17 września br. w 65. rocznicę napaści Armii Sowieckiej na Polskę odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna, w której licznie uczestniczyli Sybiracy, przedstawiciele władz, związków kombatanckich,
poczty sztandarowe oraz młodzież. W tym dniu w bazylice archikatedralnej Mszę św. w intencji Ojczyzny i Polaków zmarłych na syberyjskim zesłaniu sprawował abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki. W koncelebrze
udział wzięli kapelani, którzy współpracują ze Związkiem Sybiraków.
Mszy św. w Dniu Sybiraka towarzyszyła intencja, aby przyszłe pokolenia Polaków mogły żyć i pracować w pokoju i sprawiedliwej Polsce. Metropolita Łódzki podczas Liturgii mówił o tych wszystkich, w
których życie było wpisane syberyjskie zesłanie: „Gromadzimy się, aby pamiętać przed Bogiem o tych, którzy cierpieli i poświęcili za Ojczyznę całe swoje życie. Oni nie szczędzili Bogu wyrzeczeń,
broniąc najwyższej wartości. Naszym obowiązkiem jest pamiętać o nich i ich szanować. Ci, którzy żyją w Polsce niepodległej muszą sobie ciągle na nowo przypominać i uświadamiać, ile zawdzięczają tym wszystkim,
którzy dla tej Ojczyzny pracowali, walczyli, cierpieli, byli skazani na śmierć i syberyjskie zesłanie. Zamierzano ich unicestwić za to, że byli Polakami. Katowano ich głodem i chłodem. Przewożono w zaplombowanych
wagonach, pozbawiano wody - mówił w homilii Ksiądz Arcybiskup. - Sybiracy co roku spotykają się i wspominają tamte czasy, aby dać świadectwo prawdy historycznej i przekazać ją następnym pokoleniom.
Wybrano na dzień Sybiraka 17 września, bo tego właśnie dnia w 1939 r. zawalił się ich świat. Armia Sowiecka wkroczyła na teren Polski zajmując przygraniczne miejscowości. Napaść owa doprowadziła
w konsekwencji do masowych prześladowań, aresztowań, morderstw i wysiedleń”.
Po uroczystej Mszy św. uczestnicy obchodów wysłuchali koncertu w wykonaniu „Chóru Sybiraków”, który zadbał również o oprawę muzyczną Mszy św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu