Reklama

Wiadomości

CBOS: rośnie sprzeciw Polaków wobec przyjmowania uchodźców

Tylko 4 proc. Polaków opowiada się w sposób zdecydowany za przyjęciem w naszym kraju uchodźców z państw Bliskiego Wschodu i Afryki. Znacznie lepiej jesteśmy nastawieni do możliwości przyjęcia uciekinierów ze wschodniej Ukrainy, co akceptuje 55 proc. badanych. Takie wyniki przynosi najnowszy raport Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).

[ TEMATY ]

uchodźcy

badania

blvdone/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kwestia przyjęcia uchodźców, pochodzących głównie z państw Bliskiego Wschodu i Afryki, to obecnie jeden z najbardziej palących problemów Unii Europejskiej - przypomina CBOS.

Obecnie relokacji sprzeciwia się trzy czwarte (74%) badanych, co jest najwyższą wartością spośród dotąd notowanych, przy czym dominującą odpowiedzią jest zdecydowany sprzeciw (43%). Za przyjęciem uchodźców opowiada się w sumie nieco więcej niż jedna piąta Polaków (22%) – to spadek o 6 punktów procentowych w stosunku do poprzednich badań, z grudnia 2016 roku. W sposób zdecydowany swoje poparcie dla takiego rozwiązania wyraża tylko 4% respondentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od maja 2015 roku, gdy zaczęto badać tę kwestię nastawienia do przyjmowania uchodźców, Polacy niezmiennie są w większości sceptycznie nastawieni do relokacji tych osób przybyłych do Unii Europejskiej z Bliskiego Wschodu i Afryki. Co więcej, od grudnia 2015 roku odsetek zdecydowanych przeciwników przyjęcia części uchodźców przybywających do Europy jest wyższy, niż łączny odsetek umiarkowanych i zdecydowanych zwolenników. Podobnie jest także w tym miesiącu.

Stosunek do relokacji uchodźców w obrębie Unii Europejskiej jest w wyraźny sposób związany z deklarowanym stanowiskiem politycznym, ale nawet wśród wyborców lewicy – najlepiej nastawionych do tego rozwiązania – poziom akceptacji wynosi jedynie 37%. Zdecydowanie najmniej przychylni są zwolennicy prawicy: więcej niż czterech na pięciu spośród nich (82%) sprzeciwia się przyjęciu części uchodźców.

Relatywnie najczęściej za przyjmowaniem uchodźców opowiadają się mieszkańcy największych miast (39%), posiadający wyższe wykształcenie (33%), badani o najwyższych dochodach per capita (29%). Przeciwnikami relokacji najczęściej są respondenci najmłodsi (87% przeciwników wśród osób w wieku 18–24 lata) i osoby uczestniczące w praktykach religijnych co tydzień (77%) lub częściej (86%).

Reklama

Polacy są zdecydowanie przychylniej nastawieni do przyjmowania uchodźców ze wschodniej Ukrainy. Obecnie za udzieleniem im schronienia opowiada się ponad połowa (55%) badanych, a przeciwnych jest dwóch na pięciu (40%).

Chociaż nadal zdecydowanie przeważa akceptacja, jest to niewielki spadek w porównaniu do drugiej połowy 2016 roku – wtedy za przyjęciem ukraińskich uchodźców opowiadało się średnio 57% respondentów, a sprzeciwiało się temu średnio 37% (dane zbiorcze z comiesięcznych badań od lipca do grudnia 2016 roku).

Zróżnicowanie opinii w grupach wyróżnionych według kryteriów społecznych i ekonomicznych okazuje się podobne, jak w przypadku pytania o relokację uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. Za przyjęciem Ukraińców z zagrożonych regionów częściej opowiadają się mieszkańcy większych miast, posiadający wyższe wykształcenie, badani z gospodarstw domowych o wyższych dochodach per capita, a także rzadziej uczestniczący w praktykach religijnych. Ponownie najczęściej sprzeciwiają się najmłodsi badani – 55% spośród nich opowiada się przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy.

Trzeba jednak podkreślić, że we wszystkich grupach akceptacja przyjmowania Ukraińców z zagrożonych terenów jest większa niż aprobata relokacji uchodźców z południa.

Polacy są znacznie lepiej nastawieni do możliwości przyjęcia uciekinierów ze wschodniej Ukrainy – akceptuje to ponad połowa badanych (55%). W obydwu kwestiach bardziej przychylne przyjmowaniu uchodźców okazują się osoby lepiej wykształcone, z gospodarstw domowych o wyższych dochodach per capita, mieszkające w największych miastach, a także starsze.

Kwestię relokacji uchodźców w obrębie Unii Europejskiej można też traktować jako pytanie dotyczące funkcjonowania Wspólnoty. Do tego projektu lepiej nastawieni są badani, którzy opowiadający się za wspólnym ustalaniem polityki migracyjnej i azylowej, a także za dążeniem do pełniejszej integracji.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich ( face-to-face) wspomaganych komputerowo w dniach 30 marca – 6 kwietnia 2017 roku na liczącej 1075 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2017-04-14 15:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe spojrzenie na dzieje kamieńskiej kapituły

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2020, str. IV

[ TEMATY ]

książka

badania

publikacja

Kamień Pomorski

Z. P. Cywiński

Radosław Pawlik (z lewej) i prof. dr hab. Zygmunt Szultka

Radosław Pawlik (z lewej) i prof. dr hab. Zygmunt Szultka

Historiografia kościelna dotycząca naszego regionu wzbogaciła się w ubiegłym roku o cenną pozycję Radosława Pawlika. Opublikował on wyniki swoich badań dotyczących kapituły katedralnej w Kamieniu Pomorskim.

Autor w swojej książce Kapituła katedralna w Kamieniu Pomorskim na przełomie epok (1498-1549) opracował dzieje kapituły w okresie, gdy kończyło się kościelne średniowiecze i zaczynała epoka nowożytna (1517 r.). Wkrótce też, w wyniku administracyjnego narzucenia luteranizmu przez panujących książąt zniesieniu uległa katolicka diecezja kamieńska.

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję