Reklama

Pożegnanie gościa…

Nie wybiera się czasu pożegnań, ani pogody na takie okazje. Zawsze w takim momencie przypominamy sobie najważniejsze, najistotniejsze chwile, żeby zostało w pamięci jak najdłużej, żeby nie zapomnieć.

Niedziela sandomierska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sandomierz w tamtą sobotę zrobił się „brzydki”: wiatr mocno wieje, momentami zapiera dech w piersiach, zimno, mroźno - to nie jest pogoda na wychodzenie z domu. I dziwnym się staje, że mimo takiej pogody, miasto zaludnia się od rana, ciasnym się staje w okolicach Starówki, przy katedrze. Kolorowe dekoracje, odświętny Rynek grają pożegnaniem. Po roku pobytu w diecezji, po roku peregrynowania po parafiach diecezji - dzisiaj odchodzi! Ku Odessie zmierza, do swojego sanktuarium Ją ciągnie. Żeby i tam przypominała ludziom, którym Boga zabrać chciano, o Jego Miłości, o nawróceniu. Żeby i tam modlitwy różańcowej nauczyć tych, co bolesnych tajemnic więcej od radosnych w sercach kryją.
Autokary z całej diecezji, tablice i transparenty informują kto skąd. Przyjechali, by podziękować Matce, by Matkę pożegnać, by Matkę poprosić - jeszcze raz. Zatłoczona sandomierska katedra, biskupi (nawet z Odessy i Rwandy), różańce co chwila w górze, ostatnie „Ave, ave”, którego cała diecezja przez rok się uczyła. To wszystko po raz ostatni - chociaż wiadomo, że to, co tak naprawdę się zaczęło - nie kończy się nigdy! Nigdy! Łaski się pozbiera, nie zmarnuje.
A na koniec padają ważne słowa Biskupa Ordynariusza, w których prośba o „Obecność na zawsze” zawarta; w których „zawierzam Tobie Maryjo” nie jest pożegnaniem - ale zaproszeniem po raz kolejny. By w życiu każdego i każdej, by w życiu rodzin wszystkich, urzędów wszystkich, szkół, prac, radości i smutków - zawsze obecną była, zawsze królowała jako Matka. To był przecież Jej rok w sandomierskiej diecezji, dlatego też to Jej muszą być kolejne lata. Jej muszą być rodziny i serca sandomierskich wiernych. Może niewłaściwie: nie muszą - chcą! I dowód tego „chcą” dali w sobotni dzień, zimny dzień. W dzień pożegnania Matki Boskiej - w dzień Jej zaproszenia na zawsze w życie sandomierskiej diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję