Reklama

60. rocznica martyrologii w Rumnie

Trudno zapomnieć

Niedziela przemyska 28/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbrodnia ludobójstwa dokonana na ludności polskiej w Rumnie i na Kresach Południowo-Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich ONU-UPA, to żywa, bolesna i wciąż nie osądzona sprawiedliwie karta w martyrologii Narodu Polskiego. Pamięci mieszkańców Rumna bestialsko zamordowanych w czerwcu 1944 r. poświęcono uroczystości, jakie odbyły się w dniach 4-5 czerwca br. w Przemyślu oraz na Ukrainie.
Rumno w powiecie rudeckim należało przed II wojną do diecezji przemyskiej. Właśnie tam w pierwszych dniach czerwca 1944 r. doszło do makabrycznej zbrodni. Z rąk ukraińskich nacjonalistów OUN-UPA zginęło wówczas 40 mieszkańców tej miejscowości; ojców, matek i dzieci. Zginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Za ofiary tego bestialskiego mordu modlili się w Przemyślu kresowiacy - uczestnicy wydarzeń w Rumnie, przedstawiciele stowarzyszeń kombatanckich i patriotycznych oraz młodzież i dzieci. Mszy św. w kościele pw. Trójcy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. inf. Julian Pudło z Brzozowa. Kapłan zwracając uwagę na wszechobecny dziś kult materii, dewaluację wartości - sprzyjające rozwojowi antyhumanistycznych postaw w tym zjawiska terroryzmu - przypomniał bolesny i tragiczny w skutkach czas II wojny światowej - dymiące zgliszcza, obozy koncentracyjne, krwawe pacyfikacje, wywózki na Sybir i deptanie godności człowieka. - Chylimy dziś czoła przed tymi ludźmi, którzy ginęli w nieludzki sposób na nieludzkiej ziemi i zwracamy się do Boga o łaskę miłosierdzia dla nich i dla nas tu obecnych. Nie zapominając o sprawiedliwym osądzie tej krwawej zbrodni, wierni wskazaniom Chrystusa, chcemy kierować się duchem Ewangelii, przebaczenia, miłości i dobroci - zaznaczył Ksiądz Infułat. Jednocześnie wspominając boleści, jakich doświadczyła Polska w swoich dziejach, kaznodzieja wskazał na potrzebę większego umiłowania ojczyzny szczególnie teraz, w obliczu wielu zagrożeń. - Szanujmy naszą ojczyznę, brońmy jej wartości, pracujmy, módlmy się i poświęcajmy, składając za nią nasze ofiary cierpienia, a nawet życie, bo ojczyzna, to wszystko, co stanowi o naszej odrębności, tożsamości narodowej i godności odziedziczonych i obronionych przez poprzednie pokolenia - akcentował mówca.
Podczas uroczystości odbyła się ceremonia wmurowania urny z ziemią z Polskiego Cmentarza w Rumnie oraz odsłonięcie i poświęcenie tablic z nazwiskami 40 ofiar martyrologii sprzed 60 lat. Aktu odsłonięcia tablic dokonali ks. Antoni Pańczyszyn, Antosia Pater i Lucjan Miszczelski. Spore zainteresowanie wzbudziła sesja popularnonaukowa w auli Klasztoru Księży Salezjanów w Przemyślu, upamiętniająca 60. rocznicę mordów ludności polskiej na południowo-wschodnich kresach dawnej Rzeczypospolitej oraz roli i strukturom zbrodniczej działalności ONU-UPA w Małopolsce Wschodniej. Jak podkreślił autor jednego z wykładów dr Zbigniew Palski, prezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów z siedzibą we Wrocławiu, czas najwyższy skończyć z fałszowaniem historii w imię tzw. poprawności politycznej i oddać hołd pełnej prawdzie, bo tego domaga się pamięć setek tysięcy niewinnych ofiar. - Tylko obiektywna prawda, choć dla niektórych trudna do zaakceptowania, może pomóc w odfałszowaniu historii i zdjęciu z narodu ukraińskiego odium ciążących na nim zbrodni tamtego okresu. Mówiąc te słowa prelegent zaznaczył jednocześnie, że należy też oddzielić naród ukraiński od faszystowsko-zbrodniczej organizacji OUN-UPA.
Dwudniowe obchody poświęcone 60. rocznicy martyrologii polskiej ludności na kresach południowo-wschodnich zakończyło nabożeństwo pod Krzyżem - Pomnikiem na Polskim Cmentarzu w Rumnie (dzisiejsza Ukraina), w którym obok kombatantów, kresowiaków i rodzin pomordowanych wzięli również udział mieszkańcy tej miejscowości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Papież o śp. bp. Dydyczu: prowadził wiernych do zbawienia

2025-09-20 14:01

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Papież Leon XIV

bp Antoni Pacyfik Dydycz

PAP/Artur Reszko

Oddany Kościołowi, Ojczyźnie i rodzinie prowadził wiernych do zbawienia – w tych słowach ujmuje Ojciec Święty wieloletnią posługę pasterską śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza. Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora. Na zakończenie uroczystości odczytany został papieski telegram.

Powiadomiony o śmierci bp. Dydycza Leon XIV przekazuje wyrazy bliskości aktualnemu biskupowi drohiczyńskiemu Piotrowi Sawczukowi, zakonowi kapucynów, do którego należał zmarły, a także jego krewnym i wszystkim wiernym Kościoła lokalnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję