Reklama

Watykan

Kard. Müller o pracy w Kurii: "Wykonałem swoje zadanie bardziej niż było trzeba"

Jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary wykonałem swe zadanie, i to nawet więcej niż było to konieczne - stwierdził kard. Gerhard Ludwig Müller w wywiadzie dla włoskiego liberalnego dziennika „Il Foglio”. Na pierwsze pytanie o powód, dla którego papież nie pozostawił go na tym stanowisku, co wywołało wiele spekulacji w mediach, odpowiedział: „Nie wiem, gdyż Ojciec Święty mi tego nie powiedział. Poinformował mnie jedynie, że nie przedłuży mojego mandatu”.

[ TEMATY ]

Rzym

kuria

Archiwum PWT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem kardynała poparciem dla wiary, Kościoła i biskupów nie są oklaski niedoinformowanych mas, lecz taka sytuacja, gdy uda im się kogoś przekonać do całkowitego oddania się Jezusowi, składając w Jego ręce swe życie.

Były już prefekt wyraził przekonanie, że nie można mieć zastrzeżeń do jego kompetencji w dziedzinie teologii. „Byłem zawsze lojalny wobec papieża, jak tego wymaga od nas wiara katolicka i nasza eklezjologia. Lojalności tej towarzyszyła zawsze kompetencja teologiczna, dlatego nie była to nigdy lojalność sprowadzona do czystego pochlebstwa” - oświadczył hierarcha. Zaznaczył, że „urząd nauczycielski potrzebuje kompetentnych rad teologicznych” oraz że „nikt nie może zredagować dokumentu magisterium bez znajomości Ojców Kościoła, wielkich decyzji dogmatycznych z dziedziny teologii moralnej rozmaitych soborów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uwagę, że udziela ostatnio licznych wywiadów, kardynał Müller wyjaśnił, że zawsze mówi nie o własnym stanowisku ani o własnej osobie, lecz „o wierze”. „Przypominam, że jestem biskupem, a biskup ma obowiązek szerzyć Ewangelię i to nie tylko w swoich homiliach, ale także w naukowych dyskusjach ze współczesnymi" – zauważył. Dodał, że "nie jesteśmy religią w wąskim gronie ani klubem. Jesteśmy Kościołem prowadzącym dialog, religią Słowa Bożego, które sam Chrystus pozostawił swoim apostołom, wzywając, by nauczali go na całym świecie”.

Pytany o napięcie, jakie wywołała w Kościele adhortacja posynodalna "Amoris laetitia", niemiecki purpurat oświadczył, że „słowa Jezusa Chrystusa muszą być zawsze podstawą nauki Kościoła...". Przypomniał, że "Kościół otrzymał depositum fidei, czyli całą treść prawdy objawionej. Urząd nauczycielski nie ma władzy korygowania Jezusa Chrystusa, jeżeli już, to On mógłby nas skorygować. My zaś mamy obowiązek okazać Mu posłuszeństwo; musimy dochować wierności nauce apostołów, wyraźnie rozwiniętej w duchu Kościoła”.

Reklama

Odnosząc się do zastrzeżeń, jakie do papieskiego dokumentu publicznie wyrazili kardynałowie Burke, Brandmüller, Caffarra i nieżyjący już - kard. Meisner, na które Franciszek dotychczas nie odpowiedział, były prefekt oświadczył, że nie rozumie, „dlaczego nie ma spokojnego i pogodnego dialogu na ich temat. Nie rozumiem, co stanowi przeszkodę? Dlaczego, także publicznie, mówi się wyłącznie o napięciach? Dlaczego nie zorganizowano zebrania, by otwarcie mówić o tych sprawach, które mają znaczenie zasadnicze?".

"Dotychczas słyszałem jedynie inwektywy pod adresem tych kardynałów. To nie jest sposób ani ton, by iść naprzód. Jesteśmy wszyscy braćmi w wierze i nie mogę zgodzić się na podziały na kategorie «przyjaciół» lub «nieprzyjaciół» papieża" - ubolewał kard. Müller. Jednocześnie zauważył, że "kardynał w żadnym razie nie może być przeciwko papieżowi”. Jego zdaniem problem polega na tym, czy „«Amoris laetitia» stanowi lub nie formę braku kontynuacji w stosunku do wcześniejszego magisterium. Tak czy nie?”. Rzym

2017-07-21 21:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywy pomnik Tysiąclecia Chrztu Polski

Niedziela Ogólnopolska 20/2016, str. 12-13

[ TEMATY ]

Rzym

Filippo Dileo

Jan Paweł II przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w kościele Nostra Signora di Czestochowa w Rzymie podczas Mszy św. 25 lutego 1979 r.

Jan Paweł II przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej
w kościele Nostra Signora di Czestochowa w Rzymie podczas Mszy św. 25 lutego 1979 r.

„W sposób szczególny pozdrawiamy i błogosławimy naszą umiłowaną Polskę – Polonia semper fidelis – w której przed laty przebywaliśmy i która zawsze pozostaje bliska naszemu sercu”

Tak po polsku papież Paweł VI pozdrowił Polaków obecnych na Placu św. Piotra podczas inauguracji swojego pontyfikatu 30 czerwca 1963 r. Tymi kilkoma polskimi słowami papież Montini wyraził swoją wielką sympatię do Polski i Polaków, a także swój wielki szacunek do naszej Ojczyzny, jej kultury i całej tradycji narodowej. To jego wielkie umiłowanie Polski i Polaków zaczęło się praktycznie w maju 1923 r., czyli w momencie przybycia do warszawskiej nuncjatury apostolskiej, w której rozpoczął pracę jako sekretarz nuncjusza abp. Lorenzo Laurego. W czasie tego kilkumiesięcznego pobytu nie tylko nauczył się języka polskiego, ale również zapoznał się z tysiącletnią historią Narodu i Kościoła polskiego. Podczas swojego pontyfikatu wielokrotnie i przy różnych okazjach dawał świadectwo, że bardzo bliska jego sercu pozostaje Polska i Polacy.

CZYTAJ DALEJ

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję