Reklama

Żywa szopka na Wittiga

Od kilku już lat wrocławianie mogą oglądać żywą szopkę bożonarodzeniową w parafii Ojców Redemptorystów przy ul. Wittiga. Żywą - bo występują w niej żywi aktorzy - zwierzęta, wypożyczane na tę okazję z sąsiadującego z parafią wrocławskiego ogrodu zoologicznego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Państwo Gucwińscy są moimi parafianami. Podczas jednej z wizyt kolędowych zapytałem, czy nie można by stworzyć szopki, w której miejsce znalazłyby zwierzęta. Wynika to przecież z tradycji - mówi o. Stanisław Golec CSrR, proboszcz parafii.
Gospodarze zoo przychylili się do tej prośby i już od 8 lat co roku można przyjść i podziwiać szopkę, w której postaciom Józefa, Maryi i Dzieciątka towarzyszą przy żłóbku kozy, owce, a także te bardziej egzotyczne, jak np. wielbłądy. Po kilku latach organizatorzy doszli do wniosku, że wielbłądy można wykorzystać do wjazdu Trzech Króli, którzy w uroczystość Objawienia Pańskiego złożyli pokłon Dzieciątku Jezus i Świętej Rodzinie.
- Pomyśleliśmy, że to byłoby wielkie przeżycie dla dzieci - mówi o. Stanisław - Bo trzeba przyznać, że ta szopka służy przede wszystkim dzieciom z Wrocławia i okolicy.
Rzeczywiście, dzisiaj żywą szopkę na Wittiga odwiedzają tysiące małych dzieci, i tych trochę większych, od wigilii Bożego Narodzenia do święta Trzech Króli. - Z dziećmi są zawsze dorośli, którzy także przeżywają tak ukazaną szopkę betlejemską - mówi proboszcz parafii. - W czasie świąt Bożego Narodzenia staramy się zrozumieć prawdę, że Słowo ciałem się stało, że Chrystus przyszedł na świat, że stał się naszym bratem i zbawicielem. Wszystko to jest przybliżone w tym parku na Dąbiu, a zwierzęta na pewno ubogacają tę tajemnicę, którą przeżywamy co roku.
- Chcemy podziękować dyrekcji ogrodu zoologicznego za udostępnienie nam zwierząt - mówi o. Stanisław Golec. - Pragnę także uspokoić wszystkich, że zwierzyna jest u nas bardzo dobrze traktowana, specjalnie dobrana, jeśli chodzi o warunki bytowe, i troskliwie doglądana przez pracowników zoo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję