Reklama

Franciszek

Franciszek: kapłani wini wspierać działanie Boga

Do poczuwania się współpracownikami Boga, świadomości prymatu działania łaski i włączania do wspólnoty wierzących, zachęcił papież Franciszek misjonarzy miłosierdzia. Ojciec Święty spotkał się z kapłanami z całego świata, którym przedłużył mandat ich posługi związanej początkowo z Jubileuszem Miłosierdzia, który trwał w Kościele katolickim od 8 grudnia 2015 r. do 20 listopada 2016.

[ TEMATY ]

Franciszek

kapłani

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Franciszek wyjaśnił, że powodem przedłużenia mandatu misjonarzy miłosierdzia są liczne świadectwa o nawróceniach za przyczyną ich posługi, jakie otrzymał z całego świata. „Doprawdy musimy uznać, że miłosierdzie Boże nie zna granic, a dzięki waszej posłudze jesteście konkretnym znakiem, że Kościół nie może, nie powinien i nie chce stwarzać żadnej przeszkody ani trudności, która utrudniałaby dostęp do przebaczenia Ojca” – stwierdził papież.

Ojciec Święty zaznaczył, iż misjonarze miłosierdzia powinni przede wszystkim pamiętać, iż są współpracownikami Boga, a niesione przez nich orędzie, to przede wszystkim wezwanie do pojednania z Bogiem. Bóg potrzebuje bowiem ludzi niosących światu Jego przebaczenie i miłosierdzie. Franciszek przypomniał, że ta odpowiedzialność złożona w ręce duchownych wymaga stylu życia zgodnego z otrzymaną misją. „Bycie współpracownikami miłosierdzia, zakłada życie miłością miłosierną, której doświadczyliśmy jako pierwsi” – podkreślił papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie Franciszek zachęcił do uznania działania Bożego miłosierdzia we własnym życiu. „Zawsze trzeba zaczynać od tej zasady podstawowej: Bóg okazał mi swoje miłosierdzie. To jest klucz, by stać się współpracownikami Boga. Doświadczamy miłosierdzia i stajemy się szafarzami miłosierdzia. Krótko mówiąc, szafarze nie stawiają siebie ponad innymi tak, jakby byli sędziami grzesznych braci. Prawdziwy misjonarz miłosierdzia odzwierciedla się w doświadczeniu Apostoła: Bóg mnie wybrał; Bóg mi ufa; Bóg złożył w mnie swoje zaufanie powołując mnie mimo, że jestem grzesznikiem, abym stał się Jego współpracownikiem, żeby uczynić rzeczywistym, skutecznym i namacalnym Jego miłosierdzie” – stwierdził Ojciec Święty.

Franciszek podkreślił konieczność uznania prymatu działania łaski w życiu duchownych a także w życiu poszczególnych osób. „Pojednanie nie jest, jak często myślimy, prywatną inicjatywą lub owocem naszego zaangażowania. Gdyby tak było, wpadlibyśmy w tę formę neopelagianizmu, która ma skłonność do przeceniania człowieka i jego planów, zapominając, że zbawicielem jest Bóg, a nie my. Musimy zawsze podkreślać, ale szczególnie w odniesieniu do sakramentu pojednania, że pierwsza inicjatywa należy do Pana; to On nas poprzedza w miłości. Dlatego, Kościół, «potrafi uczynić pierwszy krok, podjąć bez lęku inicjatywę i dotrzeć na rozstaje dróg, by zaprosić wykluczonych. Żyje niewyczerpalnym pragnieniem ofiarowania miłosierdzia, będącego owocem doświadczenia nieskończonego miłosierdzia Ojca i jego udzielającej się mocy» (Adhor. apost. Evangelii gaudium, 24)” – zaznaczył papież.

Reklama

Ojciec Święty zachęcił misjonarzy miłosierdzia, aby w podchodzącym penitencie widzieli osobę, która już wcześniej spotkała się z miłością Boga. „Nasze kapłańskie serce powinno dostrzec cud osoby, która spotkała Boga i która już doświadczyła skuteczności Jego łaski. Nie może być prawdziwego pojednania, jeśli nie zaczynało by się ono od łaski spotkania z Bogiem, które poprzedza to z nami spowiednikami. Owo spojrzenie wiary pozwala nam dobrze umieścić doświadczenie pojednania jako wydarzenie, które znajduje swoje źródło w Bogu, Pasterzu, który ledwo zauważy zagubioną owcę, udaje się na jej poszukiwanie, aż ją odnajdzie” – zaznaczył Franciszek.

Papież podkreślił, że zadaniem misjonarzy miłosierdzia jest to, aby nie niweczyć działania Bożej łaski, ale wspieranie jej, i aby mogła się wypełnić. Przestrzegł, by kapłan swoim zachowaniem nie oddalał penitentów, zamiast ich przybliżać, by nie lekceważyć kroków, jakie penitent podejmuje dzień po dniu. Zachęcił do przyjmowania penitentów z otwartymi ramionami, nie rozbudzania w nich poczucia wstydu, ale przeciwnie spojrzenia im w oczy, aby dostrzegli miłość Boga, który przebacza mimo wszystko. Miłosierdzie bowiem wyzwalając przywraca godność. „Oznacza to, że przebaczenie i miłosierdzie pozwalają nam spojrzeć na życie z ufnością i zaangażowaniem. To jakby powiedzieć, że miłosierdzie otwiera na nadzieję, tworzy nadzieję i karmi się nadzieją” – powiedział Ojciec Święty.

Reklama

Franciszek zwrócił uwagę, że wiele osób doświadcza dziś samotności i opuszczenia, milczenia Boga, którego zaznali również święci. Prowadzi to niekiedy do poczucia rozczarowania, smutku, czasami rozpaczy lub różnych form depresji. Wskazał, że mimo to każda forma opuszczenia wpisana jest w doświadczenie miłości. Trzeba je zatem umieścić w świetle Golgoty. „Bóg, który umiłował świat aż po oddanie swego Syna (por. J 3, 16), aż do opuszczenia Go na krzyżu, nigdy nikogo nie porzuci: jego miłość zawsze będzie tam, bliska, wspanialsza i bardziej wierna niż każde opuszczenie” – podkreślił papież. Zauważył, że Bóg ma na swej dłoni wypisane imię każdego z nas. Na Jego ojcowskiej dłoni odnajduję moje odnalezione życie, skierowane ku przyszłości, pełne miłości. Ojciec Święty zapewnił, że w istocie nikt z nas nie może pomyśleć, aby był opuszczony przez Boga.

„Jesteśmy powołani do wspierania w osobach podchodzących do konfesjonału tej pewności typowej dla miłości, aby dać im siłę do wiary i nadziei. Obdarzyć ich zdolnością do rozpoczęcia wszystkiego od początku, mimo wszystko, ponieważ Bóg bierze za każdym razem za rękę i pobudza, by spojrzeć w przyszłość. Miłosierdzie bierze za rękę i wlewa pewność, że miłość, którą Bóg miłuje, pokonuje wszelkie formy samotności i opuszczenia. Misjonarze Miłosierdzia są powołani, aby wyjaśniać i być świadkami tego doświadczenia, które włącza do wspólnoty przyjmującej wszystkich i zawsze bez jakiejkolwiek różnicy, która podtrzymuje każdego, kto jest w potrzebie i trudnościach, która przeżywa komunię jako źródło życia” – stwierdził Franciszek.

2018-04-10 13:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani, że twego rzemiosła uczą się kapłani…

Niedziela przemyska 24/2018, str. IV

[ TEMATY ]

kapłani

żołnierze

Archiwum parafii

Modlitwa księży żołnierzy w Jodłówce

Modlitwa księży żołnierzy w Jodłówce

W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości przywołujemy ważne wydarzenia z przeszłości, które w znacznym stopniu przyczyniły się do przywrócenia utraconej wolności. Znaczący udział w drodze do wolnej Ojczyzny, zwłaszcza w przechowywaniu chrześcijańskiego i patriotycznego ducha w tzw. Ludowym Wojsku Polskim, mają kapłani, którzy w czasie studiów seminaryjnych zostali zmuszeni do odbycia zasadniczej służby wojskowej, także alumni żołnierze z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję