Reklama

Jasna Góra

Z Chełma na Jasną Górę

Jest wiele dróg prowadzących do Boga; my wybraliśmy tę przemierzaną rowerem w ramach VIII pielgrzymki na Jasną Górę przed tron Matki Boskiej Częstochowskiej. Przez 7 dni wspólnie z księżmi i rowerzystami z Chełmskiej Grupy Rowerowej liczącej prawie 60 osób, pokonując odległość ok. 640 km, przybliżaliśmy się do osobistego spotkania z obliczem Najświętszej Maryi Panny.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rower

pielgrzymki

Antoni Flor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnikami pielgrzymki byli ludzie w różnym wieku, jadący rowerem do Częstochowy pierwszy lub kolejny raz, dla których udział w pielgrzymowaniu był szczególnym wyróżnieniem i okazją do odnajdywania znaków obecności Boga w każdej chwili i na każdym pokonanym kilometrze drogi. Trasa nie zaliczała się do najłatwiejszych, wiodła bowiem przez województwo lubelskie, podkarpackie i małopolskie do śląskiego. Nie brakowało wzniesień, podjazdów i ostrych zjazdów, które rozgrzewały do czerwoności rowerowe hamulce. Były upadki, otarcia, pot i chwile, w których rowerzyści pieszo pokonywali najtrudniejsze odcinki, ale te doświadczenia poza nauką pokory pomagały w głębszym spojrzeniu na swoje życie i jego sens.

Codzienna modlitwa poranna Godzinkami o Niepokalanym Poczęciu NMP, odmawianie Różańca, msza i przyjęcie Najświętszego Sakramentu, udział w wieczornych katechezach i Apelu Jasnogórskim, modlitwa w intencjach wpisanych w księdze pielgrzymkowej, były najważniejszymi momentami, które traktowaliśmy jako dar doświadczania obecności Boga i Jego działania w naszym życiu. Śpiew pieśni religijnych ubarwiony gestami, integrował wszystkich pielgrzymów i dodawał otuchy na kolejne dni zmagań z własnymi słabościami i trudami podróży. Zachwycał nas udział w spotkaniach z księżmi i zakonnikami na trasie pielgrzymkowej, którzy witali nas z otwartymi ramionami i błogosławili na dalszą drogę. Urzekała nas gościnność gospodarzy miejsc, w których pozostawaliśmy na nocny odpoczynek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czerpaliśmy siły podczas osobistej modlitwy w kościołach: pw. Świętego Jozafata w Rejowcu, pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie, pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krasnem, w sanktuarium Matki Bożej w Zamościu, w kościele pw. Świętego Stanisława Biskupa w Krynicach oraz w sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim. W Narolu modliliśmy się w kościele parafialnym pw. Narodzenia NMP, w Cieszanowie pw. Świętego Wojciecha, w Lubaczowie w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, w Korzenicy w kościele pw. Narodzenia NMP, w Radymnie pw. św. Wawrzyńca, natomiast w Przemyślu w Bazylice Archikatedralnej pw. Świętego Jana Chrzciciela i Wniebowzięcia NMP. Uczestniczyliśmy w modlitwie w kościele pw. Narodzenia NMP w Kormanicach, a po niej udaliśmy się w trudną do pokonania drogę do Kalwarii Pacławskiej sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej. W Rybotyczach odwiedziliśmy kościół pw. Św. Tomasza Apostoła, w Birczy kościół pw. św. Stanisława Kostki, w Bachórzcu kościół pw. Św. Katarzyny, w Ujazdowie kościół pw. MB Królowej Nieba i Ziemi, w Domaradzu kościół pw. Św. Mikołaja. W Podzamczu mogliśmy pomodlić się w kościele pw. św. Józefa Sebastiana Pelczara, w Szebniach w parafii pw. Św. Marcina Biskupa, w Jaśle w kościele pw. Wniebowzięcia, w Trzcinicy w kościele pw. św. Doroty, w Szerzynach w kościele pw. MB Szkaplerznej. W Jodłówce Tuchowskiej gościliśmy w kościele pw. św. Michała Archanioła, w Gromniku w kościele pw. Św. Marcina Biskupa, w Zakliczynie w kościele pw. św. Idziego Opata, w Porąbce Uszewskiej w kościele oraz Grocie Sanktuarium MB z Lourdes, w Brzesku w kościele pw. NMP Matki Kościoła i Św. Jakuba Apostoła, w Uściu Solnym w kościele pw. Apostołów Piotra i Pawła, w Proszowicach w kościele pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela.

Reklama

W ostatnim dniu trasa wiodła przez Słomniki, gdzie uczestniczyliśmy w modlitewnych rozważaniach w kościele Bożego Ciała, następnie w Imbramowicach w parafii św. Benedykta Op., w Wolbromiu w kościele pw. św. Katarzyny, w Pilicy w kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, w klasztorze OO. Franciszkanów i Sanktuarium MB Śnieżnej Opiekunki Rodzin, we Włodowicach w kościele św. Bartłomieja Apostoła, natomiast w Żarkach w kościele św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza. W Olsztynie odwiedziliśmy kościół pw. św. Jana Chrzciciela, skąd droga wiodła do Częstochowy przed Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Tu połączyliśmy się z uczestnikami XIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rowerowej, którym, tak jak nam, przez cały okres pielgrzymowania towarzyszyło hasło „Jesteśmy napełnieni duchem świętym”. Dzięki duchowemu przewodnictwu naszych księży, zatrzymaniu na modlitwie, spojrzeniu z miłością na drugiego człowieka, zachwytowi pięknem krajobrazów i doświadczaniu obecności Boga w przyjacielskich gestach i słowach, doświadczyliśmy niesamowitej łaski. Udział w pielgrzymowaniu to dar, bez którego trudno wyobrazić sobie każdy kolejny rok, jeśli Bóg pozwoli.

Reklama

Wszyscy jesteśmy pielgrzymami

13 lipca rozpoczęło się spotkanie integracyjne pierwszych pątników przybyłych na XIII Ogólnopolską Pielgrzymkę Rowerową na Jasną Górę (dalej OPR). Aby zawiązać wspólnotę organizatorzy zaprosili do wspólnego śpiewu pieśni maryjnych. Następnie wszystkich pątników przywitał koordynator pielgrzymki ks. kan. Jerzy Grochowski. Program spotkania przedstawił ks. Karol Mazur - przedstawiciel sekretariatu OPR. Przyszedł wreszcie czas na prezentacje poszczególnych grup przybyłych na Jasną Górę. O swoich przeżyciach, doświadczeniach z pątniczej wyprawy opowiadali sami organizatorzy, przewodnicy. Nie zabrakło również radosnego śpiewu, który przygotowała Joanna Kocon z sekretariatu OPR wraz ze swoimi pątnikami z Sulbin. Na koniec ks. Karol wygłosił konferencję, w której przypomniał sens pielgrzymowania, że jest to przede wszystkim spotkanie z Matką Bożą. Ona nas doskonale zna, rozumie i na każdego z nas czeka.

Po konferencji wszyscy udaliśmy się do kaplicy Matki Bożej, gdzie uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim. Naukę wygłosił wspomniany wcześniej ks. Jerzy. Mówiąc o naszej wierze, przywołał słowa św. Jana Pawła II „pozwólcie by ten ogień wybuchł w waszych sercach”. Tutaj na Jasnej Górze zapala go Maryja. Prosił w imieniu wszystkich, szczególnie pielgrzymów rowerowych by to Matka Boża opiekowała się i ochraniała nas.

Reklama

Następnego dnia w archikatedrze częstochowskiej spotkali się już niemal wszyscy pielgrzymi. Gdy przyjechali na plac i zdążyli się zarejestrować u Jurka Skórkiewicza w sekretariacie, spotkała ich miła niespodzianka. Oprócz możliwości zakupienia pamiątkowych butonów (wcześniej otrzymali naklejki na rower z hasłem i logo pielgrzymki) każdy pątnik otrzymał bidon do roweru z logo OPR. Fundatorami tego prezentu było Województwo Lubelskie dzięki zaangażowaniu Chełmskiej Grupy Rowerowej. Ich opiekun duchowy ks. Karol także w archikatedrze poprowadził kolejne spotkanie pielgrzymkowe. Na początku wszystkich obecnych przywitał ks. Jerzy. Następnie była modlitwa i piękny śpiew piosenki „Dobrze, że jesteś” w wykonaniu scholi prowadzonej przez Joannę. Później wysłuchaliśmy konferencji poświęconej św. Stanisławowi Kostce, który jest nie tylko przykładem tego jak zostać świętym, ale również jak być dobrym pielgrzymem. Ks. Karol odwołując się do przykładu wspomnianego świętego wskazywał nam przede wszystkim jedną, prostą drogę - pełnić wolę Bożą. Następnie byliśmy świadkami dwóch świadectw wygłoszonych przez pielgrzymów uczestniczących już wiele lat w wyprawach rowerowych do Częstochowy. Na koniec ks. Karol wyczytał wszystkie grupy rowerowe będące w archikatedrze. Pozostali pątnicy nagradzali ich obecność trzema symbolicznymi oklaskami. Błogosławieństwo zakończyło spotkanie. Wszyscy wyszli przed świątynię i ustawili się do pamiątkowego zdjęcia. Po nim pielgrzymi rowerami udali się alejami NMP na wzgórze jasnogórskie by uczestniczyć we Mszy św.

Msza św. jak co roku jest najważniejszym punktem obchodów OPR. Tym razem liturgii przewodniczył i homilię wygłosił bp senior Antoni Długosz. Czytanie i modlitwę wiernych przeczytali pielgrzymi z Chełma. Psalm zaśpiewała pątniczka ze Starego Uścimowa – grupy, która przyjechała z ks. Jerzym. Pieśni do liturgii przygotowała Joanna wraz ze scholą. Do mszy służyli ministranci od ks. Jerzego i ks. Karola. W homilii bp Długosz w żywiołowy i charakterystyczny dla siebie sposób odniósł się do słów Ewangelii. Pan Jezus zwracając się do Maryi i Jana nie tylko żegnał się z nimi, ale przedstawił im nowe zadania by opiekować się Kościołem. To my wierzący w Jezusa tworzymy taką wspólnotę. My jesteśmy za nią odpowiedzialni. Pod koniec liturgii pątnicy ze Starego Uścimowa odczytali akt zawierzenia pielgrzymów Matce Bożej. Po zakończonej mszy część pątników rowerowych udała się do kaplicy Matki Bożej a pozostali od razu udali się w podróż powrotną do swoich domów.

Podsumowując, w OPR wzięło udział ok. tysiąc pątników, którzy przyjechali w ok. 50-ciu grupach wywodzących się z różnych parafii, stowarzyszeń czy klubów sportowych. Pielgrzymi reprezentowali wszystkie grupy wiekowe, począwszy od dzieci na dorosłych skończywszy. Wszyscy pątnicy rowerowi podkreślali, że pielgrzymka to nie tylko czas weryfikacji swoich możliwości fizycznych, czy podziwiania piękna naszego kraju ale przede wszystkim niezwykłe rekolekcje w drodze.

2018-07-27 10:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł uśmiechnięty człowiek i sumienny kapłan - ostatnie pożegnanie śp. o. Witolda Głowacza

[ TEMATY ]

Jasna Góra

zmarły

paulin

BPJG

Pogrzeb śp. o. Witolda Głowacza

Pogrzeb śp. o. Witolda Głowacza

Został zapamiętany jako uśmiechnięty człowiek i sumienny kapłan, człowiek Eucharystii. Na Jasnej Górze pożegnano śp. o. Witolda Głowacza. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył współbrat Zmarłego bp Łukasz Buzun z Kalisza.

Śp. o. Witold zmarł w 84 roku życia i w 58 roku kapłaństwa. Pierwszą profesję zakonną złożył 26 sierpnia 1957r. Został wyświęcony na kapłana 29 czerwca 1965 r. Posługiwał m.in. w Leśnej Podlaskiej, w Warszawie, przez ostatnie lata na Jasnej Górze. W Leśnej Podlaskiej był przeorem klasztoru i proboszczem parafii. Jak przypomniano w odczytanym Curriculum Vitae Zmarłego, w niełatwych latach 70-tych i 80-tych dokonał gruntownego remontu leśniańskiego kościoła i klasztoru. Przygotował parafię do obchodzonego w 1977r. jubileuszu 50-lecia powrotu Cudownego Obrazu Matki Bożej Leśniańskiej. W 1983r. miały miejsce uroczystości 300 lat obecności Cudownego Wizerunku, a w 1984r. kościół leśniański został podniesiony do rangi bazyliki mniejszej. W Warszawie posługiwał m.in. we wspólnotach neokatechumenalnych. Od 2003 r. służył pielgrzymom na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję