Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: dziś wracają do nas imiona Żołnierzy Niezłomnych

„Jesteśmy obecni na Eucharystii jako przejmujący trud pamięci i modlitwy za walczących o prawdę i wolność Rzeczypospolitej, aby przenieść tę pamięć dalej na przyszłe pokolenia Polaków” – mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który wieczorem 1 marca przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Jakuba apostoła w Częstochowie, w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

żołnierze wyklęci

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Zgromadziła nas tutaj miłość ojczyźniana. Przez całe dzieje nasza Ojczyzna stawiała czoło jak nie Niemcom, to Turkom, w jednym momencie Tatarom, w innym Rosjanom potem Sowietom. Walka z zewnętrznym wrogiem jednoczyła nas w myśl hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”. I wydawało się, że nie ma siły, która w katolickim w większości narodzie będzie w stanie zaszczepić kłamstwo.- mówił abp Depo i podkreślił, że „II wojna światowa i czasy powojenne rozbiły naszą polską osobowość”.

Ks. Mariusz Frukacz

- Wierzono w walkę klas i szklane domy, w sprawiedliwość społeczną, front jedności narodu sprzeniewierzając się etyce i wierze w Boga. Uwierzono, że odchodzenie od korzeni polskości związanej z krzyżem i Ewangelią nie jest złe, tylko jest znakiem czasu i realizmu międzynarodowego. Dzisiaj znów to samo możemy usłyszeć – kontynuował abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mariusz Frukacz

Metropolita częstochowski odnosząc się również do czasów współczesnych zaznaczył, że „zagubiliśmy się w wolności”. - Pytanie dlaczego? Dlatego, że tylko w części przychodzimy na Jasną Górę. Nie stajemy tutaj jako całość. Nawet poprzez tajemnicę 1050 – lecia Chrztu Polski i przy Następcy św. Piotra nie stanęliśmy razem dzieląc się innym pojęciem wolności – podkreślił metropolita częstochowski.

Arcybiskup przypomniał, że w okresie komunizmu „budowano czarną legendę o żołnierzach niezłomnych, a ich głos, że walczą o wolną Polskę był zagłuszany wyrokami śmierci, biciem w kazamatach”.

- Dzisiaj wracają do nas ich imiona i miejsca zbrodni. Mimo tragedii ta przelana krew przyniosła wolność budowaną na zapomnianej prawdzie: jedności z Bogiem w sumieniu i jedności z drugim człowiekiem – kontynuował arcybiskup.

- Żołnierze niezłomni mieli przed śmiercią jedno pragnienie, aby spotkać się z kapłanem i się wyspowiadać, aby odchodzić z tego świata bez nienawiści do tych, którzy ich zabijali. Natomiast ci, którzy ich zabijali musieli pić na umór, żeby zagłuszyć sumienia – przypomniał metropolita częstochowski.

Reklama

Arcybiskup podkreślił również, że „naród w Polsce jest związany z Kościołem jak dwie dłonie dom modlitwy. Dlatego walczyło się z Kościołem, żeby te ręce złożone do modlitwy były na zawsze rozdzielone, by nie było już jedności ani z Bogiem, ani pomiędzy sobą”.

- Gdyby nie ofiara żołnierzy konspiracji Polska stałaby się zafałszowanym muzeum, tak jak próbowano to uczynić w Gdańsku, gdzie budowano Muzeum II wojny światowej bez śladu wpływu Kościoła katolickiego na walkę o niepodległość. Wówczas stalibyśmy się już po prostu cmentarzyskiem do zaorania – wołał abp Depo.

- Ci, którzy walczą przebaczeniem i prawdą to powracają jak męczennicy – dodał abp Depo i przypomniał słowa św. Urszuli Ledóchowskiej, która powiedziała, że „Polska jeszcze nie zginęła dopóki kochamy”.

- Dotykając własnego serca czujemy, że to jest nasz obowiązek Boży i ludzki i maryjny, by stać pod krzyżem do końca – zakończył abp Depo.

Mszę św. z metropolita częstochowskim koncelebrowali m. in. ks. Kazimierz Zalewski, proboszcz parafii pw. św. Jakuba ap. w Częstochowie, ks. Ryszard Umański, proboszcz parafii pw. NMP Częstochowskiej w Częstochowie i kapelan częstochowskiej „Solidarności”, o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry i ks. Włodzimierz Kowalik, wikariusz biskupi ds. ekonomiczno-administracyjnych archidiecezji częstochowskiej.

Ks. Mariusz Frukacz

W Mszy św. wzięli udział m. in. alumni Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego, poczty sztandarowe, organizacje kombatanckie, Korpus Kadetów, parlamentarzyści, samorządowcy.

Po Mszy świętej pod tablicą przy ul. Kilińskiego odbył się Apel Poległych Żołnierzy Wyklętych. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny pod tablicę upamiętniającą gen. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” oraz pod tablicę na rogu ulic Jasnogórskiej i ks. Popiełuszki, gdzie znajdowało się więzienie Urzędu Bezpieczeństwa, w którym więzieni i bici byli żołnierze wyklęci. Tam złożono wieńce i zapalono pamiątkowe znicze.

Reklama

Również w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Częstochowie odbył się Biega Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w którym wzięli udział uczniowie szkól podstawowych, ponadpodstawowych, studenci i mieszkańcy Częstochowy. Trasa biegu prowadziła obok miejsc, gdzie byli więzieni, a także mordowani żołnierze wyklęci, m.in. przy ulicy Śląskiej, Kilińskiego i ks. Popiełuszki.

Mianem „żołnierzy wyklętych” określani są żołnierze podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiający opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 1944-1963.

2018-03-01 21:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy Bieg "Tropem Wilczym" w Częstochowie

Od amfiteatru na Promenadzie Czeslawa Niemena do Lasku Aniołowskiego na symbolicznym dystansie 1963 metrów ponad 170 biegaczy wzięło udział po raz pierwszy w Częstochowie w Biegu „Tropem Wilczym”, pamięci Żołnierzy Wyklętych.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję