Jubileuszowy, czterdziesty Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim dobiegł końca. Jak w czerwcu i lipcu (patrz relacje w nr. 29. i 35. „Kościoła nad Odrą i Bałtykiem”),
tak też w programach odbywających się w katedrze kamieńskiej koncertów w sierpniu i na początku września przeplatały się ze sobą muzyka dawna i współczesna w wykonaniu znakomitych artystów z kraju i z
zagranicy.
W warstwie organowej muzykę dawną stanowiły głównie utwory kompozytorów baroku, w tym Johanna Sebastiana Bacha grane przez Jaroslava Tumę z Czech, Piotra Grajtera, Hannę Dys i Mirosława Pietkiewicza,
a także Vincenta Lübecka i Johanna Pachelbela wykonane przez Elżbietę Karolak, która zagrała ponadto romantyczną Sonatę Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego, natomiast wspomniana Hanna Dys -
Preludia chorałowe Johannesa Brahmsa. Koncepcja projektantów renowacji kamieńskich organów polegająca na nadaniu ich brzmieniu charakteru barokowego sprawiła, iż grane na nich utwory tej epoki są najbardziej
przekonujące, co można było stwierdzić, słuchając zwłaszcza bachowskich preludiów, fantazji, toccat i fug obficie serwowanych w programach festiwalowych koncertów. Jednakże ów „barokizm” instrumentu
nie pozbawia możliwości prezentowania także muzyki nowszej, co wykorzystywali niektórzy organiści, jak np. świetny wirtuoz Mirosław Pietkiewicz, grając współczesne utwory Flora Peetersa z Belgii i Mariusa
Monnikendama z Holandii, czy wybitny improwizator Jaroslav Tuma, który po wykonaniu utworu swego rodaka Frantiska Musila popisał się wielce interesującą, trwająca jedenaście minut własną improwizacją.
Jeszcze większym zróżnicowaniem odznaczała się muzyka kameralna i orkiestrowa, zarówno co do składu wykonawczego, jak i repertuaru. I tak kwartet dęty „Gdańsk Philharmonic Brass” obok
szeregu kompozycji z minionych epok od XVII-wiecznego Adama Jarzębskiego po Ludwiga van Beethovena zaprezentował Chorał Tadeusza Kassaka, kierownika zespołu, zaś Kwartet Śląski oprócz Kwintetu Antonina
Reichy z przełomu XVIII/XIX w., zagranego wraz z klarnecistą Romanem Widaszkiem wykonał utwory Dymitra Szostakowicza. Natomiast w programie występu duetu Piotr Pławner - skrzypce i Izabella Klim
- wiolonczela znalazły się Sonatina Arthura Honeggera z XX w. lecz także mistrzowsko zagrana Passacaglia Georga Friedricha Haendla efektownie opracowana przez Johana Halvorsena. Muzyka dawna i współczesna
przeplatały się też podczas występu duńskiej orkiestry dętej „Lyngby-Taarbaek Concert Band”, która pod dyrekcją Inge Fabricius wykonała utwory dzisiejszych kompozytorów: norweskiego i duńskiego,
zaś pomiędzy nimi Koncert fletowy Antonia Vivaldiego. Muzyka tego weneckiego mistrza baroku wypełniła całą pozaorganową część ostatniego koncertu festiwalowego, kiedy to usłyszeliśmy Motety na sopran
i orkiestrę smyczkową oraz Koncert obojowy. Tu wspaniałą sztuką wykonawczą błysnęli śpiewaczka Iwona Hossa-Derewecka i oboista Piotr Kokosiński, natomiast towarzyszył im Zespół Instrumentalistów „Camerata
Nova” ze Szczecina pod dyrekcją Zygmunta Rycherta.
Słowem o muzyce opatrywali poszczególne koncerty Mikołaj Szczęsny i Zbigniew Pawlicki, który będąc przed 40 laty współtwórcą festiwali kamieńskich, ze szczególnym wzruszeniem żegnał słuchaczy tłumnie
zgromadzonych w katedrze na zakończeniu jubileuszowego, czterdziestego festiwalu. Oficjalnego zamknięcia imprezy dokonał w pięknym przemówieniu burmistrz Kamienia Pomorskiego Andrzej Maciej Jędrzejewski.
I tak XL Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej przeszedł do historii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu