Reklama

Polska

Małżeństwo: Nie samotne wyspy, lecz miłość oblubieńcza

Nie ma złotej recepty na udany związek. Ale jeśli zna się naturalne różnice między kobietami a mężczyznami i wynikające z nich konsekwencje, to można ominąć wiele raf w codziennym życiu małżeńskim – mówili prelegenci na III Międzynarodowym Kongresie Rodzin na UKSW

[ TEMATY ]

rodzina

kongres

Andrzej Tarwid

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Żyjemy w czasach subiektywizmu. Nasza świadomość jest ulotna i skierowana na siebie. Niestety, w efekcie brakuje nam refleksji nad celem i sposobem życia – powiedziała dr Irena Grochowska podczas wykładu „Istota i więź w małżeństwie”.

Filozof podkreśliła, że wspólnota małżeńska jest pierwotna wobec wszystkich innych wspólnot. Jej sensem jest „wzajemna, obopólna i oblubieńcza miłość”. Ale żeby taki rodzaj miłości zaistniał między małżonkami, to wcześniej trzeba nauczyć się budować dobre i trwałe relacje. – Każda relacja musi się zacząć od osoby. Od tego kim ona jest? Jak się odnosi do siebie? Jak się odnosi do drugiego człowieka? I jak się odnosi do Boga? – powiedziała dr Grochowska. – Badania potwierdzają, że im wyższe wartości stoją na szczycie małżeństwa, tym ono jest trwalsze – dodała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W budowaniu dobrych relacji może pomóc znajomość różnic, jakie są pomiędzy kobietami a mężczyznami. Podczas Kongresu o tych różnicach i ich konsekwencja dla życia społecznego i rodzinnego opowiedziała dr Maria Jankowska z Akademii Pedagogiki Specjalnej. – Płeć jest ustalona od momentu poczęcia. Oznacza to, że nie możemy funkcjonować poza swoją płciowością – powiedziała na początku wykładu dr Jankowska.

Prelegentka przypomniała badania przeprowadzono na prawie 2 mln osób na całym świecie. Wynika z nich, że mężczyźni są średnio wyżsi (o 6 %) i ciężsi (o 20%) od kobiet. Wyższa waga wpływa też na wielkość mózgu. Ale choć mężczyźni mają większy mózg, to iloraz inteligencji obu płci jest podobny. Jaka jest więc różnica? – Jest ona w funkcjonowaniu mózgów. Kobiety potrafią lepiej łączyć świat emocji i myśli, natomiast mężczyźni obie sfery rozdzielają – mówiła dr Jankowska.

Ma to swoje skutki we wszystkich obszarach życia. W pracy na przykład kobieta menager dba o podniesienie efektywności firmy, ale jednocześnie zależy jej na dobrych relacjach z podwładnymi i dobrych relacjach między pracownikami. Menager mężczyzna koncentruje się tylko na ekonomicznych wynikach przedsiębiorstwa. Z kolei w domu mężczyźnie wystarczy, że jest on wyposażony w podstawowe meble i urządzenia. Tymczasem kobieta do szczęścia potrzebuje jest kwiatów, serwetek, itd. – Kobieta wije gniazdko. Ma bardziej wyczulone zmysły, a to jest związane z jej misją macierzyńska – powiedziała prelegentka.

Reklama

Mężczyźni powinni więc pozwolić kobietom wić domowe gniazdo. Natomiast kobiety powinny zrozumieć, że panowie mają nieznaną płci pięknej potrzebę odosobnienia.

- Polem do różnych konfliktów w małżeństwie jest to, że mężczyźni mają pretensje do kobieta właśnie za to, że one są kobietami. Z kolei pretensje kobiety do mężczyzn wynikają stąd, że oni są mężczyznami – podsumowała dr Jankowska.

Różnice wynikające z płci odgrywają też zasadniczą rolę w zdrowym wychowaniu młodego człowieka. Naukowcy mówią jednoznacznie, że „matka nie może zastąpić ojca, a on matki”.

Niestety badania statystyczne pokazują, że w Polsce coraz więcej dzieci przychodzi na świat w związkach niepełnych. Tendencja ta nie ogranicza się jedynie do naszego kraju. Podobnie jest w krajach ościennych. Podczas Kongresu mówili o tym ks. księża Jerzy i Andrzej Steckiewiczowie, którzy przedstawili sytuację rodzin na Białorusi i w Rosji.

Dzieci, którymi opiekuje się jeden rodzic często więcej czasu spędzają w Internecie. A tam nie brakuje niebezpiecznych stron. W Rosji wiele młodych osób poniosło śmierć wykonując niebezpieczne polecenia (np. chodzenie po krawędzi dachów wysokich budynków) zamieszczane w sieci. A kilkaset popełniło samobójstwo korzystając z instrukcji tam zamieszczanych. – W Polsce właśnie rozpoczął się pierwszy proces w takiej sprawie. Wszyscy musimy więc uważać. Tym bardziej, że chodzi o przypadek doprowadzenia dziecka do samobójstwa, tymczasem z nieznanych powodów przypadek ten został nazwany okaleczeniem – powiedział „Niedzieli” ks. dr Jerzy Steckiewicz, wikariusz biskupi Kolegium teologicznego w Kaliningradzie.

2017-03-18 16:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10-lecie Bosko Cup

Niedziela bielsko-żywiecka 6/2019, str. V

[ TEMATY ]

rodzina

Piotr Górecki ox.pl

Podczas gali z okazji jubileuszu 10-lecia Bosko Cup

Podczas gali z okazji jubileuszu 10-lecia Bosko Cup

Rodzina Bosko Cup świętowała uroczyście swoje 10. urodziny. Najpierw rozegrali mecze w ramach 11. halowych finałów, by finalnie podziękować Bogu na Mszy św. w Brennej za 10-lecie rozgrywek

Pomysł zorganizowania Turnieju Piłki Nożnej Ministrantów Bosko Cup Diecezji Bielsko-Żywieckiej narodził się w 2009 r. w głowie ówczesnego wikariusza w Brennej-Centrum ks. Marcina Pompra (obecnie wikary w Kętach na Osiedlu), który organizował w parafii „Tydzień z Panem Bogiem”. A że od małego pasjonował się piłką nożną, zorganizował w środę 28 stycznia 2009 r. na hali sportowej w Szkole Podstawowej na Bukowej w Brennej pierwszy mecz tego turnieju. Na zaproszenie odpowiedziała tylko parafia św. Jana Sarkandra w Górkach Wielkich, która zagrała z drużyną parafii św. Jana Chrzciciela w Brennej-Centrum. Mecz zakończył się wynikiem 5: 2 dla Brennej. Mimo iż początki były skromne, to obecnie turniej jest przedsięwzięciem na skalę diecezjalną, który rokrocznie gromadzi chłopców z różnych parafii diecezji. Rozgrywają co roku letnie i halowe finały. Powołano również Reprezentację Bosko Cup. – Zależy nam, aby poprzez zabawę sport i zdrową rywalizację kształtować dobrych obywateli i chrześcijan. Każdemu sezonowi przyświecają słowa naszego patrona św. Jana Bosko. W sezonie 2018/2019 jest nimi motto: „Moim celem jest kształtowanie uczciwych obywateli i zaangażowanych chrześcijan” – wyjaśnia ks. Marcin Pomper.

CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję