadecydowała przede wszystkim dobra gra obronna oraz błyskawicznie wyprowadzane skuteczne kontrataki. Zdaniem trenera Niedbały na słowa uznania zasłużył w tym pojedynku cały zespół, który praktycznie tego dnia nie miał słabych punktów. Jednak na publiczności największe wrażenie wywarła gra bramkarki Urszuli Leszczyńskiej. Broniła ona w niemal nieprawdopodobnych sytuacjach. Kilkakrotnie nie pozwoliła się także pokonać z rzutów karnych i wiele razy to właśnie jej dokładne podania rozpoczynały szybkie kontry łomżanek. Klasę naszej bramkarki docenili również organizatorzy i szkoleniowcy wszystkich zespołów, przyznając jej tytuł najlepszej bramkarki turnieju.
Dopiero ostatnie spotkanie turnieju między drużynami z Lublina i Łomży zdecydowało o pierwszym miejscu w całej imprezie. W bezpośrednim pojedynku dwóch najlepszych ekip triumfowały zawodniczki MKS TPR prowadzone przez trenera Waldemara Czubalę. Decydujące znaczenie dla losów meczu miały końcowe minuty pierwszej połowy. Wtedy na ławce kar przebywały aż dwie zawodniczki Dwójki, co skwapliwie wykorzystały rywalki i w krótkim czasie rzuciły aż trzy bramki. Uzyskanej przewagi zespół gości nie oddał już do końca i zwyciężył 30: 21. W grze lublinianek zdecydowanie wyróżniała się Katarzyna Wojdat. W zgodnej opinii obserwatorów była najlepszą zawodniczka całego turnieju. Demonstrowała ona efektowną i co najważniejsze bardzo skuteczną grę. Również jej przypadł tytuł króla strzelców ćwierćfinałowych zawodów. W trzech spotkaniach udało jej się rzucić aż 31 bramek. Natomiast wśród łomżanek najwięcej w turnieju bramek rzuciły: Katarzyna Cekała, Kamila Wróbel, Urszula Bukłaho, Ewa Getek, Monika Aleksandrowicz, Karolina Armista i Elwira Kowalewska.
Awans do półfinału z pierwszej pozycji zapewniły sobie szczypiornistki MKS TPR Lublin i dzięki temu to one będą gospodyniami jednego z następnych turniejów. Natomiast łomżyńska Dwójka przeszła do dalszych gier z drugiego miejsca. Zespół prowadzony przez trenera Niedbałę turniej półfinałowy rozegra w Tczewie pod koniec marca. Nasze dziewczęta czeka tam naprawdę trudne zadanie w walce o najwyższe trofea w Polsce. My jednak z optymizmem będziemy czekać na wieści z pomorskich boisk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pędzlem pisane

2024-04-18 08:44

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

ikony

Krystyna Dolczewska

Joanna Rybińska

Joanna Rybińska

"Pędzlem pisane" - taki tytuł nadała artystka Joanna Rybińska swojej wystawie ikon. To jest już czwarta jej wystawa ikon w Zielonej Górze.

Dzieła artystki można było obejrzeć 16 kwietnia w Filii nr 1 Biblioteki im. Norwida przy ulicy Ptasiej w Zielonej Górze. Tytuł wystawy jak najbardziej odpowiada temu, co twórcy ikon mówią o swej pracy: oni ikon nie malują, tylko piszą.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję