Reklama

Idź i głoś naukę Chrystusa

Niedziela podlaska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tadeusz Szereszewski: - Księże Jacku, proszę o przedstawienie się naszym Czytelnikom.

Ks. Jacek Guz: - Pochodzę z parafii Najświętszej Maryi Panny w Kocku. Miasteczko to, choć leży w województwie lubelskim, administracyjnie należy do diecezji siedleckiej. Tutaj ukończyłem szkołę podstawową i średnią i tutaj też zrodziło się moje powołanie.
Ukończyłem Wyższe Seminarium Duchowne im. Jana Pawła II w Opolu Nowym w diecezji siedleckiej. Zostałem wyświęcony na kapłana 20 czerwca 2001 r. przez śp. bp. Jana Wiktora Nowaka. „Na Was, jako na pierwszych wyświęconych kapłanach nowego tysiąclecia, spoczywa wielka odpowiedzialność za budowanie nowego Kościoła” - mówił do nas podczas święceń Biskup Ordynariusz. W formacji kapłańskiej kładł on wielki nacisk na poznanie Chrystusa, w tym poprzez Liturgię Słowa. To biskupie przesłanie staram się realizować w mojej pracy duszpasterskiej. Bliska jest mi szczególnie idea pracy z młodzieżą. Daje mi ona wielką radość, choć też pojawia się niepokój ze względu na coraz szerszy krąg współczesnych zagrożeń. Zachęcam młodych m.in. do czytania Pisma Świętego. Myślę, że obecnie przez audycje w Katolickim Radiu Podlasie dalej prowadzę ich formację.

- W jakich parafiach Ksiądz pracował, zanim został powołany do Radia Podlasie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W czasie 4 lat kapłaństwa pracowałem w dwóch parafiach. Po święceniach otrzymałem nominację do Górzna. Tutaj wraz z księdzem proboszczem i prefektem zaczęliśmy intensywną pracę na rzecz młodzieży. Powołaliśmy Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które w krótkim czasie liczyło prawie 100 osób. Bardzo miło wspominam wspólne modlitewne czuwania, modlitwy w intencji Jana Pawła II. Młodzież na tych spotkaniach szukała odpowiedzi na pytanie o to, co tak naprawdę jest w życiu ważne i jakich wartości powinna strzec. Młodych trzeba zauważyć, wspomagać ich rozwój, wydobywać dobro i motywować do podejmowania społecznych wyzwań.
Praca z nimi to nie tylko wspólna Eucharystia, ale też i rekreacyjny wysiłek na boisku poprzez sport i zabawę. Takie formy jednoczą „młody Kościół”. W parafialnej Poradni Rodzinnej prowadziłem także konferencje dla narzeczonych przygotowujących się do sakramentu małżeństwa oraz systematycznie odwiedzałem chorych.
Po roku zostałem przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie - dużej, miejskiej parafii, w której pracowało aż pięciu wikariuszy. Zrozumiałem, jak wielkie wyzwanie stoi przede mną. Po ludzku obawiałem się, czy mu sprostam. Nadziei dodawały mi słowa: „Bojaźń Boża jest początkiem mądrości”.
Wraz z Księdzem Tomkiem, który obecnie pracuje na misjach, włączyłem się w wir pracy z dziećmi w Ruchu Światło-Życie. Na spotkania przychodziło ponad 120 osób. Czasem obecni byli też ich rodzice i dziadkowie. Włączyłem się również w pracę w Parafialnej Poradni Rodzinnej, choć głównie były to spotkania dla narzeczonych, to do poradni przychodzili także małżonkowie z wieloletnim stażem małżeńskim.
Powołałem młodzieżowe drużyny piłkarskie i poprzez sport uczyłem ministrantów większej troski i odpowiedzialności za Bożą służbę liturgiczną. Jako opiekun i koordynator Diecezjalnej Ligi Piłki Nożnej polecam księżom w parafiach tę formę pracy z młodzieżą. W okresie 2 lat powstało w naszej diecezji ponad 150 parafialnych drużyn, w różnych grupach wiekowych. Jesienią i wiosną zorganizowaliśmy rozgrywki o puchar bp. Zbigniewa Kiernikowskiego. Z satysfakcją wyznaję, że moja drużyna z parafii Podwyższenia Krzyża uczestniczyła w ogólnopolskich rozgrywkach w Toruniu, zdobywając tytuł Mistrza Polski. Dla młodych ludzi było to wielkie wyróżnienie i mobilizacja do dalszej pracy.
Od 16 już lat uczestniczę w sierpniowej pielgrzymce na Jasną Górę. Jeszcze przed wstąpieniem do seminarium zostałem koordynatorem Ruchu Pielgrzymkowego, a potem - już jako alumn - należałem do służb centralnych. Przez 2 lata prowadziłem grupę pielgrzymkową, która z biegiem czasu bardzo się powiększyła. Jest to znak, że ludzie potrzebują rekolekcji w drodze.
Decyzją bp. Z. Kiernikowskiego 20 sierpnia 2004 r. zostałem przeniesiony z pracy duszpasterskiej do pracy w radiu. Nigdy wcześniej nie myślałem, że będę współtworzyć program radiowy. Mój proboszcz - ks. Tadeusz Dzięga, żegnając mnie w parafii powiedział: „Idziesz teraz do parafii, która ma ok. 400 tys. wiernych”. Miał na myśli zasięg emisji radia.
Przyznam się, że początkowo przeżywałem niepokój. Pytałem sam siebie, czy dam radę. Już cztery miesiące odkrywam moją nową misję. Zawsze pragnąłem być blisko ludzi, ich radości i niepokojów, i ofiarować im swój czas. Myślę, że radio spełni moje oczekiwania.

- Proszę przybliżyć historię powstania radia.

- Przed 13. laty w Polsce powstała możliwość głoszenia Dobrej Nowiny za pośrednictwem mediów. Wtedy to zaczęły powstawać katolickie rozgłośnie, m.in. w Siedlcach powstało radio o zasięgu diecezjalnym. Dyrektorem został ks. kan. Henryk Drozd, proboszcz sanktuarium św. Józefa w Siedlcach. Później tę funkcję pełnił ks. kan. Janusz Wolski, obecnie proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Siedlcach. W 2004 r. dyrektorem Radia Podlasie został ks. Sławomir Kapitan, pracujący w Radiu już 7 lat. Ja do pracy w radiu przyszedłem wraz z ks. Piotrem Wojnatem, z łukowskiej parafii. Pełni on funkcję dyrektora ds. administracji. Współpracuje z nami czterech księży. Można nas słuchać na częstotliwości 101,7 fm.

Reklama

- Jak wygląda dzień emisji w Radiu Podlasia?

- Nasz program nadajemy w godz. 5.45 - 23.00. Rozpoczynamy Godzinkami do Matki Bożej, a kończymy pieśnią Wszystkie nasze dzienne sprawy.
Do godz. 11.30 program wypełniają: Msza św. z homilią, transmitowana z katedry siedleckiej, i program określany jako Temat dnia. Jest to główna myśl dnia, zapowiedź tego, o czym pragniemy mówić. Stałą częścią programu są serwisy informacyjne. Nadajemy je co pół godziny. Przekazujemy w nich informacje z kraju, ze świata, a także z regionu, w tym z diecezji drohiczyńskiej.
Od 11.30 do 12.30 nadajemy audycję W naszej radiowej rodzinie, poświeconą Kołom Przyjaciół Radia. Jest to czas antenowy dla słuchaczy, którzy mogą do nas dzwonić, a o godz. 12.00 włączamy się w modlitwę Anioł Pański.
Od 12.30 do 16.30 prezentujemy program z cyklu Po południu z Radiem Podlasie. Są to audycje kulturalne, rozrywkowe i autorskie. Polecamy też słuchaczom dobrą książkę, przedstawiamy przegląd prasy i program, który warto obejrzeć w telewizji. O godz. 16.15. nadajemy dziennik Radia Watykańskiego.
Od godz. 16.30 do 19.30 prowadzimy serwis Jak minął dzień. Informujemy o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, nadajemy też serwis diecezjalny dla księży i osób konsekrowanych.
W godz. 19.20 - 19.30 przedstawiamy bajeczki z Niebieskiej książeczki, a o godz. 20.30 prowadzimy modlitwę różańcową, Apel Jasnogórski oraz prezentujemy krótki komentarz do odczytanego fragmentu Ewangelii. Od 21.30 trwają audycje autorskie.
Każdy dzień ma także swój temat cykliczny. We wtorek jest audycja bp. Zbigniewa Kiernikowskiego Wokół małżeństwa i rodziny, w środę audycja kulturalna, a w czwartek - program dla anonimowych alkoholików. Ksiądz Biskup raz w miesiącu prowadzi audycje dla młodzieży, przygotowując ją do sakramentu bierzmowania.
W piątek nadajemy audycje dla młodych, a w sobotę emitujemy program z Domu Kultury w Siedlcach. Jest w nim dużo muzyki poważnej, klasycznej i rozrywkowej połączonej z poezją. O godz. 23.00 słuchacze mogą wysłuchać fragmentu Apokalipsy. Program kończymy wieczorną pieśnią i błogosławieństwem.
Współpracujemy z ks. Arturem Płachno z diecezji drohiczyńskiej, który przekazuje informacje z diecezji. W niedzielę o godz. 15.30 jest też specjalny drohiczyński program. Emitujemy również audycje dla nauczycieli i Koronkę do Bożego Miłosierdzi, transmitowaną w piątek z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Sokołowie Podlaskim.
Każdy zainteresowany naszym radiem może otrzymać folder informujący o programie. Najczęściej foldery rozdajemy z okazji Radiowych Niedziel, które organizujemy w parafiach. Można też finansowo wesprzeć Radio.

- Dziękuję Księdzu za rozmowę. Myślę, że zachęcił Ksiądz naszych Diecezjan do słuchania radia. Życzę cennych inicjatyw, życzliwości i wielu słuchaczy z diecezji drohiczyńskiej.

- Pragnę podziękować za pośrednictwem Niedzieli Podlaskiej dziekanowi - ks. prał. Ludwikowi Olszewskiemu za powierzenie mi prowadzenia rekolekcji i uczestniczenia w Rozmowach niedokończonych podczas goszczenia w parafii Radia Maryja i Telewizji Trwam. Zapraszam do słuchania naszego Radia Podlasie.

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję