Reklama

Będzin-Koszelew

Patronka górniczej braci

- To prawie zupełnie nowy kościół - mówi, oprowadzając mnie po świątyni ks. Stanisław Sarowski, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Będzinie. Nowe modrzewiowe ławki, odrestaurowany, lśniący złotą farbą ołtarz, z którego patrzy św. Barbara, nowy ołtarz soborowy, nowa ambona, chrzcielnica i konfesjonał. Do tego odmalowane ściany. To ostatnie dokonania naszej wspólnoty parafialnej - mówi z dumą Ksiądz Proboszcz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmiany

Kościół rzeczywiście zmienił się nie do poznania. Warunkiem zmian było uzyskanie prawa własności. Nie było o nie łatwo z racji na nietypową historię parafii. Oficjalnie początki zorganizowanego duszpasterstwa sięgają lat 30. ubiegłego wieku. W tym czasie kopalnia „Paryż” przekazała swoje budynki diecezji częstochowskiej. Zostały one dostosowane do celów liturgicznych. W 1987 r. Biskup Częstochowski zmienił tytuł parafii na Najświętszego Serca Pana Jezusa, a dwa lata później ustanowił nową parafię św. Barbary przy dotychczasowej kaplicy pw. św. Barbary, ustanawiając proboszczem ks. Stanisława Sarowskiego.

Zmagania z prawem

Przy okazji ostatniego remontu konserwatorzy ołtarza odkryli wewnątrz jego kolumn wyrytą datę - 14 marca 1890 r. Oznacza to, że prawdopodobnie w budynkach rachuby kopalni „Koszelew” istniała już wcześniej kaplica, w której modlili się górnicy przed zjazdem na dół lub przy innych okazjach - przypuszcza ks. Sarowski. Budynki „pokopalniane” były używane przez Kościół bez żadnego dokumentu. Przeszły w ręce parafii tak na słowo - opowiada ks. Sarowski. Z tego wzięły się późniejsze kłopoty. Przez kilkadziesiąt lat parafia była lokatorem kopalni „Paryż”, płacąc jej za użytkowanie pomieszczeń i za prąd. Później budynki przeszły na własność bytomskiej spółki węglowej, a ta - za długi wobec gminy - zrzekła się swoich praw na rzecz samorządu będzińskiego. Przez ostatnie kilkanaście lat toczyły się starania o uzyskanie praw własności. Naznaczone były walką z nieprzychylnością urzędów i właściciela, w tym czasie fedrującej jeszcze kopalni „Paryż”. Wreszcie, w 2002 r., po kilku rozprawach sądowych, parafia otrzymała prawa własności do ziemi i zajmowanych budynków.
To jeszcze nie był koniec porządkowania spraw prawnych. Podobne kłopoty parafia miała z kaplicą filialną na ul. Siemońskiej. Zapis w księgach wieczystych uzyskano dopiero kilka miesięcy temu. Ciekawostką jest, że formalnie kaplica będzińskiej parafii leży na terenie Dąbrowy Górniczej.

Żywe tradycje

Widać, że w parafii „króluje” św. Barbara. Strzeże kościoła w ołtarzu głównym, jej figura stoi na przykościelnym placu a także w kaplicy na ul. Siemońskiej. Choć kopalnia od kilku lat już nie wydobywa węgla, to tradycje górnicze są tu nadal żywe. - Część górników, którzy pracowali na „Paryżu” została przeniesiona do kopalń całego regionu - opowiada ks. Sarowski. Ksiądz Proboszcz szacuje, że w już tylko kilka procent parafian jest zatrudnionych w górnictwie. - Ale tradycja pozostaje - dodaje natychmiast. W uroczystość św. Barbary do kościoła głównego, jak i do kaplicy na ul. Siemońskiej, nadal przychodzą górnicy razem z całymi rodzinami, aby oddać cześć swojej Patronce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję