Święto patronalne dziennikarzy przypada każdego roku 24 stycznia. Wtedy to w Kościele cześć oddaje się św. Franciszkowi Salezemu, który patronat nad żurnalistami objął dlatego, że w duszpasterstwie stosował techniki właściwe komunikacji masowej.
Dziś już nikt nie wyobraża sobie duszpasterstwa bez środków komunikacji społecznej, ale do takiego przekonania dochodzono długo i nie bez oporów. W Polsce prasa katolicka ma stosunkowo - z racji na skomplikowane dzieje narodu - krótką historię. Pierwsze tytuły katolickie pojawiły się dopiero w XIX w. Prawdziwy zaś rozkwit tej dziedziny przypada na lata międzywojenne. Po wojnie, ze zrozumiałych przyczyn, rozwój mediów katolickich uległ zahamowaniu, by ożywić się na nowo po 1989 r. Mimo licznych nadal podejmowanych prób katolickie publikatory do tej pory nie odzyskały takiej pozycji, jaką miały w latach 1918-1939.
Pierwszy aeropag
Dlaczego Kościół jest tak zainteresowany mediami? W dekrecie o środkach społecznego przekazywania myśli Soboru Watykańskiego II czytamy: „Kościół - Matka - zdaje sobie sprawę z tego, że środki te, właściwie użyte, oddają rodzajowi ludzkiemu wielką przysługę, ponieważ przyczyniają się niemało do odprężenia i ubogacenia ducha oraz szerzenia i umacniania Królestwa Bożego”. Kilkadziesiąt lat później, w kolejnym dokumencie, znajdujemy jeszcze mocniejsze słowa: „U progu nowej ery zakres wzajemnego komunikowania się ludzi znacznie się poszerza, co bardzo oddziałuje na kulturę na całym świecie. Przełomowe zmiany w tej dziedzinie stanowią tylko jeden z aspektów tego zjawiska. Nie ma dziś takiego miejsca, w którym nie daje sie odczuć wpływów środków społecznego przekazu na postawy moralne, religijne, na systemy polityczne i społeczne czy na wychowanie. (...) Przekonujemy się zatem, że pierwszym aeropagiem współczesnym jest świat środków przekazu.”
Rady na ambiwalencję
Ten aeropag jest jednak ambiwalentny, to znaczy może sprzyjać wzrostowi dobra w świecie, ale może też przyczyniać się do potęgowania zła. Przykłady takiego stanu rzeczy można mnożyć. Czym zatem winni się kierować dziennikarze w swojej pracy? Co robić, aby wykluczyć zagrożenia? Kościół daje trzy rady. Po pierwsze, zaleca uwzględniać w przekazywanych treściach całościowy rozwój osoby. Po drugie, radzi, aby służyć budowaniu więzi międzyludzkich, a nie zastępować je i wreszcie stwierdza, że środki masowego przekazu mają służyć postępowi społecznemu, doskonaleniu świata, nie zaś prowokowaniu do burd.
Pomóż w rozwoju naszego portalu