Reklama

Wiadomości

62-letnia kobieta matką: wola jednostki a dobro dziecka

Kobieta nigdy nie powinna czuć się stara. Nie ma idealnego wieku na rodzenie dzieci. Lekarze powiedzieli mi, że rodziłam jak 20-latka – wyznała po porodzie 62-letnia samotna rzymianka, która na starość postanowiła zostać matką. W klinice w Albanii został jej wszczepiony cudzy embrion.

[ TEMATY ]

matka

dziecko

Pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pytanie o perspektywy dziecka, wychowywanego przez samotną i starą matkę, odpowiada, że jej wystarczy, jeśli będzie z córką do 18 roku życia. Potem pójdzie już sama, bo dzieci muszą być samodzielne. Na swoje usprawiedliwienie dodaje, że niestabilna sytuacja zawodowa utrudnia kobietom podjęcie decyzji o macierzyństwie. Teraz, kiedy nadchodzi emerytura, czuję się pewniej – dodaje kobieta.

Ekstrawaganckie macierzyństwo 62-letniej kobiety wzbudziło we Włoszech falę oburzenia u obrońców dzieci. Prof. Alberto Gambino, prorektor Uniwersytetu Europejskiego w Rzymie, a zarazem przewodniczący Stowarzyszenia Nauka i Życie zauważa, że przypadek ten jest emblematyczny dla panującej dzisiaj w Europie tendencji, kiedy absolutyzuje się wolę jednostki, kosztem dobra najsłabszych.

"Z czysto naukowego punktu widzenia takie macierzyństwo jest oczywiście możliwe. Jednakże kwestią podstawową jest tu dobro dziecka. Warunki egzystencji w pierwszych latach życia. Człowiek po przekroczeniu pewnego wieku nie ma już tych samych możliwości rodzicielskich, co wcześniej – powiedział Radiu Watykańskiemu prof. Gambino. – Druga kwestia to fakt, że to dziecko będzie miało tylko jednego rodzica. We Włoszech osoby samotne nie mogą korzystać z takich technik prokreacji. Mogą się o nie ubiegać tylko pary. A zatem jest to jeden z tych przypadków, w których nauka jest w stanie coś zrobić, ale wartość ludzkiej egzystencji odradza takie rozwiązanie. Jedyny aspekt pozytywny w całej tej sprawie to fakt, że był to tak zwany embrion nadliczbowy, pozostawiony przez jakąś parę w Albanii. To stawia nam kolejne pytanie natury etycznej. Co zrobić z tymi nadliczbowymi embrionami? Mają pozostać zamrożone w azocie w nieskończoność, a może zaczniemy się zastanawiać, czy w innych przypadkach, nie takich jak ten, byłaby możliwość adopcji takich embrionów?" - powiedział Radiu Watykańskiemu prof. Gambino.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-17 17:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kubuś - cud ocalenia

Niedziela sosnowiecka 52/2012, str. 6-7

[ TEMATY ]

dziecko

Agnieszka Lorek

Uśmiechnięty Kubuś

Uśmiechnięty Kubuś

Jest święto Matki Bożej Fatimskiej, 13 października 2011 r., kolejna rocznica „cudu słońca”. Do klasztoru Dominikanów w Gidlach przyjeżdżają Asia i Mariusz z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie, by prosić o łaskę uzdrowienia dla swojego synka Kubusia. Wierzą, że Maryja może wyprosić u Syna to, co po ludzku wydaje się niemożliwe. Wierzą, że Najcudowniejsza z Matek, Uzdrowienie Chorych, wbrew temu co mówią lekarze i cała medycyna, nie zawiedzie. To co dzieje się następnego dnia nie można określić inaczej, jak tylko cud...

Kubuś przyszedł na świat 2 marca 2011 r. Z jego narodzin cieszyli się wszyscy - mama, tata, babcia, dziadziuś, siostrzyczka Ola, cała rodzina, przyjaciele i znajomi. Tak jak zawsze, gdy na świat przychodzi nowy człowiek. - Do 7. miesiąca życia dziecka jakby nie było - grzeczny, zdrowy, uśmiechnięty, rósł jak na drożdżach - opowiadają rodzice Kuby, oboje nauczyciele będzińskich szkół.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję