Reklama

Temat tygodnia

Boży dar

Niedziela płocka 25/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Popularna piosenka francuska śpiewana 24 czerwca wzywa zakochanych do gromadzenia się wieczorem przy ogniskach, których płomienie przypominają, że ten wielki Święty miał za zadanie głosić nadejście Jezusa, który jest prawdziwym Światłem świata. My zaś starajmy się dzisiaj wziąć udział w radości Zachariasza i Elżbiety, radości z narodzin upragnionego dziecka. Było ono ofiarowane im przez Boga i obdarzone wyjątkowym powołaniem.
Ewangelia spisana przez św. Łukasza mówi krótko: sprawiedliwi małżonkowie Elżbieta i Zachariasz „nie mieli dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś byli już posunięci w latach” (Łk 1, 7). W tym zdaniu wypowiedziane jest wielkie cierpienie tych dwojga. Bo dla prawowiernych Żydów dziecko było błogosławieństwem Bożym. Małżeństwa żyły w nadziei, że z nich narodzi się Mesjasz - Zbawiciel.
Zachariasz i Elżbieta znali z dziejów Izraela przykłady małżeństw długo niepłodnych, a za zrządzeniem Boga obdarzonych w starości potomstwem, które w dziejach Narodu wybranego odegrało nieprzeciętną rolę. Przykładem jest np. historia Abrahama i Sary (rodzice Izaaka) oraz Elkany i Anny (rodzice proroka Samuela). Elżbieta, żona Zachariasza, doskonale rozumiała smutek Anny: „Anno, czemu płaczesz? - pytał Elkana - Dlaczego nie jesz? Czemu się twoje serce smuci? Czyż ja nie znaczę dla ciebie więcej niż dziesięciu synów?”
(1 Sm 1, 8). Anna żarliwie modliła się do Boga: „Jeśli łaskawie wejrzysz na poniżenie służebnicy twojej i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz służebnicy twojej, i dasz mi potomka płci męskiej, wtedy oddam go Panu na wszystkie dni jego życia” (1 Sm 1, 11). Najwyższy wysłuchał jej próśb. Poczęła syna, którego Bóg powołał na proroka.
Zapewne niezliczone razy kierowali do Boga taką lub podobną modlitwę Zachariasz i Elżbieta, lecz Bóg podobnie jak w wypadku Abrahama, długo milczał. On działa bowiem w czasie, który sam wybiera. I tak upływały miesiące i lata aż do pewnego dnia, w którym Zachariasz pełnił służbę kapłańską w świątyni. Wtedy ukazał mu się anioł Pański, który rzekł do niego: „Nie bój się Zachariaszu; twoja prośba została wysłuchana: twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie radość i wesele, i wielu cieszyć się będzie z jego narodzenia” (Łk 1, 13-14). W zapowiedzianym czasie Elżbieta poznała radość trzymania w ramionach własnego dziecka i okazywania go krewnym i przyjaciołom.
Jan Chrzciciel jest dzieckiem ofiarowanym rodzicom przez Boga. Stał się dla nich (i nie tylko!) prezentem Najwyższego.
Dzisiejsza uroczystość stawia pytania, które nas dotyczą: przede wszystkim czy potrafimy patrzeć na dziecko jako na Boży dar? Czy umiemy Bogu za nie dziękować? Czy dziecko jest dla nas źródłem radości? Czy też jego poczęcie jest przyczyną smutku, ponieważ utrudnia bądź wprost uniemożliwia realizację życiowych ambicji rodziców?
„Dzieci są uśmiechem nieba posyłanym na ziemię. Są radością rodziny i społeczności. Są rozkoszą Kościoła” (Jan Paweł II).
Dzień narodzenia św. Jana Chrzciciela zaprasza m.in. do rewizji stosunku do dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stanowisko rektora UKSW ws. materiału telewizji TVN

Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Ryszard Czekalski w oficjalnym stanowisku odniósł się do oskarżeń i szkalujących informacji, naruszających jego, pani Emilii oraz uniwersytetu dobra osobiste. Informacje pojawiły się niedawno w przestrzeni medialnej. Prezentujemy pełną treść stanowiska.

"Szanowni Państwo, wobec rozpowszechniania i powielania nieprawdziwych, zniesławiających informacji pragnę przedstawić Państwu stanowisko, mając nadzieję, że wpłynie ono na rzetelne postrzeganie tematu, któremu w sposób całkowicie nieuprawniony nadano ton sensacji.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję