Reklama

W prasie i na antenie

Czy zapłonie w nas?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach od 21 do 30 maja odbywał się w naszym mieście III Kongres Ruchów, Stowarzyszeń i Bractw Archidiecezji Częstochowskiej. Przybrał on różne formy i ogarnął całe miasto. Na pewno otworzył oczy wielu na problemy współczesności. Bo w świecie, w którym żyjemy, zachodzą nieustanne zmiany, które stawiają wciąż nowe wyzwania.
Kongres przebiegał pod hasłem: „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął” (Łk 12, 49) i koncentrował się wokół tematyki miłosierdzia. Program Kongresu był bardzo bogaty - obejmował Eucharystię, konferencje, czuwania modlitewne, programy ewangelizacyjne, festyny parafialne. Każdy dzień miał swoje hasło i odbywał się w różnych kościołach miasta.
Organizatorom chodziło też o to, aby społeczeństwo katolickie dostrzegło potrzebę zrzeszania się. Nie możemy być obojętni wobec różnych inicjatyw. Każdy ze swoją osobowością, talentami i na miarę swojego wolnego czasu może z pożytkiem dla innych odnaleźć się w Kościele. A jest w naszej archidiecezji aż 39 wspólnot wyrażających różnorakie charyzmaty, cele i sposoby działania. Nie miejsce tu, by je wszystkie charakteryzować, ale wszystkie one wymieniane były na kongresowych zaproszeniach i wszystkie stanowią cenną cząstkę Kościoła naszej archidiecezji.
Ludzie, którzy zaangażowali się w życie tych wspólnot, w sposób praktyczny realizują swoją wiarę. Jednocześnie widać w nich ducha społecznego. To bardzo ważna sprawa, byśmy nie zamykali się we własnych domach, nie uciekali od świata - nawet rozmodleni - ale łączyli się z innymi, bo tylko tak spotkamy prawdziwego Chrystusa, tylko tak wypełnimy zadanie, jakie przed nami postawił.
Przyglądając się naszym wiernym, zauważymy, że jest wiele szlachetnych, pięknych postaci, osób pracujących nad sobą, które tworzą udane małżeństwa, życie rodzinne. Często wykształceni, są oni jednak często jakby na boku spraw Kościoła, jakby bali się zaangażowania w jakiejś grupie. Być może pokutuje tu jeszcze piętno systemu komunistycznego, w którym krytyce poddane było wszystko, co związane z Kościołem, a zaangażowani katolicy byli ośmieszani; być może jest to sprawa różnych kompleksów osobowościowych; może jednak także niedostrzeganie przez nas możliwości takiego spełniania się. A przecież wśród nas wielu jest takich, którzy mają więcej czasu - są dobrze zorganizowani czy przeszli już na wcześniejszą emeryturę - i mogą coś zrobić. Wszyscy możemy służyć naszym doświadczeniem życiowym, mądrością, wiedzą.
Kiedy przeglądam przedwojenne katolickie czasopisma, zauważam, ilu było ludzi zaangażowanych w sprawy społeczne, ilu było takich, którzy wypowiadali się w sprawach Kościoła czy potrafili organizować różne akcje i dzieła dobroczynne, modlitewne itp. Dzisiaj ludzie również angażują się w życie Kościoła, jednak wydaje się, że proporcjonalnie takich osób jest dużo mniej.
Chodzi też o pewne propozycje życiowe dla młodzieży, która nierzadko spala się w organizacjach i miejscach nieodpowiednich, a często wręcz szkodliwych dla jej rozwoju i przyszłości. A są przecież różne formy duszpasterstwa młodych - jak choćby KSM, duszpasterstwo akademickie, oazowe itd. - gdzie sami młodzi mogliby wiele zyskać, a także pomóc innym.
Nie przypadkiem Kongres zorganizowany był w ramach nowenny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego i zakończył się w Niedzielę Zielonych Świąt. Świadomi i otwarci na działanie Ducha Świętego w nas, angażujmy się po stronie Chrystusa i Jego Ewangelii, włączając się we wspólnoty o charyzmacie prorodzinnym, wychowawczym, społecznym, charytatywnym, maryjnym, ewangelizacyjnym - każdy według swego charyzmatu. Niech ogień Chrystusa, rzucony na ziemię naszych serc, napotka dogodny grunt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doylestown. Para Prezydencka w Amerykańskiej Częstochowie

2025-09-21 19:44

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Prezydent Karol Nawrocki

Alicja Stefaniuk/KPRP

W Doylestown w stanie Pensylwania, w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej – nazywanym Amerykańską Częstochową – Para Prezydencka spotka się dziś z Polonią mieszkającą w Stanach Zjednoczonych.

Narodowe Sanktuarium Matki BożejCzęstochowskiej w Doylestown. Prezydent RP @NawrockiKn wraz z Małżonką odsłaniają tablicę upamiętniającą śp. Premiera Jana Olszewskiego. Tablica umieszczona została w przedsionku Sanktuarium. Wykonana została przez Instytut Pamięci Narodowej… pic.twitter.com/OZeQLDQqn2
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo księży

2025-09-21 21:09

ks. Łukasz Romańczuk

Smogorzów: Na zaproszenie ks. Tomasza Broszko, proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela reprezentacja księży Archidiecezji Wrocławskiej zmierzyły się z reprezentacją Stowarzyszenia “Nasz Smogorzów.

Mecz trwał 60 minut i zakończył się wynikiem 11:5 [2:1] dla księży. Bramki strzelali: 5. ks. Marek Sumara SDS, 2 ks. Piotr Szczypior, 2. kl. Jan Kołwzan, 1 ks. Marek Stępkowski. 1 gol samobójczy Skład księży: ks. Łukasz Romańczuk [par. św. Jana Apostoła Wrocław - Zakrzów, ks. Jakub Sadzyński [par. śś. Apostołów Piotra i Pawła w Oławie], ks. Piotr Szczypior [par. św. Mikołaja w Wiązowie], ks. Adam Błaszczyk [par. św. Jadwigi Śl. Wrocław - Kozanów], ks. Marek Stępkowski [Katedra wrocławska], ks. Marek Sumara [par. św. Judy Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego w Obornikach Śl], kl. Jan Kołwzan [MWSD we Wrocławiu]
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję