Reklama

Warto ryzykować

Niedziela łomżyńska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Aby coś w życiu osiągnąć, trzeba zaryzykować” - mówiła Ewa Bagińska-Brzeziak właścicielka niedawno otwartej w Łomży Auto-Myjni. „Po skończeniu studiów szukałam pracy, ale bezskutecznie. Bowiem w takim mieście jak Łomża, niestety, ale liczą się znajomości, kto ich nie ma po skończeniu studiów nie ma co ze sobą zrobić. Tak było w moim przypadku. Mogłam zarejestrować się jako bezrobotna i czekać. Ile czasu? Nikt nie zna odpowiedzi. Postanowiłam zatem wziąć sprawy w swoje ręce. Tak właśnie zrodził się pomysł otworzenia własnej firmy” - powiedziała nam pani Ewa.
Od 27 marca br. działa w byłej bazie WZGS w Łomży firma pani Ewy. To rodzinny interes. W realizację pomysłu włączył się bowiem także brat. Udostępnił lokal, w którym otworzyli Auto-Myjnię bezdotykową (pojazdy myte są pod ogromnym ciśnieniem wody). Wiadomo, że na działalność każdego biznesu potrzebne są mniejsze lub większe fundusze. Na pytanie skąd je wzięli, właścicielka nowej firmy odpowiada: „Trzeba wierzyć, że się znajdą. My, po prostu, w to naprawdę uwierzyliśmy. I tak się stało”.
Firma, mimo bardzo dużej konkurencji, bo na terenie Łomży działa około 9 firm świadczących podobne usługi, nie narzeka na brak klientów. „Zainwestowałam w promocję i wysoką jakość świadczonych usług” - mówi właścicielka. Każdy klient wedle życzenia może zamówić u pracowników: mycie zewnętrzne (karoserii) lub kompletne (mycie zewnętrzne i czyszczenie wewnętrzne), pranie tapicerki, woskowanie, pastowanie, dezynfekcję samochodów przeznaczonych do przewozu artykułów spożywczych”. Myjnia, która znajduje się na ulicy Piłsudskiego czynna jest od 7.00-24.00. Z myślą o kliencie na terenie myjni znajduje się specjalne pomieszczenie, w którym można poczekać, wypić kawę, przejrzeć prasę.
„Jak na razie interes się rozwija. Nie przynosi on jeszcze oczekiwanych zysków, ale i tak nie jest źle. Wiadomo, że na zyski musimy jeszcze trochę poczekać, rok albo dwa - mówiła właścicielka. - Często jest tak, że musimy pracować pół miesiąca na opłacenie ZUS-u i podatku. Czasami jest nam ciężko pokryć te wszystkie koszty. Bywały i takie miesiące, kiedy nie mieliśmy prawie żadnych klientów” - dopowiedziała.
Zyski firma inwestuje w rozwój oraz rozszerzenie działalności o nowe usługi. Tą nową usługą jest pranie dywanów, mebli tapicerskich. „Cały czas dbamy o to, aby poziom świadczonych przez nas usług był wysoki, a klienci byli z nich zadowoleni. Często sami podpowiadają nam nowe rozwiązania oraz rodzaj usług, jakich by od nas oczekiwali” - wyjaśnia właścicielka myjni. Zwróciła także uwagę na fakt, że praca myjni bardzo mocno uzależniona jest od typu pogody. „To ona decyduje, ilu klientów będzie określonego dnia korzystało z naszych usług. Wiadomo, że kierowcy chętniej myją pojazdy w pogodny, słoneczny dzień. Chociaż i w tej kwestii nie ma nigdy reguły. Często bowiem bywa tak, że w deszczową pogodę mamy bardzo dużo pracy, a w piękne słoneczne dni nie mamy co robić”.
Zamieszczamy rozmowę z młodą właścicielką myjni, bo cieszy nas przykład osoby, której nie załamały trudności na rynku pracy, a wręcz przeciwnie. Pani Ewa stworzyła własny zakład pracy. Nie tylko dla siebie, ale i dla innych młodych ludzi znalazła się tam praca. Szkoda, że takie małe firmy nie mogą liczyć na pomoc ze strony instytucji państwowych, chociaż te przecież obiecują gruntowną pomoc młodym przedsiębiorcom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polonez Boga. Królowa polskich kolęd

2025-12-23 20:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Tajemnica tej kolędy nie kończy się na historii. „Bóg się rodzi” nie jest tylko opowieścią o Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, ani tylko o Polsce sprzed wieków. Śpiewając ją, wyznajemy coś bardzo osobistego: że Bóg wciąż może rodzić się w ludzkim sercu.

Wystarczą pierwsze słowa: „Bóg się rodzi…” – i nagle wszystko wokół się zmienia. Cichną rozmowy przy wigilijnym (a potem świątecznym) stole, ustaje brzęk sztućców, jakby ktoś nacisnął niewidzialny przycisk pauzy. Zostaje tylko dźwięk – dostojny, polonezowy, śpiew, który wciąga wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura nie przyjęła zażalenia I prezes SN na umorzenie śledztwa ws. Gizeli Jagielskiej

2025-12-23 14:18

Zdjęcie poglądowe, Adobe Stock

Gizela Jagielska przeprowadziła "zabieg" wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Gizela Jagielska przeprowadziła zabieg wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia złożonego przez I prezes SN Małgorzatę Manowską na umorzenie śledztwa ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy (Dolnośląskie) aborcji przez lekarkę Gizelę Jagielską. Zarządzenie prokuratora jest nieprawomocne, I prezes SN może wnieść na nie zażalenie do sądu.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w połowie grudnia złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa ws. ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję.
CZYTAJ DALEJ

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w Dublinie od 500 lat

2025-12-24 13:21

[ TEMATY ]

Irlandia

Adobe Stock

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Po raz pierwszy od czasu reformacji, czyli pierwszej połowy XVI w., w środę w oficjalnej rzymskokatolickiej katedrze Najświętszej Marii Panny w Dublinie zostanie odprawiona Pasterka, a w następnych dniach nabożeństwa bożonarodzeniowe. Dwustuletnia świątynia do listopada nosiła status katedry pro tempore, czyli tymczasowej.

Papież Leon XIV podniósł prokatedrę Najświętszej Marii Panny do rangi katedry archidiecezji dublińskiej. Informację tę przekazał arcybiskup Dublina Dermot Farrell podczas mszy 14 listopada, w dwusetną rocznicę poświęcenia kościoła oraz w dniu patrona Dublina, św. Wawrzyńca O’Toole’a.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję