24 czerwca br. najstarszy kościół w Busku Zdroju szczelnie wypełniły tłumy ludzi. O godz. 16.00 rozpoczęła się Msza św. w intencji zmarłego tragicznie ks. Kazimierza Dzieży, od 1988 r. proboszcza
parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Modlitwie przewodniczył bp K. Ryczan, obecny był emerytowany biskup radomski E. Materski, ok. 180 księży, przedstawiciele społeczności lokalnej,
poczty sztandarowe oraz wierni, którzy nie mieszcząc się w kościele, licznie zgromadzili się również przed świątynią.
Ks. Kazimierz Dzieża zmarł wskutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym 21 czerwca br. w Ostojowie, kiedy jechał odwiedzić przyjaciela. Wspominając jego świadectwo wiary, bp Kazimierz Ryczan
odwoływał się do słów, które śp. ks. Kazimierz Dzieża zostawił w testamencie - słów, z których przebijała troska o ubogich, o grono księży - przyjaciół, o trwanie w wierze aż do końca.
Wspólną modlitwę zakończyły długie pożegnania - znak wdzięczności, którą tak wielu chciało wypowiedzieć swemu Duszpasterzowi. Trumnę przewieziono następnie do Szreniawy (diecezja sosnowiecka)
- rodzinnej miejscowości, gdzie w dniu następnym odprawiono Mszę św. pogrzebową i gdzie ks. Dzieża został pochowany.
Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.
Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że „zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
Znany myśliciel ze wschodu zwykł mawiać: Tygrys goni każdego z nas. Pytanie nie brzmi „czy”, ale „dokąd biegniesz?”. Ten odcinek podpowie drogę i kierunek. Spoiler: prowadzi przez dwa słowa - Bóg jest.
W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz - „ten, któremu Bóg pomaga” - uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.
Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.
Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.