Reklama

Wspólnota Rodzin Katolickich Umiłowany i umiłowana

„Być jak Święta Rodzina...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia

Wspólnota Rodzin Katolickich „Umiłowany i umiłowana” powstała w 1992 r. Ojciec Kazimierz Lubowicki, założyciel i opiekun, tak wspomina początek jej powstania: „14 kwietnia 1992 r. małżeństwa przyszły do mnie ze swoimi marzeniami i tęsknotami, ze swoim poszukiwaniem czegoś więcej, choć bardzo «zwyczajnego». Nigdy wcześniej nie myślałem o pracy z rodzinami, a tym bardziej nie myślałem zakładać Wspólnoty Rodzin, ale w tamtej chwili zrozumiałem, że od ich marzeń i tęsknot nie mam prawa i nie chcę uciekać. Grupa ludzi otoczyła mnie kołem. Najpierw zaprosili na herbatę, a potem poprosili, bym z nimi był i prowadził ich jako małżeństwa. Nie chciałem ich zostawić, więc zacząłem z nimi iść. I tak krok po kroku, dzień po dniu odkrywałem naszą wspólną drogę, która potem została zapisana w Ideale życia. Tak więc ja tutaj niczego nie wymyśliłem - odkrywam plany Boga.”

Narodziny Ideału

Od samego początku Ojciec traktował pracę z małżeństwami jako służbę i zadanie. Nie było kompromisów i chodzenia „na skróty”. Już w lipcu 1992 r. powstała pierwsza strona Ideału życia. Było to zaledwie siedem punktów, ale skierowały one kroki i serca małżonków do wędrówki we właściwym kierunku, skierowały je na Chrystusa. Rok później, przed letnim wyjazdem rekolekcyjnym, Ojciec pisał do pierwszych członków Wspólnoty: „Wszystko, cokolwiek się rodzi w naszej grupie, musi się rodzić z osobistej modlitwy i modlitwa musi temu towarzyszyć.” I dalej, cytując Jana Pawła II: „Czymś największym, do czego może dojść człowiek, jest świętość.”
W 1994r., kiedy powstała obszerniejsza wersja Ideału życia Wspólnoty, Ojciec zwracał się do małżeństw słowami z Familiaris consortio: „Czyż nie jest wielkie i piękne misterium Waszego życia? [...] Komunia miłości pomiędzy Bogiem a ludźmi, stanowiąca zasadniczą treść Objawienia [...] znajduje swój wymowny wyraz w przymierzu oblubieńczym zawartym pomiędzy mężczyzną i kobietą. Małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości.”
Ojciec podjął wielkie wyzwanie: z trudnego języka dokumentów Kościoła na temat małżeństwa zaczął wydobywać ukrytą prawdę i przekazywać ją rodzącej się Wspólnocie małżeństw. To „wydobywanie” i „odsłanianie” znalazło swoje miejsce w opublikowanym w 1998 r. Ideale życia Wspólnoty „Umiłowany i umiłowana”, książce pt. Zakochać się w Bogu. Ideał uzyskał bardzo przychylną Opinię Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny, a jej przewodniczący, bp Stanisław Stefanek, napisał do niego słowo wstępne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cel Wspólnoty

Czytając Ideał Wspólnoty, nie można mieć wątpliwości: celem jej istnienia jest praca każdej żony i każdego męża nad własnym nawróceniem, nieustanne zabieganie o to, aby budować zażyłość z Jezusem Chrystusem, aby umieć patrzeć na świat Jego oczami. Umiłowany, który swoje życie oddał za umiłowaną, jest wzorcem miłości małżeńskiej i jedyną drogą do odkrycia rzeczywistej prawdy i głębi o istocie małżeństwa, o jego kształcie ukrytym w Bożym sercu od samego początku. Taki sposób patrzenia na małżeństwo nie wzywa do ucieczki od świata i zamknięcia się w sferze źle rozumianej kontemplacji misterium, ale przypomina, by nieustannie troszczyć się o to, aby wszystko było Boże. Życie małżeńskie jest drogą do świętości, a Bóg nie oczekuje od rodzin dokonań niezwykłych. On chce, aby szare, codzienne życie małżonkowie przeżywali pięknie i czynili je obrazem Umiłowanego zakochanego w umiłowanej, Boga zakochanego w człowieku. Pierwszą więc troską Wspólnoty nie jest nauczanie innych, ale życie Ewangelią we własnym sercu, małżeństwie i rodzinie. „Dawanie Chrystusowi pewności, że jest Umiłowany przez umiłowaną wspólnotę Kościoła”.

Proste środki

Małżeństwa należące do Wspólnoty nie sięgają po jakieś niezwykłe środki, aby rozwijać swą zażyłość z Chrystusem i żyć prawdą zawartą w Ideale. Starają się, aby w centrum życia każdego z nich stała Eucharystia. Pełne i jak najczęstsze uczestnictwo we Mszy św., krótkie chwile adoracji w napotkanych po drodze kościołach, traktują jako sposoby na nieustanne przebywanie w zasięgu Spojrzenia żywego Boga. Wierzą w słowa Papieża z Listu do rodzin mówiące o tym, że Eucharystia nie jest jedną z wielu, ale jedyną pomocą dla rodzin. W rodzinach wspólnie się modlą, podejmują trud comiesięcznej spowiedzi, a wielu z nich korzysta z duchowego kierownictwa. Troska o życie sakramentalne jest sposobem na budowanie zażyłości z Jezusem, o której mowa w Ideale.

Reklama

Codzienność

Członkami Wspólnoty są wyłącznie małżeństwa, które pragną w pełni realizować swoje życiowe powołanie: we dwoje dążyć do świętości. Nie osobno mąż i osobno, na swój sposób, żona. We dwoje, jedną drogą, którą jest sakrament małżeństwa. Są to małżeństwa z różnym stażem, z różną liczbą dzieci, o różnych zainteresowaniach, ludzie wykonujący różne zawody i borykający się z wieloma trudnościami. Wspólnie tworzą środowisko, które nie szuka ani rozgłosu, ani nadzwyczajności. Mówią, że najbardziej pociąga ich sposób życia Rodziny z Nazaretu: cichy, ukryty, skierowany na Boga, ale i na innych ludzi. Chcą być jak Święta Rodzina, która dzień po dniu wypełniała trudne obowiązki żony i męża, matki i ojca.
W codzienności małżeńskiego życia starają się odnajdywać piękno i blask, tajemnicę miłości, możliwość kochania coraz pełniej i coraz bardziej tak, jak Chrystus umiłował Kościół. Pośród zwyczajnych trosk i obowiązków próbują pamiętać o Tym, który ich do małżeńskiego życia powołał.

Wspólnota dziś

Od chwili, kiedy w 1992 r. niewielka grupka małżeństw otoczyła kołem Ojca Kazimierza minęło dwanaście lat. Dziś, do Wspólnoty Rodzin Katolickich „Umiłowany i umiłowana” należą 54 małżeństwa z dziećmi. Są to rodziny mieszkające przede wszystkim we Wrocławiu, ale też w Iławie, Berlinie, a nawet w Szwecji. Przez lata wspólnego odkrywania tajemnicy sakramentu małżeństwa wypracowali - pod czujnym i troskliwym okiem Ojca - metody swojej duchowej formacji.
Spotykają się co tydzień, w piątki. W ciągu miesiąca są to katechezy prowadzone przez Ojca, Msza św. oraz domowe spotkanie w małych grupach. Oddzielnie, w soboty, spotykają się dzieci podzielone na grupy wiekowe. Zażyłość i przyjaźnie, które rodzą się między rodzinami, pozwalają na wiele spotkań towarzyskich, często połączonych z konkretną, wzajemną pomocą.
Dziś, kiedy tyle mówi się o kryzysie małżeństwa, kiedy wmawia się, że małżeństwo jako takie jest indywidualną sprawą człowieka, a Bóg nie ma tu niczego do szukania, Wspólnota „Umiłowany i umiłowana” może wydawać się grupą nawiedzonych idealistów. Jednak przyglądanie się z bliska życiu tych ludzi pozwala z cała pewnością stwierdzić, że są zwyczajni i normalni, tyle że starają się ze wszystkich sił zrobić w swoich domach miejsce dla Jezusa. Sprawiać, aby Maryja i Józef nie musieli już błąkać się po nocy w obcym mieście Betlejem, aby Bóg mógł się narodzić. Robienie Mu miejsca w sercu, w małżeństwie i w rodzinie jest jedynym sposobem na to, aby każdego dnia podejmować próbę bycia jak Józef i Maryja, bycia jak Święta Rodzina.

Więcej informacji o duchowości Wspólnoty:
www.wspolnota.rodzin.omi.org.pl
O. dr Kazimierz Lubowicki OMI
ul. Ojców Oblatów 1
54 -239 Wrocław
tel. (071) 793 67 71 wew. 42

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję