Reklama

Święci i błogosławieni

"Święci uczą"

Św. Jan Kanty

20 października Kościół w Polsce obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Jana z Kęt - patrona profesorów, studentów i młodzieży oraz szkół katolickich. Jest także patronem Caritas. Urodził się w 1390 r. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Jan Wyciąga z Malca pod Kętami.

Niedziela łowicka 41/2001

[ TEMATY ]

święty

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyglądając się życiu tego świętego, zadziwia nas jego wielkie ukochanie nauki. Studia na Wydziale Nauk Wyzwolonych Akademii Krakowskiej rozpoczął stosunkowo późno, mając około 23 lata. Po ukończeniu nauki osiągnął tytuł magistra artium. Przez osiem lat był kierownikiem szkoły klasztornej u bożogrobców w Miechowie. Kiedy zwolniło się miejsce w jednym z kolegiów uniwersyteckich, wrócił do Krakowa i objął wykłady na Wydziale Sztuk Wyzwolonych i zaczął studiować teologię. Miał wówczas 39 lat.


Dziwny to był student, wkraczający w 40. rok życia, równocześnie profesor, trzykrotny dziekan Wydziału Sztuk Wyzwolonych, prepozyt kolegium Większego, kantor kapituły kolegiaty św. Floriana w Krakowie i proboszcz w Olkuszu. Nic dziwnego, że zajęcia te wydłużyły jego studia do 13 lat, podczas gdy normalnie studium teologii trwało od 7 do 10 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama


Święty Jan jako kapłan i teolog ze wszystkich sił swoich starał się przekazać Ludowi Bożemu takie nauczanie, które nie naruszałoby doktryny wiary. Trzymał się z dala od sporów doktrynalnych, chociaż żył w atmosferze koncyliaryzmu. Pracował z nieprawdopodobną wytrwałością. Rękopisy, które wyszły spod jego ręki, liczą łącznie ponad 18 tysięcy stron. Owocem jego wytrwałej pracy jako skryptora jest zachowanych 28 kodeksów. W przepisywanych dziełach widać wszechstronność zainteresowań naukowych św. Jana, a w uwagach marginalnych ogromny szacunek dla nauki Kościoła.

Podziel się cytatem


Św. Jan Kanty jest nam bliski nie tylko swojej działalności naukowej i swoistego rodzaju wydawniczej, ile raczej przez świętość życia. Nauka, której się oddawał, była dla niego jednym ze środków do osiągnięcia tego ideału. Był człowiekiem nieustannej troski o rozwój swojego życia wewnętrznego. Ciągle towarzyszyła mu świadomość, że teolog winien być przede wszystkim człowiekiem Bożym.

Wokół dobroci i miłosierdzia św. Jana Kantego osnuto wiele legend. Podania te świadczą, że na barwnym tle Krakowa, gdzie mieszkało wielu świątobliwych i znakomitych ludzi, Jan był niezwykle popularny, a nimb wyjątkowej dobroci i świętości otaczał jego postać. Odznaczał się bowiem wielkim miłosierdziem. Starał się naśladować Chrystusa, który nigdy nie przeszedł obojętnie obok nędzy ludzkiej. Pomagał biednej młodzieży studiującej w Akademii Krakowskiej. Opiekował się sierotami, wdowami, chorymi, kalekami. Wszystko, co miał, rozdawał ubogim.

Reklama


Stare kroniki podają, że św. Jan Kanty w jadalni uczniów zaprowadził taki zwyczaj: jeśli w czasie obiadu zjawił się żebrak u drzwi jadalni, służący musiał powiadomić przełożonego słowami: " Przyszedł ubogi". Ten odpowiadał natychmiast: "Chrystus przyszedł" i zaraz starał się o to, aby ubogiego nakarmić. W ten sposób przypominał Święty swoim wychowankom słowa Chrystusa Pana: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,40).


Św. Jan Kanty czynił dobro i przez to wyzwalał dobro u innych. Pewnego dnia - jak uczą stare zapiski kronikarskie - św. Jan Kanty otrzymał od ogrodnika duży kosz pięknych, czerwonych jabłek. Co z nimi zrobić? - zastanawiał się ten miłosierny kapłan. Przecież sam ich nie zjem. W Krakowie jest dużo biedniejszych ode mnie. Przez jakiegoś studenta przesłał te jabłka biednemu szewcowi, który miał kilkoro dzieci. Szewc dał każdemu z dzieci po jabłuszku, a resztę oddał choremu krawcowi. Krawiec przesłał w prezencie jabłka sąsiadce staruszce. Ta pomyślała sobie: Ja już jestem stara, wystarczy mi więc kawałek chleba i garnuszek mleka. Prześlę te jabłka profesorowi Janowi z Kęt. On opiekuje się chorymi, pomaga innym, uczy młodzież, więc potrzebuje więcej siły do pracy. I kosz z jabłkami powrócił do św. Jana. Fala dobra powraca.

Reklama


Ten święty Profesor jest dla wszystkich pedagogów, nauczycieli, profesorów wzorem wykładowcy całkowicie zaangażowanego w służbie Kościołowi Chrystusowemu i na tej drodze realizującego swoje powołanie życiowe. Ojciec Święty Jan Paweł II w swojej konstytucji apostolskiej o uniwersytetach katolickich przypomniał o tym nauczycielom akademickim. " Powołaniem chrześcijańskich wykładowców jest być świadkami i pedagogami autentycznego życia chrześcijańskiego, którego przejawem winna być osiągnięta już przez nich integracja wiary z kulturą, kompetencji zawodowej z chrześcijańską mądrością" (nr 22).


Wzorem takiego nauczyciela, który ze swego życia potrafił stworzyć znakomitą syntezę wiedzy i świętości, pozostaje dla nas św. Jan Kanty. Był on człowiekiem wielkiej modlitwy, co podkreślił papież Klemens XIII w bulli kanonizacyjnej: "Codziennie po ukończeniu swoich zajęć udawał się z Akademii prosto do kościoła, gdzie długo się modlił i adorował Chrystusa utajonego w Najświętszym Sakramencie" .


Szczególnie aktualna jest ta postać w październiku, kiedy to obchodzimy Dzień Nauczyciela i rozpoczyna się rok pracy nauczycieli akademickich. Warto, by choć czasami wszyscy nauczyciele, bez względu na typ szkoły, w której pracują, przypominali sobie tę postać, która jest ich patronem. A skoro tak, to by w chwilach trudnych pracy pedagogicznej i naukowej przyzywali jego pomocy i wstawiennictwa.

Podziel się cytatem

2001-12-31 00:00

Ocena: +74 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U św. Jana Berchmansa w Gorzkowie

[ TEMATY ]

święty

Beata Pieczykura

św. Jan Berchmans

św. Jan Berchmans

W jedynej w Polsce parafii pw. św. Jana Berchmansa w Gorzkowie – Trzebniowie w każdy czwartek o godz. 17 proboszcz ks. kan. Bogumił Kowalski celebruje Mszę św. połączoną z nowenną przez wstawiennictwo św. Jana Berchmansa. Prośby i podziękowania można kierować pod adresem: bodziokowalski@op.pl albo SMS-em: tel. 781-928-989.

W tej wspólnocie cześć odbierają patronowie liturgicznej służby ołtarza: obok św. Jana Berchmansa św. Stanisław Kostka i św. Dominik Savio. Dlatego każda 2. niedziela miesiąca to dzień ze św. Dominikiem Savio, a każdy 18. dzień miesiąca – ze św. Stanisławem Kostką.
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Po raz 13. w Radomsku wyruszył Orszak Trzech Króli

2025-01-06 22:18

Karol Porwich / Niedziela

XIII Radomszczańskim Orszak Trzech Króli w Radomsku rozpoczął się Mszą św. w radomszczańskiej kolegiacie św. Lamberta pod przewodnictwem proboszcza, księdza Antoniego Arkita. Homilie wygłosił gwardian klasztoru franciszkanów, o. Dariusz Sowa.

Po zakończonej Eucharystii przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych zostali nagrodzeni za udział w konkursie plastycznym. Nagrody wręczyła Małgorzata Kańska-Kipigroch - wiceprezydent radomszczańskiego magistratu i dyrektor PSP Nr 9 w Radomsku, Dorota Przybek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję